Układ chłodzenia - problemów ciąg dalszy
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Układ chłodzenia - problemów ciąg dalszy
Mam mały wyciek z chłodnicy w jej dolnej czesci obok dolnego węża który do niej dochodzi. Nie jest to ogromna dziura ale systematycznie ubywa mi ołynu... To tez jak mi sie wydaje jest przyczyna ciągłego zapowietrzania sie układu chlodzenia(tajemnicze bulgotanie na wyzszych obrotach w okolicach nagrzewnicy, kiepskie ogrzewanie wnętrza...)
Co mozna na to zaradzic a a nie wymieniac chłodnicy? Sa jakies srodki ktore mogą cos na to poradzic? Czy to faktycznie moze byc przyczyną zapowietrzania się układu?
Co mozna na to zaradzic a a nie wymieniac chłodnicy? Sa jakies srodki ktore mogą cos na to poradzic? Czy to faktycznie moze byc przyczyną zapowietrzania się układu?
Ostatnio zmieniony 7 lis 2005, o 01:01 przez Hiv, łącznie zmieniany 2 razy.
Może znów corsa...
- pirat
- Forum Master
- Posty: 3105
- Rejestracja: 8 gru 2002, o 22:24
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
O tu:
http://www.forum.tuning.info.pl/viewtopic.php?t=41766
Komu jak komu, ale Tobie Hiv o archiwum przypominac?
http://www.forum.tuning.info.pl/viewtopic.php?t=41766
Komu jak komu, ale Tobie Hiv o archiwum przypominac?
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Ale mi auto jezdzi dobrze... oleju nie ubywa specjalnie a plyn ucieka przez chlodnice ewidentnie...PETERS pisze:Po czym poznać:
- ubytek płynu
- spadek ciśnienia sprężania
- wykręć świeczki i zobacz czy na którejś nie na takiego dziwnego nalotu.
Jak sie odpowietrza układ chłodzenia? Bo to bulgotanie, przelewanie sie czegoś na wysokości nagrzewnicy jest troche denerwujące...
Może znów corsa...
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Myśle, że nagrzewnica jest ok ale w niej słysze ten bulgot. Tak jakby układ był zapowietrzony a skojarzyłem sobie to z wyciekiem z chłodnicy. Kiedy rośnie ciśnienie dostaje sie też tam gdzieś powietrze... Sprobuje zalatac jakos chlodnice, odpowietrzyc uklad i zobaczymy co bedzie...
Może znów corsa...
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Stary problem na nowo:
Nawojowałem sie ostatnio z chłodnicą w garażu. Okazało się, że jest ona raczej w porządku. Płyn uciekał na łączeniu tego grubego węża łączącego cłodnicę z silnikiem nad czujnikiem "odpalającym" wentylator. Poskładałem wszystko, uzupełniłem płyn, rozgrzałem silnik, pozwliłem mu się odpowietrzyć. Pojechałem do domu....
Dziś jest to samo...
Charakterystyczne przelewanie i bulgotanie które słychać wewnątrz i cieknące łączenie węża. Zauważyłem, że w układzie tworzy sie bardzo duże ciśnienie. W zbiorniku wyrównawczym po jeżdzie prawie nie ma płyny a kiedy go otworze nagle robi się pełny. Domyśalm się więc, że układ w czasie jazdy nie odpowietrza sie sam(nadmiar cisnienia wypych plyn przez łączenie węży)...
Co jest więc nie tak?
Nawojowałem sie ostatnio z chłodnicą w garażu. Okazało się, że jest ona raczej w porządku. Płyn uciekał na łączeniu tego grubego węża łączącego cłodnicę z silnikiem nad czujnikiem "odpalającym" wentylator. Poskładałem wszystko, uzupełniłem płyn, rozgrzałem silnik, pozwliłem mu się odpowietrzyć. Pojechałem do domu....
Dziś jest to samo...
Charakterystyczne przelewanie i bulgotanie które słychać wewnątrz i cieknące łączenie węża. Zauważyłem, że w układzie tworzy sie bardzo duże ciśnienie. W zbiorniku wyrównawczym po jeżdzie prawie nie ma płyny a kiedy go otworze nagle robi się pełny. Domyśalm się więc, że układ w czasie jazdy nie odpowietrza sie sam(nadmiar cisnienia wypych plyn przez łączenie węży)...
Co jest więc nie tak?
Może znów corsa...
-
- Nowy
- Posty: 377
- Rejestracja: 3 gru 2002, o 19:41
- Lokalizacja: Cracovia
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Hiv postaraj sie rozgrzewać bryke i uciskać ten gruby wąż od chłodnicy z lewej górnej strony talk zeby przestało bolgotac w zbiorniczku wyrównawczym ( odkreconym) i zaczeła sie przelewac woda , ponadto włacz ogrzewanie na max
BTW nowej chłodnicy . Mam taniego goscia od chłodnic jak mi przysłał pierwsza która okazała sie byc walnieta to bez szemrania przysłał druga lepsza a wszystko z 40 pln
BTW nowej chłodnicy . Mam taniego goscia od chłodnic jak mi przysłał pierwsza która okazała sie byc walnieta to bez szemrania przysłał druga lepsza a wszystko z 40 pln
HUURRRAAA SPRZEDANA !!!! Corsa A 91 1.2i gaz
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Ale u mnie chłodnica wyglada na dobrą. Przy okazji grzebania przed wczoraj ładnie ją wypłukałem i sprawdziłem....
Co do korka o którym pisał Adaś to w CA jest podobnie. Nawet dzisiaj kupiłem nowy korek. Zagrzałem osyro furke, odkrecilem go i zostawilem zeby wszystko sie odpowietrzyło... Zobaczymy co bedzie jutro...
Co do korka o którym pisał Adaś to w CA jest podobnie. Nawet dzisiaj kupiłem nowy korek. Zagrzałem osyro furke, odkrecilem go i zostawilem zeby wszystko sie odpowietrzyło... Zobaczymy co bedzie jutro...
Może znów corsa...
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
U mnie pod korkiem są jakieś odpowietrzniki, tak mi doradził gość w sklepie, żeby go wymienić bo to częsta pzyczyna...
A w instrukcji w ogóle nie ma nic o odpowietrzaniu układu. Jest tylko napisane, ze przy nalewaniu plyny odkrecamy czujnik temperatury przy silniku i czekamy az wyplynie ciecz a pozniej uzupelniamy do odpowiedniego poziomu i finito
A w instrukcji w ogóle nie ma nic o odpowietrzaniu układu. Jest tylko napisane, ze przy nalewaniu plyny odkrecamy czujnik temperatury przy silniku i czekamy az wyplynie ciecz a pozniej uzupelniamy do odpowiedniego poziomu i finito
Może znów corsa...
- !markos
- M A S T E R
- Posty: 7632
- Rejestracja: 13 paź 2002, o 23:55
- Imię: mihau
- Lokalizacja: waw
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
a to ciekawostka.. ja zawsze myslalem, ze najwyzszym punktem jest wlasnie nakretka zbiorniczka z plynem... i tak wlasnie odpowietrza sie uklad chlodzenia np. po wymianie termostatu - przez nakretke.PETERS pisze:Nagrzewasz furę i odkręzasz przy kolektorze czujnik temperatury, aż ucieknie powietrze, bo to jest najwyzszy punkt w układzie.
-
- Swój
- Posty: 571
- Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
- Lokalizacja: Sanok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
HIV pod korkiem to nie odpowietrznik to zawór ciśnieniowy. Pomyśl sobie co by było gdybyś się zaczął ostro bawić i zagotował płyn?? Powinno rozsadzić układ, a żeby tak nie było w korku jest to coś
A mi się zdaje, co do tego odpowietrzania inaczej - z tego co pamiętam to tak wyczytałem, dla c12nz ale w instrukcji z CB.
A mi się zdaje, co do tego odpowietrzania inaczej - z tego co pamiętam to tak wyczytałem, dla c12nz ale w instrukcji z CB.
Corsa A 1.2i 93r.
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
dobrze wyczytałeś, bo w 8v ten czujnik jest najwyżej położony, a rury idąca do pompy wody czy chłodnicy mają swoje podłączenia niżejPETERS pisze: A mi się zdaje, co do tego odpowietrzania inaczej - z tego co pamiętam to tak wyczytałem, dla c12nz ale w instrukcji z CB.
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Nic sie nie zmieniło
Rozgrzałem konkretnie silnik i zostawiłem na noc bez korka żeby sie "wybombelkował". Rano nie było płyny w zbiorniku wyrównawczym... Uzupełniłem, zakręciłem nowym korkiem i w droge Bulgotanie nie ustało ani na chwilkę Szczególnie na zimnym silniku...
Do tego wszystkiego prawie w ogóle nie działa ogrzewanie wnętrza...
Idę się pociąć...
Rozgrzałem konkretnie silnik i zostawiłem na noc bez korka żeby sie "wybombelkował". Rano nie było płyny w zbiorniku wyrównawczym... Uzupełniłem, zakręciłem nowym korkiem i w droge Bulgotanie nie ustało ani na chwilkę Szczególnie na zimnym silniku...
Do tego wszystkiego prawie w ogóle nie działa ogrzewanie wnętrza...
Idę się pociąć...
Może znów corsa...