Przygotowanie do malowania auta
-
- Nowy
- Posty: 377
- Rejestracja: 3 gru 2002, o 19:41
- Lokalizacja: Cracovia
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Przygotowanie do malowania auta
Mam pytanie : W mojej rakieci jest już tyle bąbli ze aż strach .Niektóre pryszcze juz powybuchałya inne niedługo wyjdą. Po zimie okazało sie ze pzed sprzedażą została potraktowana maskujacą warstwą lakieru. Jak zabrać sie do malowania. Nie bede tego robił sam ale zrobi to pewien magik. Czy trzeba drapać blache z całego samochodu czy tylko ogniska korozji.Widziałem w TV ze jakimś kwasem maziali. Chciałbym popatrzeć mu troszeczkę na rece zeby to dobrze zrobił i w tym celu garść wiadomości bedzie nieoceniona . Czy ktoś widział przygotowania do malowania Powiem tak -Trzeba to zrobić dobrze albo wcale
HUURRRAAA SPRZEDANA !!!! Corsa A 91 1.2i gaz
-
- Świeżak
- Posty: 52
- Rejestracja: 5 kwie 2004, o 21:50
- Lokalizacja: Żyrardów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
drapac az rdza zniknie
najlepiej niech zdrapie rdze-pokaze(przed jakimkolwiek malowaniem czy to filerem czy inna podkladem czy tez antykorozja)
jak nie bedzie rdzy (nic brazowego) to znaczy ze sie przylozyl
popatrz tez na podwozie (na kanal) i na wszystko co ukryte-najlepiej wyciagnac wszystko (z tego co sie domyslam to cala w lakier wiec itak bedzie rozzbrojona)
bo jak zostanie rdza to po zimie bedziesz mial powtorke z rozrywki
po drapaniu niech tam gdzie nie widac pomaluje antykorozyjna i na to bitex-dluzej wytrzyma i lakier wlasciwy. ot cala filozofia
radze pilnowac!!!
pozdrawiam i milej pracy
najlepiej niech zdrapie rdze-pokaze(przed jakimkolwiek malowaniem czy to filerem czy inna podkladem czy tez antykorozja)
jak nie bedzie rdzy (nic brazowego) to znaczy ze sie przylozyl
popatrz tez na podwozie (na kanal) i na wszystko co ukryte-najlepiej wyciagnac wszystko (z tego co sie domyslam to cala w lakier wiec itak bedzie rozzbrojona)
bo jak zostanie rdza to po zimie bedziesz mial powtorke z rozrywki
po drapaniu niech tam gdzie nie widac pomaluje antykorozyjna i na to bitex-dluzej wytrzyma i lakier wlasciwy. ot cala filozofia
radze pilnowac!!!
pozdrawiam i milej pracy
-
- Świeżak
- Posty: 52
- Rejestracja: 5 kwie 2004, o 21:50
- Lokalizacja: Żyrardów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
hehe
ja bym rwal tam gdzie widac ogniska (no bo np dachu to raczej nie ma sensu) i szczegolna uwaga zwrocil na najbardziej podatne elementy takie jak progi, blotniki (ranty przy nadkolach),dolne konce drzwi i klapy moze zobacz wewnatrz autka jak zdejmiesz tapicerke no i miejsca spawow i zgrzewow blach.
tam gdzie sa jakies oznaki
na duze oznaki zastosuj diaxa (szlifierke i tarcza do metalu)- szybciej pojdzie bo szpachlowac zapewne tez cos bedzie trzeba
lepiej zedrzec wiecej (bo to nie takie straszne jest) niz pozniej sie denerwowac jak cos wyjdzie-napewno bedzie w sumie taniej niz malowac po kilka razy
pozdrawiam
ja bym rwal tam gdzie widac ogniska (no bo np dachu to raczej nie ma sensu) i szczegolna uwaga zwrocil na najbardziej podatne elementy takie jak progi, blotniki (ranty przy nadkolach),dolne konce drzwi i klapy moze zobacz wewnatrz autka jak zdejmiesz tapicerke no i miejsca spawow i zgrzewow blach.
tam gdzie sa jakies oznaki
na duze oznaki zastosuj diaxa (szlifierke i tarcza do metalu)- szybciej pojdzie bo szpachlowac zapewne tez cos bedzie trzeba
lepiej zedrzec wiecej (bo to nie takie straszne jest) niz pozniej sie denerwowac jak cos wyjdzie-napewno bedzie w sumie taniej niz malowac po kilka razy
pozdrawiam
-
- Nowy
- Posty: 115
- Rejestracja: 5 maja 2002, o 23:33
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
troszke się wtrące i poradzę zebyś zamiast Bitex-u użył jakiegoś innego środka antykorozyjnego ( moze jakis zachodni )
po pewnym czasie Bitex robi sie twardy warstwa zaczyna pękać i trzeba to uzupełniać:(
co do czyśczenia czyści sie do pozbycia rdzy, więc nie ma sensu zdrowych powierzchni tak szorować
zabezpiecz dodatkowo nadkola, dolne poszycie drzwi ( na drzwiach od srodka mozesz strzelić barankiem pod lakier), jest fajny preparat antykorozyjny przed lakierowaniem - Cortanin, ale o tym pewnie lakiernik będzie wiedział.
po pewnym czasie Bitex robi sie twardy warstwa zaczyna pękać i trzeba to uzupełniać:(
co do czyśczenia czyści sie do pozbycia rdzy, więc nie ma sensu zdrowych powierzchni tak szorować
zabezpiecz dodatkowo nadkola, dolne poszycie drzwi ( na drzwiach od srodka mozesz strzelić barankiem pod lakier), jest fajny preparat antykorozyjny przed lakierowaniem - Cortanin, ale o tym pewnie lakiernik będzie wiedział.
pozdrawiam
Ł.W.
Golf III, 1.4i
Ł.W.
Golf III, 1.4i
przygotowanie do malowania
mam pytanko co do malowania,ile by kosztowało malowanie corsy b robota i lakier?
-
- Nowy
- Posty: 377
- Rejestracja: 3 gru 2002, o 19:41
- Lokalizacja: Cracovia
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: przygotowanie do malowania
Znajomy powiedział ze za 500 pln zrobi go na biało. To malowanie jest dalekie od ideału ale na bajery mni nie stać.ronin21 pisze:mam pytanko co do malowania,ile by kosztowało malowanie corsy b robota i lakier?
Prosze nie pisać za za 500 pln to se można pisakiem malować bo to juz wiem ale nie bede starego trupa za 7000pln malował lakierem za 2000
HUURRRAAA SPRZEDANA !!!! Corsa A 91 1.2i gaz
- Szwagier
- Weteran
- Posty: 1053
- Rejestracja: 15 lis 2002, o 09:13
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: przygotowanie do malowania
zalezy od miasta,kasy w portfelu i znajomoscironin21 pisze:mam pytanko co do malowania,ile by kosztowało malowanie corsy b robota i lakier?
Corsa odeszla...jak ja mowie zmienila miejsce zamieszkania
-
- Weteran
- Posty: 1369
- Rejestracja: 25 paź 2002, o 20:04
- Lokalizacja: Białystok / Warszawa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: przygotowanie do malowania
i wykonania...Szwagier pisze:zalezy od miasta,kasy w portfelu i znajomoscironin21 pisze:mam pytanko co do malowania,ile by kosztowało malowanie corsy b robota i lakier?
- Szwagier
- Weteran
- Posty: 1053
- Rejestracja: 15 lis 2002, o 09:13
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
aha dopilnuj paru miejsc,ktore standardowo rdzewieja w COrsach A:drzwi,klapa,przedni-dolny pas,progi i oczywiscie spod-drzec do golej blachy,wymieniac(zalezy od kasy) lub spawac co sie da,nie zapychac dzior szpachla,bo to robota na jedna zime.Spod spawac i konserwowac wszystko co sie da (drzwi i klape od wew,progi)
Powodzenia
BTW Cena jest OK szczegolnie na tak stary samochod (kumpel maluje Sierre za 800zl)
Powodzenia
BTW Cena jest OK szczegolnie na tak stary samochod (kumpel maluje Sierre za 800zl)
Corsa odeszla...jak ja mowie zmienila miejsce zamieszkania
-
- Nowy
- Posty: 448
- Rejestracja: 9 kwie 2003, o 02:01
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Warszawka
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
A znacie taki podklad laczacy sie z rdza - epoxy brunox. Zdziera sie troche rdze, maluje sie tym i po 12 godzinach zostaje czarny podklad do pomalowania. W takiej malej pomaranczowej butelce 100ml albo w sprayu. (15 i 17zl).
Czy ma on cos wpolnego z jakims preparatem, ktory widzialem ostatnio w tvn turbo (garaz), odnawianie mondeo po zimie? Ten preparat mowili, ze oparty jest na kwasie fosforowym. Najpierw polerowali, pozniej ten preparat, podklad i malowanie (zabezpieczanie progu).
Jeszcze zapytam: pod tylnym plastikowym nadkolem/rantem mam kawalek rdzy, ale co gorsza blacha sie w tym miejscu rozwarstwila na dlugosci gdzies 2 cm. Jest szpara z pol centymetra.
Macie pojecia co z takim fantem poczac??
Czy ma on cos wpolnego z jakims preparatem, ktory widzialem ostatnio w tvn turbo (garaz), odnawianie mondeo po zimie? Ten preparat mowili, ze oparty jest na kwasie fosforowym. Najpierw polerowali, pozniej ten preparat, podklad i malowanie (zabezpieczanie progu).
Jeszcze zapytam: pod tylnym plastikowym nadkolem/rantem mam kawalek rdzy, ale co gorsza blacha sie w tym miejscu rozwarstwila na dlugosci gdzies 2 cm. Jest szpara z pol centymetra.
Macie pojecia co z takim fantem poczac??
B x14sz