Silnik się dusi...
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Silnik się dusi...
W związku z tym, że w archiwum nie znalazłem KONKRETÓW odważyłem się poruszyć ten temat:
1: Odpalam furkę rano na benzynce. Po kilku sekundach następuje zmiana na gaz i w tym momencie silnik gaśnie. I tak kilka razy z rzędu. Musze przejechać na benzynce kilkaset metrów aż silnik się ciut rozgrzeje i potem mogę bez problemu przełączyć na gaz. Wszystko dalej gra.
2: Na benzynce po wciśnięciu gazu silnik dusi się, na wszystkich obrotach i przy każdej temperaturze. Filtry powietrza jest ok. Paliwa ma już 20k zrobione ale ciągle na gazie. Przebicia na przewodach WN nie zauważyłem. Na gazie powyższe zjawisko nie występuje. Silnik pracuje bez zarzutu.
3: Jadę np. 140km\h. Obroty ponad 3k. Wciskam sprzęgło w wrzucam na luz. Silnik gaśnie...
Może ktoś zna rozwiązanie ktoregos problemu? Najbardziej denerwująca jest ta zadyszka na benzynie...
1: Odpalam furkę rano na benzynce. Po kilku sekundach następuje zmiana na gaz i w tym momencie silnik gaśnie. I tak kilka razy z rzędu. Musze przejechać na benzynce kilkaset metrów aż silnik się ciut rozgrzeje i potem mogę bez problemu przełączyć na gaz. Wszystko dalej gra.
2: Na benzynce po wciśnięciu gazu silnik dusi się, na wszystkich obrotach i przy każdej temperaturze. Filtry powietrza jest ok. Paliwa ma już 20k zrobione ale ciągle na gazie. Przebicia na przewodach WN nie zauważyłem. Na gazie powyższe zjawisko nie występuje. Silnik pracuje bez zarzutu.
3: Jadę np. 140km\h. Obroty ponad 3k. Wciskam sprzęgło w wrzucam na luz. Silnik gaśnie...
Może ktoś zna rozwiązanie ktoregos problemu? Najbardziej denerwująca jest ta zadyszka na benzynie...
Może znów corsa...
- =JUHol=
- Weteran
- Posty: 1387
- Rejestracja: 21 lut 2002, o 00:00
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
z tego co sie orientuje t w autach na gaz praktycznie nie moze byc dolotu powietrza bo silnik sie zachowuje jak opisujesz natomiast jezeli jest za malo powietrzano to na benzynie wlasnie bedzie sie dusil.....
Natomiast co do zozgrzania silnika to tak jest w instalacjach gazowych.... teraz gdy robi sie coraz cieplej to problem powinien ginac... jezeli nie zginie to bedziesz musial pomyslec albo o przegladzie instalacji gazowej i dokladnym jej wyregulowaniu, jezeli nic to nie da to wtedy prawdopodobnie to wymiany reduktor....
BTW ile masz zrobione na instalacji gazowej?
pzdr
juhol
Natomiast co do zozgrzania silnika to tak jest w instalacjach gazowych.... teraz gdy robi sie coraz cieplej to problem powinien ginac... jezeli nie zginie to bedziesz musial pomyslec albo o przegladzie instalacji gazowej i dokladnym jej wyregulowaniu, jezeli nic to nie da to wtedy prawdopodobnie to wymiany reduktor....
BTW ile masz zrobione na instalacji gazowej?
pzdr
juhol
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Na instalacji mam zrobione 20 kilka tysiecy. Dzisiaj wymienialem filtr gazu. Dolot mam juz obrocony do srodka i do tej pory nie bylo problemow z jazda na gazie czy benzynie. Moze w gornych obrotach dostawal malej zadyszki na benzynie ale nie bylo takich problemow jak teraz. A jesli chodzi o gasniece bpo zrzuceniu na luz to bylo tak juz od czasu jak go kupilem. Ostatnio doszło jeszcze gaśnięcie przy przełączaniu na gaz...
Może znów corsa...
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
No to bedzie zabawy z tym troche. U gaziarza chcą za to 40 zeta. Ciężko to wyczyscic bedzie samemu? Rozbiera sie to jakos? I jak czysci, powietrzem czy benzynką można?
Ale jeśli chodzi o nierówną pracę i duszenie na benzynie to chyba reduktor nie ma z tym nic wspolnego?
Ale jeśli chodzi o nierówną pracę i duszenie na benzynie to chyba reduktor nie ma z tym nic wspolnego?
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2004, o 19:34 przez Hiv, łącznie zmieniany 1 raz.
Może znów corsa...
-
- Świeżak
- Posty: 52
- Rejestracja: 5 kwie 2004, o 21:50
- Lokalizacja: Żyrardów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
to dlatego pisalem w innym pocie ze gaz to do zapalniczek
nie mam zaufania jakos do trwalosci instalacji gazowych a przy tym silnikow na gazie. rozumiem to ze jest to oszczednosc dla tych co tak duzo jak Hiv jezdza. w sumie to nawet przy naprawach wychodzi na +
pozdawiam gzownikow (lpg'owcow) ! i nie lpg"owcow (czyli tych co mniej jezdza jak ja lub maja duzo kasy- jak nie ja! )
nie mam zaufania jakos do trwalosci instalacji gazowych a przy tym silnikow na gazie. rozumiem to ze jest to oszczednosc dla tych co tak duzo jak Hiv jezdza. w sumie to nawet przy naprawach wychodzi na +
pozdawiam gzownikow (lpg'owcow) ! i nie lpg"owcow (czyli tych co mniej jezdza jak ja lub maja duzo kasy- jak nie ja! )
-
- Świeżak
- Posty: 52
- Rejestracja: 5 kwie 2004, o 21:50
- Lokalizacja: Żyrardów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
wiesz sprowadzilem rok temu taka vectra 2.0 + lpg (orginalny lpg holenderski) i lepiej zamiatala na lpg niz na benzynie. moze dlatego ze zawsze jezdzila tylko na gazie.
raz mialem smieszny przypadek jak w zime gaz sobie zamarzl we wtryskiwaczach! uratowala mnie strzykawka nitro wpuszczonego do komory spalania przez otwor po wykreceniu swiecy.
sprzedalem ja bo sie komp wysypywal i podawal benzyne z lpg naraz i niezbyt chciala jezdzic.
to takie moje przygody z lpg.
raz mialem smieszny przypadek jak w zime gaz sobie zamarzl we wtryskiwaczach! uratowala mnie strzykawka nitro wpuszczonego do komory spalania przez otwor po wykreceniu swiecy.
sprzedalem ja bo sie komp wysypywal i podawal benzyne z lpg naraz i niezbyt chciala jezdzic.
to takie moje przygody z lpg.
- Szwagier
- Weteran
- Posty: 1053
- Rejestracja: 15 lis 2002, o 09:13
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
tez mysle ze to reduktor,na poczatek musisz wymienic wszystkie uszczelki i filterki w reduktorze,a jezeli to nie pomoze to caly reduktor ,szczerze to masz maly przebieg na tym gazie i najprawdopodobniej wystarczy wymiena filterkow i dobre wyregulowanie gazu
Corsa odeszla...jak ja mowie zmienila miejsce zamieszkania
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
regulacja i proponuję troszkę na ten temat poczytać bo spororzeczy się wyjaśni.
1. Przy wtrysku wielopunktowym aby dobrze wszystko działało powinien silnik trochę się rozgrzać przed przełączeniem
2. zmana, mała przebudowa dolotu powietrza i podczas szybkiej jazdy i na wolnych obr. nie będzie gasł lub zmontować układ kompensacji ciśnienia.
3. dobra regulacja to 60% sukcesu
1. Przy wtrysku wielopunktowym aby dobrze wszystko działało powinien silnik trochę się rozgrzać przed przełączeniem
2. zmana, mała przebudowa dolotu powietrza i podczas szybkiej jazdy i na wolnych obr. nie będzie gasł lub zmontować układ kompensacji ciśnienia.
3. dobra regulacja to 60% sukcesu
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd