AroCorsa - czyli Family CC ;)
- Aro
- Weteran
- Posty: 1282
- Rejestracja: 18 mar 2004, o 19:03
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
dzięki dzięki fajna rozkminka tak wogóle
autko stoi troche wyżej, bo trzeba było lewarkiem pokręcić, żeby założyć 16" chyba troche wyżej niż pół centymetra, ale mogę się mylić
niestety w najbliższym czasie nie będzie mnie stać na wydatek rzędu 3000zł no chyba że by się jakaś tania i ładna używka trafiła poza tym stwierdziłem, że więcej dla wyglądu zrobi pomalowanie auta w kolor plus parę poprawek lakierniczo-blacharskich - a na to prędzej odłożę do wiosny
autko stoi troche wyżej, bo trzeba było lewarkiem pokręcić, żeby założyć 16" chyba troche wyżej niż pół centymetra, ale mogę się mylić
niestety w najbliższym czasie nie będzie mnie stać na wydatek rzędu 3000zł no chyba że by się jakaś tania i ładna używka trafiła poza tym stwierdziłem, że więcej dla wyglądu zrobi pomalowanie auta w kolor plus parę poprawek lakierniczo-blacharskich - a na to prędzej odłożę do wiosny
- Aro
- Weteran
- Posty: 1282
- Rejestracja: 18 mar 2004, o 19:03
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
dawno się nic nie działo, więc trzeba by trochę podnieść wątek do góry po kolei...
1. Od jakiegoś już czasu pod maską siedzi sobie rozpóreczka Wiechersa (chociaż nigdzie tego nie ma napisane )
2. Też już jakiś czas Corsa jeździ sobie na nowych oponkach Toyo Proxes T1R - rozmiar bez zmian czyli 195/50/R15
oponki naprawdę zajebiste - porównanie mam niewielkie, bo w porównaniu z pięcioletnimi już Goodyearami ciężko zliczyć wszystkie plusy - przyczepność, miękkość na nierównościach, cisza w środku (jedna ze starych już zaczynała bić na równej drodze), no i wygląd - minusów zwyczajnie brak
3. No i najświeższy modzik, który z powodu różnych problemów technicznych i braku czasu przeciągnął się chyba na 4 weekend
mianowicie, udało się przy okazji wymiany tarcz i klocków zaopatrzyć we w miarę tani komplecik zacisków z dieselka 1.3 CDTi. Z tego co wyczytałem montowali takie również w niektórych 1.7 DTi, w GSi, w nowych 1.4 Twinportach (Pirat ma takie u siebie)... no i w Combolotach.
tarcze firmy Mikoda - 260x24mm (poprzednio 240x20mm)
klocki Ferodo Premier
płyn bez zmian bo był wymieniany we wrześniu 2007
wrażeń z hamowania na razie nie opiszę bo staram się je delikatnie ułożyć tak jak trzeba - jak na razie klocki z jednej strony kurewsko piszczą, i trzeba będzie się znowu do nich dobrać i zobaczyć czy jakiś syf się tam nie dostał przy montażu, bo na to akurat w pośpiechu chyba nie zwróciłem uwagi
4. ostatni "mod", z którego już nie będzie fotek, ale warto się pochwalić, że poraz pierwszy od jesieni posprzątałem w środku
ogólnie jestem zadowolony też z tego, że oprócz wymiany opon wszystko robiłem sam, a więc i parę groszy zostało w kieszeni i satysfakcja gwaratowana
... a nie - pomyłka... fotki wiadomo by Pirat, i pomoc w odpowietrzeniu - bezcenna dzięki Bracie
1. Od jakiegoś już czasu pod maską siedzi sobie rozpóreczka Wiechersa (chociaż nigdzie tego nie ma napisane )
2. Też już jakiś czas Corsa jeździ sobie na nowych oponkach Toyo Proxes T1R - rozmiar bez zmian czyli 195/50/R15
oponki naprawdę zajebiste - porównanie mam niewielkie, bo w porównaniu z pięcioletnimi już Goodyearami ciężko zliczyć wszystkie plusy - przyczepność, miękkość na nierównościach, cisza w środku (jedna ze starych już zaczynała bić na równej drodze), no i wygląd - minusów zwyczajnie brak
3. No i najświeższy modzik, który z powodu różnych problemów technicznych i braku czasu przeciągnął się chyba na 4 weekend
mianowicie, udało się przy okazji wymiany tarcz i klocków zaopatrzyć we w miarę tani komplecik zacisków z dieselka 1.3 CDTi. Z tego co wyczytałem montowali takie również w niektórych 1.7 DTi, w GSi, w nowych 1.4 Twinportach (Pirat ma takie u siebie)... no i w Combolotach.
tarcze firmy Mikoda - 260x24mm (poprzednio 240x20mm)
klocki Ferodo Premier
płyn bez zmian bo był wymieniany we wrześniu 2007
wrażeń z hamowania na razie nie opiszę bo staram się je delikatnie ułożyć tak jak trzeba - jak na razie klocki z jednej strony kurewsko piszczą, i trzeba będzie się znowu do nich dobrać i zobaczyć czy jakiś syf się tam nie dostał przy montażu, bo na to akurat w pośpiechu chyba nie zwróciłem uwagi
4. ostatni "mod", z którego już nie będzie fotek, ale warto się pochwalić, że poraz pierwszy od jesieni posprzątałem w środku
ogólnie jestem zadowolony też z tego, że oprócz wymiany opon wszystko robiłem sam, a więc i parę groszy zostało w kieszeni i satysfakcja gwaratowana
... a nie - pomyłka... fotki wiadomo by Pirat, i pomoc w odpowietrzeniu - bezcenna dzięki Bracie
- -=m&m=-
- Website Admin
- Posty: 4925
- Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
- Podziękował;: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
oponki mam takie same i spokojnie daja rade przy c20xe troche sie tylko podwijaja w zakretach no ale to juz po czesci kwestia profilu.
z hamulcy bedziesz zadowolony, zdaje sie endo jako pierwszy zastosował ten mod u siebie
napisz pozniej jak te mikody sie zachowuja bo juz rozne opinie o nich slyszalem.
Ps. Aro moze pomógł bys mi z tym ostatnim modem u mnie
z hamulcy bedziesz zadowolony, zdaje sie endo jako pierwszy zastosował ten mod u siebie
napisz pozniej jak te mikody sie zachowuja bo juz rozne opinie o nich slyszalem.
Ps. Aro moze pomógł bys mi z tym ostatnim modem u mnie
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
- Aro
- Weteran
- Posty: 1282
- Rejestracja: 18 mar 2004, o 19:03
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
haha pomóc osobiście będzie ciężko - za dużo kilometrów między nami - ale w wolnej chwili mogę zrobić jakiegoś manuala
co do hamulców to na razie mnie nieźle wkurzają tym piszczeniem Pirat twierdzi, że ogólna opinia o Ferodo Premier jest właśnie taka, że piszczą - miał ktoś z tym do czynienia? Poza tym strasznie pylą - 200km jazdy i felgi czarne
co do hamulców to na razie mnie nieźle wkurzają tym piszczeniem Pirat twierdzi, że ogólna opinia o Ferodo Premier jest właśnie taka, że piszczą - miał ktoś z tym do czynienia? Poza tym strasznie pylą - 200km jazdy i felgi czarne
- Porszak
- Support Team Leader
- Posty: 5671
- Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: EBE-Bełchatów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt:
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
fajne mody, u mnie tylko odkurzanie by sie przydalo.posmarowales wszystko w zaciskach co trzeba?
a z hebli bedziesz zadowolony szczegolnie hamujac z ponad 100, ja dzis swoje mialem okazje sprawdzic i czuje sie ze to jest hamulec a nie jak 236
a z hebli bedziesz zadowolony szczegolnie hamujac z ponad 100, ja dzis swoje mialem okazje sprawdzic i czuje sie ze to jest hamulec a nie jak 236
- czester 1
- Weteran
- Posty: 1911
- Rejestracja: 5 sty 2004, o 13:15
- Lokalizacja: zabrze
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
co do hebli to mi tez wydaje sie ze seryjne jakos lepiej hamowaly, ale na dłuzszych trasach (<50km przy zadupianiu ) przy dohmowaniach to gumy piszcza , czego nie było na seryjnych, bedzie dobrze
jakie odczucia z jazdy z rozpurka, i gdzie ja wyrwaleś, a moze nowa??
na tył tez planujesz??
jakie odczucia z jazdy z rozpurka, i gdzie ja wyrwaleś, a moze nowa??
na tył tez planujesz??
- Aro
- Weteran
- Posty: 1282
- Rejestracja: 18 mar 2004, o 19:03
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
@Chester - rozpórka z allegro, sprzedawana przez firmę Dars Tuning, nowa - 350zł. Co jakiś czas wystawiają coś na allegro, a ogólnie na ich stronce można coś tam zawsze zamówić - jeździ się fajnie, różnica jest całkiem spora, chociaż nie tak odczuwalna jak się spodziewałem, a to może dlatego, że jak ją założyłem to miałem jeszcze stare opony, a one naprawde były w mizernym stanie, i auto faktycznie zrobiło się sztywniejsze, mniej "składało się" w zakręcie, za to zaczęło mocniej się ślizgać przodem na zewnątrz. Po zmianie opon jak ręką odjął warto do tego dodać, że jeszcze w zimę wymieniłem maglownicę, co ku mojemu zdziwieniu miało chyba największy wpływ na poprawę prowadzenia. Teraz jestem na prawde zadowolony z tego jak auto się prowadzi, do pełni sukcesu przydałaby się większa felga na mniejszym profilu, no i jak już pisałem w wątku Pirata, miększe springi, najlepiej Koni/Vogtland, żeby również na dziurawych zakrętach można było bezpiecznie przycisnąć bo niestety te H&R są w porównaniu do Koniego bardzo twarde, i czasem średnio współpracują z tymi amorkami wg mnie co do tylniej rozpórki myślałem nad wystruganiem czegoś samemu, bo jej budowa wydaje się być prosta, a materiały i spawacza mógłbym mieć po taniości jeszcze się zobaczy
@Porszak - zaciski rozebrałem niemal na kawałki, jedyne co, to nie mogłem za cholere wypchnąć tłoczków i z dużą niepewnością brałem się za ich montaż, ale na szczęście po podłączeniu i zalaniu zacisku płynem tłoczki elegancko schowały się w zaciski i chodzą jak po maśle. Gumek żadnych nie wymieniałem bo były w dobrym stanie, wszystkie prowadnice poczyściłem i wysmarowałem co ciekawe, blaszki prowadzące klocki jakie były w komplecie z klockami nie chciały się zmieścić z klockiem w jarzmie ostatecznie skończyło się piłowaniem mocowań w klockach i założeniem starych blaszek
ze 100 na razie nie cisnąłem ich - dam im się trochę ułożyć a piszczą przy bardzo delikatnym hamowaniu, im mocniej tym ciszej
@Porszak - zaciski rozebrałem niemal na kawałki, jedyne co, to nie mogłem za cholere wypchnąć tłoczków i z dużą niepewnością brałem się za ich montaż, ale na szczęście po podłączeniu i zalaniu zacisku płynem tłoczki elegancko schowały się w zaciski i chodzą jak po maśle. Gumek żadnych nie wymieniałem bo były w dobrym stanie, wszystkie prowadnice poczyściłem i wysmarowałem co ciekawe, blaszki prowadzące klocki jakie były w komplecie z klockami nie chciały się zmieścić z klockiem w jarzmie ostatecznie skończyło się piłowaniem mocowań w klockach i założeniem starych blaszek
ze 100 na razie nie cisnąłem ich - dam im się trochę ułożyć a piszczą przy bardzo delikatnym hamowaniu, im mocniej tym ciszej
- pirat
- Forum Master
- Posty: 3105
- Rejestracja: 8 gru 2002, o 22:24
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
Ja juz Ci chyba na zywca wszystko powiedzialem. Ogolnie fajne mody Bratku!
a sprzatania to Ci pozazdroscilem hehe
pozdro!
a sprzatania to Ci pozazdroscilem hehe
pozdro!
- Porszak
- Support Team Leader
- Posty: 5671
- Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: EBE-Bełchatów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt:
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
tloczki tak ciezko chodza, to normalne, ja swoje wycisnalem w imadle, ale mozna tez zapiac np sprezone powietrze, tak ok 4-5bar i elegancko sam wystrzeli. doslownie wiec trzeba uwazac
- Aro
- Weteran
- Posty: 1282
- Rejestracja: 18 mar 2004, o 19:03
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
uuu, ponad 9 miesięcy się nic nie działo tutaj - trzeba trochę odkurzyć
na razie tylko 2 małe spyshoty z gównianego aparatu w telefonie:
plany na nowy sezon są spore, ale szczegóły zdradze jak się wybiorę z aparatem do piwnicy. Generalnie Corsa w najbliższym czasie trafi do lakiernika, miedzy innymi na skutek lekkiej przycierki i lekkiego dzwonka, które mi się przytrafiły jakiś czas temu (w odstępie 4 dni). Wcześniej wjazd na przegląd plus wymiana springów, łączników stabilizatora i tulejek belki.
na razie tylko 2 małe spyshoty z gównianego aparatu w telefonie:
plany na nowy sezon są spore, ale szczegóły zdradze jak się wybiorę z aparatem do piwnicy. Generalnie Corsa w najbliższym czasie trafi do lakiernika, miedzy innymi na skutek lekkiej przycierki i lekkiego dzwonka, które mi się przytrafiły jakiś czas temu (w odstępie 4 dni). Wcześniej wjazd na przegląd plus wymiana springów, łączników stabilizatora i tulejek belki.
- -=m&m=-
- Website Admin
- Posty: 4925
- Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
- Podziękował;: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
to sama soczewka czy w niej zenon będzie ? oraz czemu wymienasz Aro springi ? wczesneij chyba weiteca miales ?
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
- czester 1
- Weteran
- Posty: 1911
- Rejestracja: 5 sty 2004, o 13:15
- Lokalizacja: zabrze
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
aro i pirat smigaja na koni chyba , chyba h&r za twarde co , do soczewy xenon, a i lakiernik niech tam popryska te plastyki i te drzwi na przejscie ,
co to za mody jeszcze planujesz?? wyscig zbrojen trwa
co to za mody jeszcze planujesz?? wyscig zbrojen trwa
- Aro
- Weteran
- Posty: 1282
- Rejestracja: 18 mar 2004, o 19:03
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
@Mike
Zenona nie będzie (przynajmniej na razie), jakieś lepsze żaróweczki kupie, żeby barwa światła była w miarę biała. Co do springów to cały czas jeżdże na H&R i mam już dosyć - mój pilot też twarde są jak cholera i dwa lata jazdy na nich odbijają się powoli na moim kręgosłupie dlatego będzie zmiana na coś bardziej "cywilnego"
@Chester - no właśnie tak jak piszesz, coś tam ma lakiernik przy okazji więcej psiknąć poza tym parę poprawek wizualnych, ale nic wielce nadzwyczajnego
Zenona nie będzie (przynajmniej na razie), jakieś lepsze żaróweczki kupie, żeby barwa światła była w miarę biała. Co do springów to cały czas jeżdże na H&R i mam już dosyć - mój pilot też twarde są jak cholera i dwa lata jazdy na nich odbijają się powoli na moim kręgosłupie dlatego będzie zmiana na coś bardziej "cywilnego"
@Chester - no właśnie tak jak piszesz, coś tam ma lakiernik przy okazji więcej psiknąć poza tym parę poprawek wizualnych, ale nic wielce nadzwyczajnego
- Kotlin
- Swój
- Posty: 936
- Rejestracja: 25 lis 2004, o 22:21
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
- Kontakt:
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
Fotka z serii patrzcie jak grubo mieszkam
No family car nabiera charakteru bardzo fajnie modzisz:)
No family car nabiera charakteru bardzo fajnie modzisz:)
- Porszak
- Support Team Leader
- Posty: 5671
- Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: EBE-Bełchatów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt:
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
..no leze normalnie hehehKotlin pisze:Fotka z serii patrzcie jak grubo mieszkam
- -=m&m=-
- Website Admin
- Posty: 4925
- Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
- Podziękował;: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
chata juz umeblowana, tylko folia na podlodze jakos nie pasuje
to jest zderzak z gsi ?
to jest zderzak z gsi ?
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
- Kotlin
- Swój
- Posty: 936
- Rejestracja: 25 lis 2004, o 22:21
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
- Kontakt:
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
Pewnie dywan nowy to i owineli folia
Sorry nie moglem sie powstrzymac
Sorry nie moglem sie powstrzymac
- Aro
- Weteran
- Posty: 1282
- Rejestracja: 18 mar 2004, o 19:03
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
Hahaha - dobre Kotlin
Dla sprostowania to chata moich rodziców, a folie musiałem położyć, żeby matka nie krzyczała, że jej syfie w pokoju
Zderzak to zwykły poliftowy, tylko z anglika - będę kombinował do niego kratki i grilla, coś na styl tego co zrobił Chester.
Dla sprostowania to chata moich rodziców, a folie musiałem położyć, żeby matka nie krzyczała, że jej syfie w pokoju
Zderzak to zwykły poliftowy, tylko z anglika - będę kombinował do niego kratki i grilla, coś na styl tego co zrobił Chester.
- pirat
- Forum Master
- Posty: 3105
- Rejestracja: 8 gru 2002, o 22:24
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
Dzialaj Bracie, bo czas najwyzszy. Stawiaj fure do chlopa i nie kombinuj
Juz widze te wszystkie graty na furze z lakiernikiem ogarnietym na 5 - oj bedzie cacy!
Juz widze te wszystkie graty na furze z lakiernikiem ogarnietym na 5 - oj bedzie cacy!
- Aro
- Weteran
- Posty: 1282
- Rejestracja: 18 mar 2004, o 19:03
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: AroCorsa - czyli Family CC ;)
Poniżej fotki z ubiegłosobotniego grzebania:
Po zdjęciu zderzaka mogłem się przekonać jak faktycznie Corsa dostała w dziób we wspomnianej stłuczce - o dziwo zderzak poza wybrzuszeniami od kantów belki jest cały (widać na kolejnych fotkach). W Avensis Combi, w którą wjechałem, klapa (nie chciała się otworzyć) i zderzak do wymiany.
Potem przez chwilę wyglądało to tak:
aby za chwilę wyglądać tak:
Przymiarka nowego frontu trwała chwilę i na chwilę obecną Corsa wygląda następująco:
W lampkach wylądował komplet Philips Blue Vision H7 + W5W i jak na razie jestem bardzo zadowolony jak to świeci - różnica między soczewką a zwykłą lampą jest kolosalna.
Na fotkach widać też dlaczego jeszcze Corsa wkrótce ma trafić do lakiernika - prawy błotnik to efekt przytarcia przez pewne Punto na Żwirki i Wigury w Warszawie (5 dni przed wjechaniem w Avensis ). Pęknięty znaczek to już po tym jak niedawno w korku koleś cofnął mi Civicem w zderzak robiąc miejsce karetce - jak widać nie mam w ostatnim czasie szczęścia
Poza tym, jakieś 2 tygodnie temu przy okazji robienia przeglądu założyłem w końcu te Eibachy - porównanie z H&R to niebo i ziemia zarówno jeśli chodzi o komfort i prowadzenie. Oczywiście komfort na plus a prowadzenie na minus ale w tej sytuacji mam większy pożytek z regulacji amorków, bo mogę sobie w końcu ustawić albo prawie tak miękko jak w serii albo decha (przy H&R było twardo albo bardzo twardo) jedyne co mi się w nich nie podoba to, że przód poszedł do góry i mam momentami wrażenie jakby był wyżej od tyłu - wcześniej był całkiem ładny, nieduży klin.
Przez przypadek w sumie, pojawi się też o 3mm grubszy stabilizator z Gsi (wielkie dzięki dla Nolacka). Wszystko przez to, że przy wymianie łączników jedno z mocowań nie wytrzymało i pękło na pół. Nie oczekuję raczej większej różnicy w stabilności dzięki tym 3mm, ale na pewno będzie lepiej niż teraz, gdy stabilizator trzyma się na jednym łączniku
to na razie tyle
Po zdjęciu zderzaka mogłem się przekonać jak faktycznie Corsa dostała w dziób we wspomnianej stłuczce - o dziwo zderzak poza wybrzuszeniami od kantów belki jest cały (widać na kolejnych fotkach). W Avensis Combi, w którą wjechałem, klapa (nie chciała się otworzyć) i zderzak do wymiany.
Potem przez chwilę wyglądało to tak:
aby za chwilę wyglądać tak:
Przymiarka nowego frontu trwała chwilę i na chwilę obecną Corsa wygląda następująco:
W lampkach wylądował komplet Philips Blue Vision H7 + W5W i jak na razie jestem bardzo zadowolony jak to świeci - różnica między soczewką a zwykłą lampą jest kolosalna.
Na fotkach widać też dlaczego jeszcze Corsa wkrótce ma trafić do lakiernika - prawy błotnik to efekt przytarcia przez pewne Punto na Żwirki i Wigury w Warszawie (5 dni przed wjechaniem w Avensis ). Pęknięty znaczek to już po tym jak niedawno w korku koleś cofnął mi Civicem w zderzak robiąc miejsce karetce - jak widać nie mam w ostatnim czasie szczęścia
Poza tym, jakieś 2 tygodnie temu przy okazji robienia przeglądu założyłem w końcu te Eibachy - porównanie z H&R to niebo i ziemia zarówno jeśli chodzi o komfort i prowadzenie. Oczywiście komfort na plus a prowadzenie na minus ale w tej sytuacji mam większy pożytek z regulacji amorków, bo mogę sobie w końcu ustawić albo prawie tak miękko jak w serii albo decha (przy H&R było twardo albo bardzo twardo) jedyne co mi się w nich nie podoba to, że przód poszedł do góry i mam momentami wrażenie jakby był wyżej od tyłu - wcześniej był całkiem ładny, nieduży klin.
Przez przypadek w sumie, pojawi się też o 3mm grubszy stabilizator z Gsi (wielkie dzięki dla Nolacka). Wszystko przez to, że przy wymianie łączników jedno z mocowań nie wytrzymało i pękło na pół. Nie oczekuję raczej większej różnicy w stabilności dzięki tym 3mm, ale na pewno będzie lepiej niż teraz, gdy stabilizator trzyma się na jednym łączniku
to na razie tyle
- Porszak
- Support Team Leader
- Posty: 5671
- Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: EBE-Bełchatów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt: