Corsa Sport

corsarz pisze:12 Rozpoczęcie samodiagnostyki
24 Czujnik prędkości pojazdu lub jego obwód
67 Czujnik położenia przepustnicy (wyłącznik), zastyki biegu jałowego (Bosch Motronic)
67 Przepływonierz powietrza masowy lub jego obwód (GM Multec)

"Oni to wiedzą kocie..." w tym samym czasie chyba musielismy wyslac...

no taki zbieg okoliczności

No na TIDzie prędkość miałes to znaczy że nie masz podłączonego przewodu do kompa. Wyżej jest napisane w moim poscie jaki kolor i gdzie ma dochodzić i skąd. Sprawdz czy kontrolka bedzie się paliła podczas jazdy bo może być tak że ten drugi bład pozostał w pamieci ale usterka już usunięta. Ponoc pisza że po 10 odpaleniach bez usterki ma zniknąc z pamieci.

Dzieki ogromne wszystkim za wielka pomoc Zwlaszcza dla wolgi i porszaka za to ze odwiedli mnie od pomysłu zakończenia projektu i wielkie wsparcie techniczne. Czujnik spiety, jeździmy z zona caly dzien i wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Teraz zostaje ogarniac autko i jezdzic. A, no i gratki dla kruszyna za naprowadzenie do czujnika prędkości jeszcze raz dzieki. Sa ludzie na ktorych mozna jednak polegać i zwrócić sie o pomoc. Na najbliższym zlocie badz spocie po wielkim piwie pozdro

grunt że działa
oby dawało dużo frajdy z jazdy

pozostaje życzyć dalszej bezawaryjnej jazdy

teraz pora odkladac na mody, boxik w pierwszej kolejnosci

Porszak pisze:teraz pora odkladac na mody, boxik w pierwszej kolejnosci

Pan Prezes mowi, parobek Bear wykonuje

Zime w tym roku autko sobie odpuszcza, silnik na razie nie chlapie oleju ani nic wiec jest ok... musl bys robiony bo wyjatkowo dobrze sie sprawuje jezeli chodzi wlasnie o pochlanianie oleju czy jakies pocenie sie, wycieki...

Dlatego wykorzystujac zime przyjda na nowo zrobione poszerzenia z tylu, lekko rozpuczony przod, byc moze nowa felga ale to w rozmiarze 15+ (sie zobaczy), do tego boks, jakos ogarnac komore silniczka, trza tez sie brac po malu za wnetrze (zonka nalega )

Ale boxik w pierwszej kolejnosci tak zeby juz mozna bylo konkretnie jezdzic

Z takich malych rzeczy dla mnie duzych to autko na skrzynce F13 przyciaglo 215 km/h plus objechana Bawara 525 oraz 530 wiertarkowaty diesel + chip, oba w budzie e39 Oprocz tego pare tigr x16 ;P

Szczerze to nie myslalem ze jazda z c16 pod maska daje tyle frajdy ;P Mnie chyba latwo zaspokoic hehe

Bear_ pisze:
Z takich malych rzeczy dla mnie duzych to autko na skrzynce F13 przyciaglo 215 km/h

coś Ci licznik przekłamuje sprawdż na GPS-ie oraz gratulacje kilów

-=m&m=- pisze:

Bear_ pisze:
Z takich malych rzeczy dla mnie duzych to autko na skrzynce F13 przyciaglo 215 km/h

coś Ci licznik przekłamuje sprawdż na GPS-ie oraz gratulacje kilów

Dokładnie , na f13 polecisz masx 200-205 - na c20ne tyle miałem na 14" 185/55.

Jestem tu nowy więc na początku Witam wszystkich pasjonatów GSI nie zakładam nowego tematu bo objawy w mojej corsie są identyczne jak u kolegi Bear_. A więc kupiłem corse 1.6 c16xe i pochodziła mi dobrze cały 1 dzień... zapalił się check wiec pojechalem z nią na komputer i pokazało wtedy 5 błędów: czujnik położenia przepustnicy, sterowanie ilością powietrza podczas biegu jałowego, sonda lambda, czujnik prędkości pojazdu, czujnik ilości powietrza. Zabrałem sie więc za wymiane części... wymieniłem lambde, czujnik polozenia przepustnicy, linke od licznika, ponieważ była zerwana, silniczek krokowy i dokupiłem drugą przepływkę na której corsa zachowywała sie identycznie jak na poprzedniej wiec to raczej wyklucza że miałoby to być powodem. Chcek już sie nie pali a problem pozostał, mianowicie trzyma mi obroty 1.300 a czasami 2.000, jednak czasami jak ją zgasze i odpale to jest wszystko ok trzyma 800obr i niema tego podskoczenia obrotów przy zmianie biegów i powolnego ich spadania... jednak czasami problem powraca sam a czasami przy kolejnym odpaleniu... rozebrałem nawet całą przepustnice i wyczyściłem i skleiłem na silikon żeby wykluczyć że łapie gdzieś tam fałszywe powietrze.. Kto wie co może być powodem tego fixowania??? prosze o pomoc... pozdrawiam

Wygląda to na nieszczelność. Możesz też sprawdzić czy czujnik temp wody nie jest walniety (objawy to zwiekszone spalanie). Ale ja bym na to pierwsze stawiał sprawdz czy czasem nie zawiesza ci sie przepustnica (nie domyka się do końca).

przepustnica domyka w 100% bo zwracałęm na to uwage przy jej rozbieraniu. czasami da sie uslyszec jakby gdzies powietrze wpadało jak sie zwiekszaja obroty ale jak zgasze i odpalę to raz jest ok a raz trzyma dalej za wysokie. myślałem jeszcze że to moze być wina komputera może źle ustawia mieszankę niewiem???

Jeśli słychac syczenie i obroty wysokie to nieszczelność. Trzeba tylko znależć gdzie to może być np na odmie lub na węzykach podciśnienia.

jutro sprawdze wszystko jeszcze raz dokładnie. może ten silniczek krokowy jakis trefny???

ja mam poodbny problem, ale ciagle sie do kompa nie podlaczylem. jak obroty wzrosna to czasem pomaga klepniecie gazu i spadna. ja obstawiam lambde u siebie lub tps, tylko tps wywala bledy

mi z kolei nie pomaga nic jak zgaszenie i odpalenie i sonde mam po wymianie, błędów niemam już żadnych a poroblem pozostał i też miałem problem z podłączeniem do komputera - byłem u 3 mechaników i powiedzieli że mam rozwaloną kostkę albo kable popieprzone... juz sie zmartwiłem kiedy kolega pracujący w Norauto powiedzial że możemy tam jechać i podłączy mi kompa za darmo. tam bez problemu sie wtedy podlaczylem i zczytałem błędy ja też obstawiam że u mnie powodem jest fałszywe powietrze...

-- 15 paź 2009, o 17:12 --

sprawdziłem juz kompletnie wszystko i nigdzie nie widze zeby byla nieszczelność... samochod gdy dodaje gazu zachowuje sie do 3tys jakby go cos dławiło a potem idzie juz dobrze... POMOCY!!!