Wymiana klocków
- YAQB
- Weteran
- Posty: 1214
- Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
- Lokalizacja: 100lica - Konstancin
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Wymiana klocków
Witam !
Probowalem wymienic klocki hamulcowe z przodu w moim samochodzie i troche zgupialem, bo ...
Klocek w zacisku jest podtrzymywany na takich 2-ch pretach. Wydawalo mi sie, ze nalezy "wyciagnac" te prety i wtedy wymienic klocki. Ale za chiny ludowe nie moge ich ruszyc. Zaczalem myslec czy to aby napewno tedy droga, ale nie wydaje mi sie, zeby byla jakas inna mozliwosc.
Nie wiem czy te prety az tak ciasno "siedza" w zacisku czy sie zapieklo, ale probowalem wybic je mlodkiem przy pomocy jakiegos kawalka innego precika i dupa ....
Jakies sugestie ?
Probowalem wymienic klocki hamulcowe z przodu w moim samochodzie i troche zgupialem, bo ...
Klocek w zacisku jest podtrzymywany na takich 2-ch pretach. Wydawalo mi sie, ze nalezy "wyciagnac" te prety i wtedy wymienic klocki. Ale za chiny ludowe nie moge ich ruszyc. Zaczalem myslec czy to aby napewno tedy droga, ale nie wydaje mi sie, zeby byla jakas inna mozliwosc.
Nie wiem czy te prety az tak ciasno "siedza" w zacisku czy sie zapieklo, ale probowalem wybic je mlodkiem przy pomocy jakiegos kawalka innego precika i dupa ....
Jakies sugestie ?
CTM #204
- YAQB
- Weteran
- Posty: 1214
- Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
- Lokalizacja: 100lica - Konstancin
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
No to chyba nic nie zmieni, bo klocek fizycznie jest nie do wyjecia, bez wyjecia tych bolcy (przynajmniej tak mi sie wydaje). W klocku jest otwor przez ktory przechodzi ten precik. Nie da sie go wyjac bez wyciagniecia precika, a tego z kolei nie moge "wydlubac". Moge sie zaprzec i napier... mlotkiem az w koncu zejdzie - ale nei wiem czy to tedy droga (bo mozliwe, ze wlasnie tak trzeba to zrobic tylko z rozwaga).
CTM #204
- !markos
- M A S T E R
- Posty: 7632
- Rejestracja: 13 paź 2002, o 23:55
- Imię: mihau
- Lokalizacja: waw
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
bolce..? precik..? otwor w klocku..? mamy chyba jakies zupelnie inne hamulce...
[EDIT]
takie?
to nie wiem jak sie za to zabrac.. u mnie nie ma zadnego bolca
[EDIT]
takie?
to nie wiem jak sie za to zabrac.. u mnie nie ma zadnego bolca
Ostatnio zmieniony 10 mar 2005, o 13:50 przez !markos, łącznie zmieniany 1 raz.
- YAQB
- Weteran
- Posty: 1214
- Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
- Lokalizacja: 100lica - Konstancin
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
A to jest akurat prawie pewne, bo mamy rozne samochody
[EDIT]
Nie, nie takie.
Moj klocek "od przodu" wyglada +/- tak
(wyglada calego klocka)
+--------------------+
|O......................O| - wspomniane otwory przez ktore przechodzi pret
|..........................|
|xxxxxxxxxxxxxxx| \
|xxxxxxxxxxxxxxx| / powierzchnia samej okladziny
+--------------------+
[EDIT]
Nie, nie takie.
Moj klocek "od przodu" wyglada +/- tak
(wyglada calego klocka)
+--------------------+
|O......................O| - wspomniane otwory przez ktore przechodzi pret
|..........................|
|xxxxxxxxxxxxxxx| \
|xxxxxxxxxxxxxxx| / powierzchnia samej okladziny
+--------------------+
CTM #204
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Masz to co u mnie wiec pret sie WYBIJA!
Nikt nie powiedzial ze to bedzie latwe jesli dawno nie byly zmieniane. Ja u siebie namordowalem sie niesamowicie. Dorabialem bolce z roznych dziwnych rzeczy. W koncu sie udalo je wybic. To chyba jedyna metoda Potem od razu wymienilem te bolce i blaszki przytrzymujace klocek na nowe
Nic innego nie potrafie ci doradzic.... Tak jest napisane w książce obsługi...
@marcos
Kombinujesz cuda na górce z silnikiem a nigdy nie zmieniałeś klocków u siebie???
Nikt nie powiedzial ze to bedzie latwe jesli dawno nie byly zmieniane. Ja u siebie namordowalem sie niesamowicie. Dorabialem bolce z roznych dziwnych rzeczy. W koncu sie udalo je wybic. To chyba jedyna metoda Potem od razu wymienilem te bolce i blaszki przytrzymujace klocek na nowe
Nic innego nie potrafie ci doradzic.... Tak jest napisane w książce obsługi...
@marcos
Kombinujesz cuda na górce z silnikiem a nigdy nie zmieniałeś klocków u siebie???
Może znów corsa...
- !markos
- M A S T E R
- Posty: 7632
- Rejestracja: 13 paź 2002, o 23:55
- Imię: mihau
- Lokalizacja: waw
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
a po co mialem zmieniac, jak zrobil to ktos za mnie? pierwsza wymiana klockow byla w momencie, kiedy jezdzilem jeszcze do aso (tak, bylem kiedys tak glupi). kolejna - to juz byla wymiana calych hamulcow wlacznie z wezykami, a to wolalem zlecic komus, kto robil to 39047385738 razy, a nie pierwszy raz tak jak ja.
znalezli sie wiely praktycy tjuningu.. mocowanie kubla zrobilem sam, rozporki zamontowalem sam (wiercenie budy), wszystko ze srodka wydlubalem sam. wystarczy? nie zabieralem sie za rzeczy:
- o ktorych sadze, ze lepiej jak zrobi je profesjonalista
- od ktorych zalezy moje zycie jesli nie jestem pewien tego co robie
- do ktorych nie mam narzedzi
- do ktorych potrzeba wiecej niz jednej osoby
- do ktorych przydalby sie garaz, a ja go nie posiadam
silnik na tyle na ile dam rade rozloze sam. wywazyc i zlozyc napewno nie dam rady, bo sie na tym nie znam i nie mam narzedzi, cale "dlubanie" obmysla ja, ale wykonanie prac zlecam komus, kto zna sie na tym od strony technicznej duzo lepiej niz ja, wiec to chyba gadanie glupiego..
zdaje sie, ze podeszlismy niebezpiecznie blisko momentu, w ktorym komus sie wymsknie - bo on to sie nie zna i za wszystko placi. wow tez sie na tym nie zna i wszystko mu w samochodzie robiono, a mimo to zawsze sluzy porada jesli wie na czym rzecz polega, przynajmniej od strony teoretycznej i sprawdzonej przez praktykow. ja mam tak samo. sory, jesli kogos zawiodlem.
idiotyczna dyskusja.... ale sie rozpisalem.. ufff.... zupelnie bez sensu.
znalezli sie wiely praktycy tjuningu.. mocowanie kubla zrobilem sam, rozporki zamontowalem sam (wiercenie budy), wszystko ze srodka wydlubalem sam. wystarczy? nie zabieralem sie za rzeczy:
- o ktorych sadze, ze lepiej jak zrobi je profesjonalista
- od ktorych zalezy moje zycie jesli nie jestem pewien tego co robie
- do ktorych nie mam narzedzi
- do ktorych potrzeba wiecej niz jednej osoby
- do ktorych przydalby sie garaz, a ja go nie posiadam
silnik na tyle na ile dam rade rozloze sam. wywazyc i zlozyc napewno nie dam rady, bo sie na tym nie znam i nie mam narzedzi, cale "dlubanie" obmysla ja, ale wykonanie prac zlecam komus, kto zna sie na tym od strony technicznej duzo lepiej niz ja, wiec to chyba gadanie glupiego..
zdaje sie, ze podeszlismy niebezpiecznie blisko momentu, w ktorym komus sie wymsknie - bo on to sie nie zna i za wszystko placi. wow tez sie na tym nie zna i wszystko mu w samochodzie robiono, a mimo to zawsze sluzy porada jesli wie na czym rzecz polega, przynajmniej od strony teoretycznej i sprawdzonej przez praktykow. ja mam tak samo. sory, jesli kogos zawiodlem.
idiotyczna dyskusja.... ale sie rozpisalem.. ufff.... zupelnie bez sensu.
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Dokładnie jak qomo pisał. Gumki też warto zmienić.YAQB pisze: W miedzy czasie juz zdazylem "zaryzykowac" i wymienilem. Trzeba tylko dobrac odpowiedni wybijak i ognia
I jak widać:
- nie trzeba do tego profesjonalisty
- wymiana klocków jest bardzo intuicyjna
- potrzeba standardowych nazedzi ktore kazdy w aucie miec powinien
- wystarczysz sam jeden :]
- zmiana trwa kilkadziesiad minut na swiezym powietrzu(wszystko w aucie robie sobie pod blokiem)
PS. Wymiana klocków w zaciskach na 256mm(ATE) to dopiero jest banał...
@marcos
Jak ty to wszystko ze srodka sam wydlubales bez narzedzi zadnych? :0
Your finger's magic!
Ostatnio zmieniony 10 mar 2005, o 19:24 przez Hiv, łącznie zmieniany 1 raz.
Może znów corsa...
-
- Post Mistrz
- Posty: 2523
- Rejestracja: 23 cze 2002, o 12:56
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
wystarczylo jedno(no moze dwa) zdania i markos dal sie sprowokowac
tylko niech nikomu nie przyjdzie do glowy spryskac tych bolcy WD-40 albo czymc podobnym bo moze to sie rozejsc po tarczy i przez jakis czas zrero hamulcy
no i przy okazji zmiany klockow warto sprawdzic sobie luz na przedniej piascie(np mi po wymianie polosi bardzo trudno bylo wyregulowac ten luz ale wreszcie sie udalo to roziwacac), obejrzec tarcze czy ladnie wyglda nie jest pofalowana, popekana itp. I przy okazji popatrzec na koncowoki ukladu kierowniczego oraz sworznie - przyda sie napewno
tylko niech nikomu nie przyjdzie do glowy spryskac tych bolcy WD-40 albo czymc podobnym bo moze to sie rozejsc po tarczy i przez jakis czas zrero hamulcy
no i przy okazji zmiany klockow warto sprawdzic sobie luz na przedniej piascie(np mi po wymianie polosi bardzo trudno bylo wyregulowac ten luz ale wreszcie sie udalo to roziwacac), obejrzec tarcze czy ladnie wyglda nie jest pofalowana, popekana itp. I przy okazji popatrzec na koncowoki ukladu kierowniczego oraz sworznie - przyda sie napewno
corsa A & Audi S3
-
- Nowy
- Posty: 377
- Rejestracja: 3 gru 2002, o 19:41
- Lokalizacja: Cracovia
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
U mnie sie właśnie wyciachały gumki od tłoczków i jeden nie odbijał. jak zobaczyłem tarcze to mi sie nogi igieły- czerwona jak w aucie rajdowym na odcinku specjalnym. Macher rozruszał tłoczki ale i tak heble do wymiany bo w pierony kilometrów maja. Czekam na mały przypływ keszu ( do Markosa - nie bede wymieniał hebli na te wieksze o których pisałes bo juz mam dosyc ładowania kapuchy w to auto, do tego musza dojsc wieksze koła i inne pierdoły - nie chce mi sie , mam inne wydatki)
Mam pytanko; czy jak ktos przejedzie sie waszym autem to pierwsze co mówi to ze - masz dziwne hamulce - takie gumowe. Ja właśnie takie mam od kiedy kupiłem auto. U kumpla w sejku albo w Uno mojej matki hamulec to jest hamulec a u mnie takie gówno ,wprawdzie hamuje ale trzeba sie przyzwyczaić. Jak to jest u was?
Mam pytanko; czy jak ktos przejedzie sie waszym autem to pierwsze co mówi to ze - masz dziwne hamulce - takie gumowe. Ja właśnie takie mam od kiedy kupiłem auto. U kumpla w sejku albo w Uno mojej matki hamulec to jest hamulec a u mnie takie gówno ,wprawdzie hamuje ale trzeba sie przyzwyczaić. Jak to jest u was?
HUURRRAAA SPRZEDANA !!!! Corsa A 91 1.2i gaz
- -=kLaRi=-
- Support Team
- Posty: 3290
- Rejestracja: 23 lip 2004, o 10:49
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
No wlasnie wymien plyn ,plyny hamulcowe maja to do siebie ,ze po jakims czasie traca swoje wlasciwosci i potem tak sie dzieje jak np. u Ciebie i np. u moich starszych w pugu 306 .
Ostatnio jechalem nim i troche grzalem ;D ale... wyhamowac juz nie bylo komu(a sa klocki Ferodo i tarcze Brembo (went) .Kilka mocnych hamowan i dupa hamulcow nie ma.Musze im powiedziec zeby wymienili.
Ja teraz jak bede wymienial heble na te z Kadzia GSi to plyn tez wymienie na tem wysoko temperaturowy (teraz nie wiem ile dokladnie ma)ale cos powyzej 300st C. chyba 320 ale nie jestem pewien.
Ostatnio jechalem nim i troche grzalem ;D ale... wyhamowac juz nie bylo komu(a sa klocki Ferodo i tarcze Brembo (went) .Kilka mocnych hamowan i dupa hamulcow nie ma.Musze im powiedziec zeby wymienili.
Ja teraz jak bede wymienial heble na te z Kadzia GSi to plyn tez wymienie na tem wysoko temperaturowy (teraz nie wiem ile dokladnie ma)ale cos powyzej 300st C. chyba 320 ale nie jestem pewien.
Kiedyś CORSCHE Corsa B 1994 c20xe...
Teraz Audi A3 Sportback S-Line 2012 2.0TDI CR 170->210KM , Pakiet zderzaków S3, 19" + gwint i czerwone pasy
https://www.facebook.com/KolorowePasy/
Teraz Audi A3 Sportback S-Line 2012 2.0TDI CR 170->210KM , Pakiet zderzaków S3, 19" + gwint i czerwone pasy
https://www.facebook.com/KolorowePasy/
-
- Nowy
- Posty: 377
- Rejestracja: 3 gru 2002, o 19:41
- Lokalizacja: Cracovia
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Bede wymieniał miedzyinnymi przewody które dochodza do zacisków bo juz sa popękane i tylko patrzec jak zrobie komuś z dupy garage!markos pisze:poza plynem "gowniane" moga byc tez przewody.. "gowniane" w sensie deptania gowna, a nie stawiajacego opor pedalu hamulca
HUURRRAAA SPRZEDANA !!!! Corsa A 91 1.2i gaz
- Sznaps
- Nowy
- Posty: 220
- Rejestracja: 13 lis 2004, o 00:28
- Lokalizacja: Warszawka
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Niedlugo będę serwisowal autko(cA) i przymierzam się do zmiany przednich tarcz na większe (np od astry). Ile taka operacja może całościowo kosztować? Pozdro.
No bubbles no beer
AE82 4agze -> http://www.cultrides.com/content/toyota ... gze-sznaps
AE82 4agze -> http://www.cultrides.com/content/toyota ... gze-sznaps
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Jesli chcialbys sie przezucic na wentylowane 236mm to chetnie takie wlasnie odstapie
Dozuce nawet gratis stare tarcze i klocki a moze nawet dozuce gumowe przewody hamulcowe
Całośc za małe pieniądze!
Takie zaciski byly montowane w mojej GSi, ale pasuja do astry, vectry, kadeta...
Polecam
Dozuce nawet gratis stare tarcze i klocki a moze nawet dozuce gumowe przewody hamulcowe
Całośc za małe pieniądze!
Takie zaciski byly montowane w mojej GSi, ale pasuja do astry, vectry, kadeta...
Polecam
Może znów corsa...
- Porszak
- Support Team Leader
- Posty: 5671
- Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: EBE-Bełchatów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt:
sprawdzic to sprawdzic tamto, a jak sie zmienia klocki do szlifuje sie ranty na tarczy hamulcowej . jesli klocki wyciaga sie z zacisku na zewnatrz( w strone od piasty) to nie wykluczone ze wlasnie dlatego nie mozna ich wyjac bo blokuje je rancik powstaly przy scieraniu sie tarczy.
owszem moga siedziec w zacisku mocno ale bez przesady, z tego co widze po klocku w CA to klocki w Ai B wklada sie w zacisk zupelnie inaczej. jak ktos chce to napisze jak szlifowac tarcze szybciorem i wygodnie.
owszem moga siedziec w zacisku mocno ale bez przesady, z tego co widze po klocku w CA to klocki w Ai B wklada sie w zacisk zupelnie inaczej. jak ktos chce to napisze jak szlifowac tarcze szybciorem i wygodnie.
-
- Swój
- Posty: 831
- Rejestracja: 26 paź 2002, o 16:20
- Lokalizacja: BYDGOSZCZ
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
A drugie kolo stoi na ziemi? przeciesz fura bedzie jechac:DPorszak pisze:najlepiej zanim zaczniesz wyjmowac klocki. podnosisz auto tak by jedono przednie kolo bylo w powietrzu. zdejmujesz kolo, odpalasz auto wrzucasz np. 3 bieg, niech sie kreci to bez gazu, na luzie. do obacajacej sie tarczy przykladasz szlifierke (tzw. bosza) i sciagasz ten rancik ktory jest na tarczy
..::CTM#117::..
- -=kLaRi=-
- Support Team
- Posty: 3290
- Rejestracja: 23 lip 2004, o 10:49
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
mechanizm roznicowy! -nie bedzie jechac
Kiedyś CORSCHE Corsa B 1994 c20xe...
Teraz Audi A3 Sportback S-Line 2012 2.0TDI CR 170->210KM , Pakiet zderzaków S3, 19" + gwint i czerwone pasy
https://www.facebook.com/KolorowePasy/
Teraz Audi A3 Sportback S-Line 2012 2.0TDI CR 170->210KM , Pakiet zderzaków S3, 19" + gwint i czerwone pasy
https://www.facebook.com/KolorowePasy/