Konwersja tarcz Corsa B - korektor 3/20 i 3/25

[czerwo]

Witam, jestem na etapie "przeprowadzania wywiadu terenowego", szykuje się do swapa tarcz z Corsy C/Tigry B na tył. Moja Corsa wyjechała z fabryki z C12NZ/X12SZ, więc nie ma korektora siły hamowania na belce, auto nie ma ABSu.Spędziłem pół dnia i przeszukałem pół internetów i nie mogę znaleźć potrzebnych do konwersji korektorów siły hamowania 3/20 (wg ECAT występujących w Kadett'cie GSi i Astrze F GSi), wertowałem katalog ATE, który twierdzi, że w Astrze występował tylko korektor na belce (ze sprężynka), a w Kadett'cie wcale nie występował. Jedyne miejsce gdzie znalazłem to MTech, cena oczywiście porażająca, jak wszystkie na ich stronie..., ale do rzeczy, w katalogu ATE wygrzebałem korektory z Astry 1.7TD/TDS o oznaczeniu 3/25, czy ktoś testował ten patent przy przekładce tarcz na tył do Corsy B? Jak się to będzie sprawdzać, tył nie będzie się blokował wcześniej niż przód, ma to rację bytu?
Z góry dziękuje za odpowiedź.

Pozdrawiam, Robert

[czerwo]

Serio nikt nie próbował, ani nie wie nic na ten temat?

[Grzesiek]

Cześć. Może naprowadzę Ciebie na jakiś trop. W moim byłym samochodzie, Opel Senator A, miałem do pompy hamulcowej dokręcony korektor który zmniejszał (opóźniał ? ) ciśnienie , które szło na tylne hamulce. Oczywiście nie był to korektor który brał pod uwagę obciążenie tylnej osi. Może takie coś by Tobie wystarczyło? Coś takiego : http://www.autodoc.pl/abs/7794837. Myślę , że jest to regulowane i pewnie do kupienia z całą pompą za grosze.

[mantry]

Witam nie lepiej założyć ABS(5.3)?, bezpieczniej i walka z pedałem hamulca

[czerwo]

Grzesiek, dokładnie o tym pisałem. Tego typu korektory nie posiadają regulacji, mają "sztywną" wartość o jaką redukują ciśnienie.
Tylko jest problem, 3/20 (takie jak w Kadecie GSi i Astrze GSi, które na 100% pasuje i będzie prawidłowo redukować ciśnienie) jest tylko na zamówienie w Oplu, cena oczywiście zaporowa, komplet 500-700zł, w zależności od tego, czy do Kadetta czy do Astry. ATE są już od kilku lat nieprodukowane. Pozostają używki, ale to białe kruki, ceny często są wysokie, a takie reduktory mają po kilkanaście - kilkadziesiąt lat i nikt nie da Ci gwarancji, że będą w pełni sprawne

Alternatywą wydaje się zastosowanie czegoś o zbliżonych parametrach:
- 3/15 ("mocniej" redukują ciśnienie) z Golfa I Cabrio albo Scirocco - niestety osiągalność podobna jak 3/20;
- 3/25 ("słabiej" redukują ciśnienie - nie wiem czy nie występowałoby blokowanie kół) np. z Astry 1.7 TDS - osiągalność i cena są zadowalające, tylko problem w tym że nie znalazłem nigdzie informacji o tym, czy ktoś testował takie rozwiązanie.

[Grzesiek]

A to mi rozjaśniłeś w głowie. Nie mam pojęcia jaki był w Senatorze , ale zobacz ogłoszenia, Astra GSI pompa hamulcowa, na OLX-e i jeszcze czekam na wiadomość z pewnego klubu. Myślę , że nie ma co się bać używanych korektorów, pompy owszem.

[czerwo]

W Astrze występowały tylko w fabrycznym GSi 16v z C20XE, były montowane nie przy pompie, a przy tylnej belce, na przewodach hamulcowych.

W Kadettcie występowały w fabrycznym GSi 16v C20XE, spotkałem się też z informacją że pojawiały się w 20SEH (w tej wersji występowały 3/20 i 5/20, w zależności od średnicy tłoczka tylnego zacisku), były montowane w pompie hamulcowej lub przy pompie ABS.

Tutaj zarzucam źródło: http://www.opel-turbo.de/showthread.php ... inde/page2 post nr 12

Pozdrawiam, Robert