Parujące szyby, wycieraczki czasowe
-
- Świeżak
- Posty: 27
- Rejestracja: 7 lis 2005, o 14:41
- Lokalizacja: Działdowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Parujące szyby, wycieraczki czasowe
Witam, mam taki zimowy problem. Starsznie parują mi szyby w corsie gdy stoi w nocy pod blokiem. Nie wiem co może być tego przyczyną, może macie jakiś pomysł jak temu zaradzić, czy uszczelnić jakoś drzwi i klape bagażnika. Nie mam pojęcia ale jak jest mróż to zaparowana szyba zamarza a nie ma nic gorszego niż wsiąść do auta i wrukwić na zamarzniętą od środka szybę!!!!!!
A kolejne moje pytanko dotyczy wycieraczek czasowych w corsie A r.92. Czy były takie? Ja w swojej mam tylko 2 prędkości - wolne i szybkie. Napiszcie czy to standardowo tak było czy może poprzedni właściciel coś zmajstrował.
Dzięki z samej góry
A kolejne moje pytanko dotyczy wycieraczek czasowych w corsie A r.92. Czy były takie? Ja w swojej mam tylko 2 prędkości - wolne i szybkie. Napiszcie czy to standardowo tak było czy może poprzedni właściciel coś zmajstrował.
Dzięki z samej góry
Sweet ain't nuthin' without sour...Corsa A 92r
- D12
- Weteran
- Posty: 1835
- Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
- Imię: Daniel
- Model auta: Corsa B
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
ARC
- nie wiem jakie masz dywaniki, jak materiałowe może są mokre troche i stąd wilgoć osadza się na szybkach
- m&m co do filtra racja
- kolejna opcja to nie przegrzewać wnętrza jak jest mokro albo jest wilgotno za bardzo. Ja mam pokrętła ustawione tak, że ( lewe pokrętło w poziomie, środek na 2 a prawe w pionie) i nie paruje, chyba, że wioze 4 osoby i za mocno oddychają ale zazwyczaj max 2 osoby woże i nic nie paruje
- dużo zależy jak często się jeździ, bo jak niewielkie dystanse to za dużo jest ciepła i zostaje to w środku
- nie wiem jakie masz dywaniki, jak materiałowe może są mokre troche i stąd wilgoć osadza się na szybkach
- m&m co do filtra racja
- kolejna opcja to nie przegrzewać wnętrza jak jest mokro albo jest wilgotno za bardzo. Ja mam pokrętła ustawione tak, że ( lewe pokrętło w poziomie, środek na 2 a prawe w pionie) i nie paruje, chyba, że wioze 4 osoby i za mocno oddychają ale zazwyczaj max 2 osoby woże i nic nie paruje
- dużo zależy jak często się jeździ, bo jak niewielkie dystanse to za dużo jest ciepła i zostaje to w środku
STOP Pijanym kierowcom
-
- Weteran
- Posty: 1696
- Rejestracja: 22 sty 2003, o 22:22
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Paruje Tobie auto w nocy bo masz wode w aucie i nawet nie zdajesz sobie sprawy. Niech zgadne- najczęściej paruje od strony pasażera??
Pewno masz jakieś "przebicie" od strony podszybia, najlepiej rozkręcić tabicerkę, bo pewno woda weszła w mate wygłuszającą.
Moja rada- kontroluj wilgotność dywaników i wykładziny w suche dni. Jezeli nie będzie jakiś specjalnych "kałuży" to poczekaj do wiosny i wszystko ładnie i dokładnie wysusz i postaraj się znaleść którędy woda płynie do auta. Chyba że masz dostęp do ogrzewanego garażu
Zapraszam również do archiwum bo był już ten temat poruszany.
Pewno masz jakieś "przebicie" od strony podszybia, najlepiej rozkręcić tabicerkę, bo pewno woda weszła w mate wygłuszającą.
Moja rada- kontroluj wilgotność dywaników i wykładziny w suche dni. Jezeli nie będzie jakiś specjalnych "kałuży" to poczekaj do wiosny i wszystko ładnie i dokładnie wysusz i postaraj się znaleść którędy woda płynie do auta. Chyba że masz dostęp do ogrzewanego garażu
Zapraszam również do archiwum bo był już ten temat poruszany.
- Staneq
- Post Mistrz
- Posty: 2460
- Rejestracja: 8 lis 2004, o 17:40
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
w FAQ'u : http://forum.tuning.info.pl/viewtopic.php?t=47119
sa trzy linki do tematow o przeciekajacym aucie..
sa trzy linki do tematow o przeciekajacym aucie..
Było c14se
- D12
- Weteran
- Posty: 1835
- Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
- Imię: Daniel
- Model auta: Corsa B
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Prawda ale czasem może nadmiernie zaparowywać wtedy to powód wilgoci, która z zewnątrz dostaje się do auta.PETERS pisze:Hmm.... ale dziwią mnie te wypowiedzi. Przecież auto jakby nie było jest zamknięte. A jak stoi całą noc na polu, to napewno w aucie jest chociaż trochę cieplej niż na dworze a więc nie widzę w tym nic dziwnego, że szyba jest zaparowana :0
STOP Pijanym kierowcom
-
- Świeżak
- Posty: 73
- Rejestracja: 16 sie 2005, o 00:31
- Lokalizacja: Kraków.
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
hahaha.. jakież to obrazowe ;PD12 pisze:ARC
Ja mam pokrętła ustawione tak, że ( lewe pokrętło w poziomie, środek na 2 a prawe w pionie) i nie paruje, chyba, że wioze 4 osoby i za mocno oddychają ale zazwyczaj max 2 osoby woże i nic nie paruje
co do wilgotnosci w samochodzie niestety musze sie zgodzic, mi jak ostatnio wpadł śnieg do srodka zasypując całe siedzenie pasażera [chciałam uniknąć odśnieżania żeby mi rączki nie zmarzły ] to później przez kilka dni szyby były zaparowane jak szalone.
-Tu jest ograniczenie do 40.
-Tak?!
-A pani jechała 140.
-To tylko o 1 szybciej.
-Tak?!
-A pani jechała 140.
-To tylko o 1 szybciej.
-
- Świeżak
- Posty: 27
- Rejestracja: 7 lis 2005, o 14:41
- Lokalizacja: Działdowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Ho ho ho,
dzięki za wszystkie odpowiedzi-podpowiedzi
Nie mam netu w domu, korzystam tylko w pracy więc komentuję po kolei. Otóż, zacznijmy od parujących szyb.
Więc, możecie mi wytłumaczyć o co chodzi z tym obiegiem zamkniętym. Na noc moje przełączniki są w takiej oto pozycji- lewy pionowo, środkowy na 1 lub 2 a prawy na nawiew na szybę. Powiem szczerze że nie wiem o co chodzi z tym obiegiem zamkniętym.
A czy w Corsie A jest filtr przeciwpyłkowy?Zaglądałem dziś tam i raczej u mnie tego nie ma.
Dywaniki mam gumowe ale okazało się że moja gaśnica którą woziłem pod siedzeniem pasażera była nieszczelna i wykładzina pod siedzeniem pasażera była mokra, i to całkiem nieźle.
Jeżeli chodzi o jakieś przecieki w moim aucie to nigdy nic nie zauważyłem, dywaniki nie były mokre, woda nie zbierała się w żadnym miejscu. Czy możecie mi podpowiedzieć jak dostać się do tej maty wygłuszającej, być może Kristo ma rację i mata wygłuszająca jest zawilgocona. Garażu niestety nie mam w ogóle a wiele by to pomogło. Nie można miec wszystkiego co się chce.
Kupiłem kilka dni temu preparat w sprayu który niby miał zapobiegać parowaniu i zrobiłem tak jak kazali-wymyłem szybki, wytarłem 3 szmatkami żeby miec pewnośc że suche i potem spryskałem to tym "cudem" i wytarłem znowu do sucha i jak brałem się za tylnią szybę od pasażera to boczna od kierowcy już zaczęła parować. Dawno nie widziałem u siebie takiego wybuchu śmiechu. Czytałem tez w archiwum że ktos polecał przetrzec szyby oprócz przedniej szamponem(?!?!). Ktoś stosował taki sposób?
A jeżeli chodzi o wycieraczki to zespoloną mam taką jak Peters - przełącznik zespolony czyli tylnia wycieraczka, spryskiwacz przedniej i tylniej szyby i niestety tylko dwie prędkości w wycieraczkach przedniej szyby. MOże w Corsach A 92 montowali tylko takie. Niby banalna rzecz ale wycieraczki czasowe według mnie są bardzo przydatne.
Mam nadzieję że nie zanudziłem. Napiszę później czy udało się zlikwidować problem
PZDR i dzięki raz jeszcze
dzięki za wszystkie odpowiedzi-podpowiedzi
Nie mam netu w domu, korzystam tylko w pracy więc komentuję po kolei. Otóż, zacznijmy od parujących szyb.
Więc, możecie mi wytłumaczyć o co chodzi z tym obiegiem zamkniętym. Na noc moje przełączniki są w takiej oto pozycji- lewy pionowo, środkowy na 1 lub 2 a prawy na nawiew na szybę. Powiem szczerze że nie wiem o co chodzi z tym obiegiem zamkniętym.
A czy w Corsie A jest filtr przeciwpyłkowy?Zaglądałem dziś tam i raczej u mnie tego nie ma.
Dywaniki mam gumowe ale okazało się że moja gaśnica którą woziłem pod siedzeniem pasażera była nieszczelna i wykładzina pod siedzeniem pasażera była mokra, i to całkiem nieźle.
Jeżeli chodzi o jakieś przecieki w moim aucie to nigdy nic nie zauważyłem, dywaniki nie były mokre, woda nie zbierała się w żadnym miejscu. Czy możecie mi podpowiedzieć jak dostać się do tej maty wygłuszającej, być może Kristo ma rację i mata wygłuszająca jest zawilgocona. Garażu niestety nie mam w ogóle a wiele by to pomogło. Nie można miec wszystkiego co się chce.
Kupiłem kilka dni temu preparat w sprayu który niby miał zapobiegać parowaniu i zrobiłem tak jak kazali-wymyłem szybki, wytarłem 3 szmatkami żeby miec pewnośc że suche i potem spryskałem to tym "cudem" i wytarłem znowu do sucha i jak brałem się za tylnią szybę od pasażera to boczna od kierowcy już zaczęła parować. Dawno nie widziałem u siebie takiego wybuchu śmiechu. Czytałem tez w archiwum że ktos polecał przetrzec szyby oprócz przedniej szamponem(?!?!). Ktoś stosował taki sposób?
A jeżeli chodzi o wycieraczki to zespoloną mam taką jak Peters - przełącznik zespolony czyli tylnia wycieraczka, spryskiwacz przedniej i tylniej szyby i niestety tylko dwie prędkości w wycieraczkach przedniej szyby. MOże w Corsach A 92 montowali tylko takie. Niby banalna rzecz ale wycieraczki czasowe według mnie są bardzo przydatne.
Mam nadzieję że nie zanudziłem. Napiszę później czy udało się zlikwidować problem
PZDR i dzięki raz jeszcze
Sweet ain't nuthin' without sour...Corsa A 92r
-
- Swój
- Posty: 571
- Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
- Lokalizacja: Sanok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Oj wycieraczki czasowe się przydają A coś mi się zdaje, że to może dlatego, że ja mam wersję SwingIn
A mata wygłuszająca jest z przodu pod nogami pod tapicerką - takie włókno.
Ale dalej mi się wydaje, że to nic strasznego, tak się dzieje w każdym aucie, ja się jeszcze przyzwyczaiłem na ojca aucie, że jak konczę odśnieżać to sobie odpalam autko, nawiew na szyby na full i idę konczyć odśnieżać. Ma to jeszcze jedną zaletę, że po ostrzejszym dodaniu gazu (czasami trzeba) autko już nie jest zimne i tłok mi się nie zatrzyma w cylindrze
A mata wygłuszająca jest z przodu pod nogami pod tapicerką - takie włókno.
Ale dalej mi się wydaje, że to nic strasznego, tak się dzieje w każdym aucie, ja się jeszcze przyzwyczaiłem na ojca aucie, że jak konczę odśnieżać to sobie odpalam autko, nawiew na szyby na full i idę konczyć odśnieżać. Ma to jeszcze jedną zaletę, że po ostrzejszym dodaniu gazu (czasami trzeba) autko już nie jest zimne i tłok mi się nie zatrzyma w cylindrze
Corsa A 1.2i 93r.
-
- Świeżak
- Posty: 27
- Rejestracja: 7 lis 2005, o 14:41
- Lokalizacja: Działdowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Sprawdzę wszystkie wskazówki jakie napisałeś/liście.
W sumie para byłaby małym problemem bo tak naprawdę nawiem i gąbka rozwiązałyby sprawę tylko że w moim przypadku po całonocnym postoju pojazdu ta para zamarza w środku! I to jest drażniące - jakbym malucha miał, nie obrażając właścicieli "maluchów"
A czy pomysł uszczelnienia drzwi i klapy bagażnika coś poprawi???
W sumie para byłaby małym problemem bo tak naprawdę nawiem i gąbka rozwiązałyby sprawę tylko że w moim przypadku po całonocnym postoju pojazdu ta para zamarza w środku! I to jest drażniące - jakbym malucha miał, nie obrażając właścicieli "maluchów"
A czy pomysł uszczelnienia drzwi i klapy bagażnika coś poprawi???
Sweet ain't nuthin' without sour...Corsa A 92r
-
- Świeżak
- Posty: 27
- Rejestracja: 7 lis 2005, o 14:41
- Lokalizacja: Działdowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Aaaaa, jeszcze jedno - czy wycieraczki z "czasową" prędkością pasowałyby zamiast tych bez "czasówek". Czy jest różnica w kostkach takich wycieraczek?
A skoro już mówimy o wycieraczkach - mam dziurę w wężu od spryskiwacza tylniej szyby. Zauważyłem że jak włączam spryskiwacz to mniej więcej pod pasami bezpieczeństwa robi się na ziemi kałuża no i pas też jest mokry. Jak dostać się do tego miejsca gdzie prawdopodbnie jest nieszczelność? Czy dostanę się do tego miejsca odkręcając plastiki w tym miejscu gdzie są pasy?
A skoro już mówimy o wycieraczkach - mam dziurę w wężu od spryskiwacza tylniej szyby. Zauważyłem że jak włączam spryskiwacz to mniej więcej pod pasami bezpieczeństwa robi się na ziemi kałuża no i pas też jest mokry. Jak dostać się do tego miejsca gdzie prawdopodbnie jest nieszczelność? Czy dostanę się do tego miejsca odkręcając plastiki w tym miejscu gdzie są pasy?
Sweet ain't nuthin' without sour...Corsa A 92r
-
- Świeżak
- Posty: 27
- Rejestracja: 7 lis 2005, o 14:41
- Lokalizacja: Działdowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Dobry dzień.
Sprawdziłem matę wygłuszającą i jest sucha ale za to gąbką pod wykładziną po stronie pasażera z przodu jest mokra. I to jest pewnie przyczyna mojego problemu.
Czytałem w archiwum, że ktoś pisał że weżyk idzie właśnie w podsufitce - http://forum.tuning.info.pl/viewtopic.p ... pryskiwacz I dzięki za radę bo rozkręciłbym wszystko i nic nie znalazł. Z drugiej strony kałuża robi się pod samochodem dokładnie pod miejscem gdzie są pasy. Poza tym, pas moknie tylko w jednym miejscu. Gdyby wężyk był dziurawy i szedł górą, to płyn lał by się z góry po całym pasie???
PZDR
Sprawdziłem matę wygłuszającą i jest sucha ale za to gąbką pod wykładziną po stronie pasażera z przodu jest mokra. I to jest pewnie przyczyna mojego problemu.
Czytałem w archiwum, że ktoś pisał że weżyk idzie właśnie w podsufitce - http://forum.tuning.info.pl/viewtopic.p ... pryskiwacz I dzięki za radę bo rozkręciłbym wszystko i nic nie znalazł. Z drugiej strony kałuża robi się pod samochodem dokładnie pod miejscem gdzie są pasy. Poza tym, pas moknie tylko w jednym miejscu. Gdyby wężyk był dziurawy i szedł górą, to płyn lał by się z góry po całym pasie???
PZDR
Sweet ain't nuthin' without sour...Corsa A 92r