Przebudowa TID'a [by Klari]

Zablokowany
Awatar użytkownika
Staneq
Post Mistrz
Posty: 2460
Rejestracja: 8 lis 2004, o 17:40
Imię: Michał
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Kontakt:

Przebudowa TID'a [by Klari]

Post autor: Staneq »

Autorem tekstu jest Klari:

A wiec tak... STEP BY STEP... takie male intro przed opisem how2

No wiec ,tak od poczatku :))bylo tak ,ze bawilem sie z Car Audio u siebie no i zeby wyciagnac orginalne radio (przykrecone od srodka ://) rozkrecilem (1raz w zyciu) caly kokpit srodkowy i nie wchodzac w szczegoly wyciagnalem radio,wlozylem swoj lepszy zmaiennik ;))i zlozylem .Po jakims czasie wiedzac jak to sie wszystko robi pomyslalem ,zeby pomalowac plastiki na rebrno pomalowac zeby sie ladnie prezencilo ;)),Rozebralem TID-a zeby pomalowac przedni jego panel gdzie wyswietlacz na srebrno zeby wspolgralo z reszta,niestety nie bylem z nin zbytnio delikatny (po ostatnim rozebraniu(przy radiu) przy jezdzie zaczal mrugac na dziurach (podswietlenie glownie) i wqrzalo mnie to ,nie mowiac ze juz na trasie do bulgarii przez rumunie bez latarni na drogach ciemno jak w dupie ,swiatla z przeciwnego kierunku oslepiaja ,zmeczenie, a tu mruganie TID-a !!Fuck.
No i przy robocie myslalem ,ze go naprawie ,ale go zjebalem ;) tzn. oderwalem tasme laczaca wyswietlacz z plytka...
I TID przestal dzialac ,wiec zrodzil sie pomysl zastapienia zwlaonego(teraz go ma Krisso :)) czym innym ,poczatkowo chcialem tam wszczepic do srodka zamiast samego TID-a w ta obudowe moj panel z pionka,ale za duzo dupcenia by bylo wiec zostaly tylko zegary...

No wiec po intro czas przejsc do how2 ;)

No wiec zegray byly w kupionym przezemnie kadziu ;))) i po

wyciagtnieciu ich z kadzia pomysl w glowie byl gotowy. ;))
Rozebralem Tida.Do wykonania potrzebne byly nastepujace rzeczy...
Szlifierka (kątówka ;) ,szpachlowka,zestaw naprawczy (wlokno szklane,zywica) ,papier scierny (od 100 do 2000 ) ,siatka po glosniku (ewent. jak ktos ma taka siatke stara po glosnikach taka metalowa,ja mialem i wykorzystalem ja jako glowny stelaz ,moze byc co innego) duzo cierpliwosci .
1. No wiec tak w obudowie TID wycialem gore katowka,wzdloz jak sie katy zchodza /__\ od przodu do tylu ale z tylu zostawilem jakies 2 cm.
No i od spodu dokladnie tak jak widac na powyzszym "obrazku" nacialem gdzies 4mm od spodu wzdluz katowka otwor jak i z tylu na koncu na zostawionym kawalku 2cm tez tak 5mm od konca.
2.Po to by ta siatke po maksownicy glosnikow domowych (taka metalowa) wyprofilowalc w ksztalcie | \ ( Fotka nr 1,2 ,bardziej zaokraglone oczywiscie ) i przelozylem przez wyciete przezemnei wczesniej szczeliny i zagialem zeby sie w miare jakos trzymalo.
3.Pozniej wzialem i zmatowalem wszystko razem papierem sciernym po czym nalozylem rozrobiona zywice z utwardzaczem pedzlem po calej powstalej powierzchni i nalozylem na to wlokno szklane (przej***na robota,te wloski sie kleja jak ch**j najlepiej miec rekawiczki jednorazowe)
no i po nalzoeniu wlokna znow przejechalem pedzlem po powierzchni wloka po czym zostawilem do wyschniecia.
Po wyschnieciu oraz stwardnieniu calej konstrukcji (dzieki zywicy) moglem spokojnie (czyt. na sztywno )nakozyc 2 warstwe wlokna ,zeby bylo stabilne.
4.Nastepnie znow po wyschnieciu wycialem kontowka przedni pas konstrukcji --> | \ tzn. w srodku byla ta siatka po maskow. i nie dalem rady wyciac otworow na wskazniki (za twarde i sztywne) i nalozylem na przod po wycieciu 3 warstwy zywicy ,po stwarniedniu wycialem 3 otwory na wskazniki.

5.Po calym tym zabiegu przyszedl czas na szpachlowke.No wiec przejchalem to wszystko papierem sciernym i nalozylem 1 warstwe o grubosci chyba max gdzies 0,7cm (w niektorych miejscach bylo troche nierowno i trzeba bylo to wyrownac ) no i po wyschnieciu zaczalem szlifowac ,po szlifowaniu ,widoczne niedociaglosci znow zostaly zaszplachlowane itd itd taki powtornych szpachlowan do uzyskania gladkiego efektu (nie wspoimnam juz o oczywistym szlifowaniu recznym papierem sciernym po kazdym szpachlowaniu).
Badz co badz zeby uzyskac gladka powierzchnie musialem ten zabieg wykonac z 4 razy !! ,reka mi normalnie dretwiala co chwile od szlifowania...

6.No i na koncu lakierowanie..Oczywisciep o eleganckim wyprowadzeniu szpachli koncowo papier o grubosci 2000 !!!(kto nie wie ,to prawie cos jak kartka zwyklego papieru)
zmatowalem i odtluscilem to benzyna ekstrakcyjna i pomalowalem podkladem. Po wyschneiciu ,zauwazylem niedociagniecia i je znow ale tylko te kilka miejsc zaszpachlowalem i znow zabawa od poczatku (2 razy tak musialem znow...),po wyschnieciu podkladu powtornie ,wypolerowalem go papierem 2000 i po odtluszczeniu pomalowalem lakierem w sprayu :)))
No i oczywiscie po wyschnieciu zamontowalem zegary.

To by bylo na tyle .Duuzo tego ,wiec moze czasem bedzie pokrecone,ale te kilka fotek powinno Was nakierowac co i jak + ten tekst :))
Było c14se
Zablokowany

Wróć do „Wnętrze”