[CB] wymiana/ regeneracja stabilizatora przedniego

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mazur
Nowy
Posty: 194
Rejestracja: 9 maja 2006, o 18:53
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

[CB] wymiana/ regeneracja stabilizatora przedniego

Post autor: Mazur »

Witam, przedstawiam wam mój MANUAL dotyczący wymiany i regeneracji stabilizatora przedniego w Corsie B.

A więc najpierw mały wstęp.
Corsa B na początku swojej produkcji z silnikami 1.2 nie miała montowanego stabilizatora w ogóle, mocniejsze wersje silnikowe ów stabilizator posiadały. Dopiero w późniejszych latach produkcji do Corsy B z silnikiem 1.2 zagościł stabilizator już seryjnie. W Corsie B GSI tak samo jak w Combo jest stabilizator z grubszego pręta.
Pręt w normalnych Corsa B ma śr. 18 mm
Pręt w Corsie B GSI i Combo ma śr. 24 mm
Mocowania stabilizatora do pasa przedniego i wahacza są jednakowej średnicy 24 mm. Niestety jest różnica w wersji przedliftowej i poliftowej jeżeli chodzi o odległość między otworami montażowymi do wahacza. Poniżej zdjęcie ilustrujące dokładnie o co chodzi

Obrazek

Stabilizator zamocowany jest do pasa przedniego łącznie 6 śrubami z łbem na klucz 15 a do wahacza przykręcony jest śrubą i nakrętką na klucz 18. Należy zaopatrzyć się w 2 klucze 18 jak na zdjęciu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Przyda się jeszcze rurka jako przedłużenie naszej ręki, WD40 żeby psiknąć na śruby i nakrętki bo mogą mocno trzymać, młotek, druga długa rurka do naciągnięcia stabilizatora.

Regenerację przeprowadza się standardowo.
- należy kupić 4 gumy do mocowania stabilizatora bo stare będą wyrobione. Koszt jednej gumy to około 12,00 -14,00 zł. Gumy przy pasie przednim te okrągłe to już większa zabawa bo w ASO kosztuje jedna chyba ok. 200,00 zł zdjęcie poglądowe poniżej

Obrazek
Obrazek
Obrazek

- jeżeli połamany jest uchwyt łączący gumę to również należy zakupić nowy.

Obrazek

- potem rozbieramy stabilizator na części pierwsze, przyda się klucz 13. Potem czyścimy wszystkie pręty z rdzy (wiertarka i szczotki druciaki, albo szlifierka kątowa i też druciaki, „listki” do wyboru do koloru) Malujemy wszystko farbą podkładową, potem ze dwie warstwy normalną farbą i można się pokusić jeszcze po założeniu wszystkiego na samochodzie na psiknięcie barankiem lub innym tego typu ustrojstwem.

Obrazek
Obrazek

Przyda się również kanał :D Samochód należy postawić na kołkach bo będziemy odkręcać śruby które trzymają koło z wahaczem i po ich odkręceniu koło będzie swobodnie latać. Odkręcamy wszystkie śruby, wyjmujemy stabilizator, zakładamy nowy, skręcamy i po zabawie. Jeżeli zauważymy że w czasie jazdy samochód ściąga, lub kierownica jest krzywo to należy pojechać na ponowne ustawienie zbieżność.

A tak wygląda stabilizator przed regeneracją, ten był w bardzo dobrym stanie w porównaniu do stabilizatora który miałem u siebie w Corsie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Reasumując, najlepiej szukać samego pręta o średnicy 24 mm i go po prostu wymienić. Należy wtedy dokupić dodatkowo 4 obejmy na większą średnicę pręta bo stare będą za małe.

Jeżeli gdzieś się mylę to proszę mnie poprawić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie”