Cze wszystkim,
Od jakiegoś czasu mam problem z Corsą 1.2 8v 97 rok. Zaczeło sie od tego że kilka razy nie chciało zapalić ale potem spokoj był. Od nie dawna jest tak że auto na zimnym silniku chodzi spoko.
Problem zaczyna sie kiedy sie nagrzeje. W momencie zmiany biegów dławi, szarpie itp. Przy odpalaniu jest to samo ale zaznaczam że tylko na rozgrzanym silniku. Najgorzej jest przy ruszaniu. Wtedy strach wjeżdzac na skrzyżowanie czy coś. Zauwazyłem też jak wciskam gaz kiedy to sie dzieje to auto ma jeszczy wiekszy problem z mocą dopiero po chwili łapie i wypala jak z procy.
Pojechałem do mechanika wymienił filtr paliwa, świece, kable nie wiem czy robił coś z EGR ( czytalem że to też od tego, ogólnie postudiowałem troche wątków ze przyczyn moze być wiele )
Na chwile obecną auto stoi u kogo innego, gość podłaczył przepływomierz inny i na 3 biegu auto w ogole mocy nie miało przy wciskaniu gazu. Powiedział że trzeba dłubać ale mówił że to nie uszczelka pod głowicą.
Dziękuje za każdą odpowiedz.
Dławiacy sie silnik
-
- Nowy
- Posty: 425
- Rejestracja: 12 sty 2011, o 23:37
- Imię: yosh
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: Dławiacy sie silnik
Przepływomierz ? ? przecież w tych jednostkach był montowany map-sensor ?aazmath pisze:gość podłaczył przepływomierz inny i na 3 biegu auto w ogole mocy nie miało
Może to czujnik temperatury , podłącz pod kompa, sprawdź temperaturę odczytywaną przez ECU i porównaj z tą na zegarach, na rozgrzanym silniku powinno to być 90 lub nieco więcej.
Sprawdź również stan przewodu podciśnieniowego map-sensora.
No raczejaazmath pisze:Powiedział że trzeba dłubać ale mówił że to nie uszczelka pod głowicą

-
- Świeżak
- Posty: 30
- Rejestracja: 14 wrz 2011, o 19:59
- Imię: Greg
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Dławiacy sie silnik
Map sensor wybaczcie.
W poniedziałek na kompa jade bo tam gdzie byłem to gosć mówił że wogole połaczenia nie bylo z nim.
Zauwazyłem też ze ost jak pojechałem z jakieś 10 km zgasiłem silnik i za chwile wróciłem to przy zapalaniu ( bo nie mogłem odpalić go ) zaświeciła mi sie kontrolka akumulatora i tylko ona.
Nie świeci mi check engine ani nic.
W poniedziałek na kompa jade bo tam gdzie byłem to gosć mówił że wogole połaczenia nie bylo z nim.
Zauwazyłem też ze ost jak pojechałem z jakieś 10 km zgasiłem silnik i za chwile wróciłem to przy zapalaniu ( bo nie mogłem odpalić go ) zaświeciła mi sie kontrolka akumulatora i tylko ona.
Nie świeci mi check engine ani nic.