Moja Corsa 2000 Edition

[Corshe]

To mój pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich i pozdrawiam
Swoją przygodę z moim "Corshe" rozpocząłem mniej więcej 3 miesiące temu, wymieniłem za nią mój stary, poczciwy czołg - 21 letniego Opla Fronterę, który niestety najlepsze czasy swojego życia miał już za sobą (no i spalanie 11l/100km odchudzało znacząco portfel).

Corshe jest w wersji 2000 Edition i jak nietrudno się domyśleć, wyprodukowane zostało w roku 2000.
Pod maską pracuje silnik 1.2 Ecotec 16v o dość prawdopodobnym (eh.. ta Polska) przebiegu 163tys kilometrow.
Auto posiada sprawną klimatyzację, elektryczne szyby, obrotomierz, elektryczne wspomaganie kierownicy, ABS, poduchę kierowcy, alufelgi 14" w przyzwoitym stanie, cztery koła, dach, kierownicę i takie tam standardy całość w kolorze Arden Blue

Po dość skrupulatnym przeglądzie w warsztacie samochód od strony mechanicznej prezentuje się całkiem obiecująco, wyjątkiem był stan techniczny hamulców więc dla bezpieczeństwa zawitały nowe tarcze, klocki, okładziny szczęk, linka ręcznego, przewody hamulcowe i oponki.
Zalety:
dobry stan silnika+skrzyni, zawieszenie narazie bez problemów, bardzo dobrze utrzymane wnętrze (brak oznak palenia w samochodzie, boczki, fotele i plastiki w zaskakująco dobrym stanie), bardzo fajny kolor i oryginalne oplowskie alusy
Wady:
Jak to starsze blachy Opla, ruda lubi nadgryźć to i owo, może być w przyszłośći większa zabawa pod plastikowymi sierpami a na pewno przed jesienią trzeba będzie zadbać o wnękę koła zapasowego oraz zobaczyć co skrywa warstwa Bitexu pod autem, na szczęście elementy takie jak progi, słupki i podłużnice nie wyglądają na niepokojąco zmęczone życiem.
Plany (opcje):
Pomysłów jest wiele lecz wszystkie raczej sprowadzają sie do zabaw nad estetyką niż zmianą osiągów. Jak na zdjęciach widać, nie mam przedniego zderzaka w kolorze nadwozia, co prawda przy kupnie był ale widać było że dosć konkretnie przywitał się z wysokim krawężnikiem i brakuje mu dużego fragmentu po prawej. Tak więc punkt pierwszy - plany na przód:
- Standardowy zderzak po lifcie w kolorze nadwozia + grill bez znaczka ( z żeberkami, żadne tam kratki )
- Zderzak przed liftem (czy dobrze mi się wydaje że przed liftem są niższe ?) jakie macie opinie, lepszy przed czy po lifcie ?
- Dołożenie do aktualnego zderzaka halogenów hella mini z polo II z zółtymi kloszami
- przerobienie wkładów lamp na czarne
Wnętrze:
Na razie zamieniłem zagłówki na czarne z GSI ale miło by było zobaczyć we wnętrzu całe fotele GSI ( całe czarne, bez tych centek, kropek czy jak je tam nazwac )
Felunek:
- Aktualne felgi zostawić i przepolerować lub machnąć na biało
- ( małe marzenie ) Borbet'y model A ... ach.. zakochałem sie
- szerokie stalówki 13", raczej białe

Na przywitanie to tyle z mojej strony, mam nadzieję że odzew będzie Opowiadajcie, doradzajcie i oceniajcie, Pozdrawiam

http://zapodaj.net/cb051fbff5fd8.jpg.html
http://zapodaj.net/1272a5294758b.jpg.html
http://zapodaj.net/65a5c36231476.jpg.html
http://zapodaj.net/49f6475b2a09c.jpg.html
http://zapodaj.net/b891665266b98.jpg.html
[img]http://zapodaj.net/b7871345eabba.jpg.html

[SpidiX]

Wszystko fajnie ale wywaliłbym te litery corshe z klapy bo raz ze to nie pasuje a dwa nazwa corshe juz jest zarezerwowana dla pewnego wozu a seryjna corsa raczej nie przypomina Porsche .

[Bear_]

Nie dość, że CorscHe to jeszcze z błędem ortograficznym

Opis zacny, zobaczymy ile Ci zapału wystarczy do grzebania

[koziolek]

Nie dość, że CorscHe to jeszcze z błędem ortograficznym

masz kolejny powód, żeby wy....ć ten napis

[Bartek_gutek]

Borbet A?? przecież to ohydna felga A już Corsa B na niej w ogóle nie wygląda fajnie. nie rozumię skąd ta fascynacja...
http://i82.photobucket.com/albums/j247/ ... corsa2.jpg

[Corshe]

Po sezonie burz - nowa praca i parę zdarzeń mniej lub bardziej losowych, nadszedł czas by posiedzieć nad Corshe, na pierwszy rzut poszły felgi, szukałem czegoś ładnego, ale bez kozactwa, szukałem ATS cup 14" lub 15", po drodze napatoczyły się np. ATS classic 13" z oponami Uniroyal RainExpert o przebiegu 50km zrobionym podczas hillclimb'ów,
http://zapodaj.net/5d69231864acc.jpg.html
okucie corsy w takie felgi wymagałoby sporej gleby i kanciate jakieś takie były, szukałem dalej...
i znalazłem.
http://zapodaj.net/6b617fad5eb54.jpg.html
Remotec 6j 14" et32, krój Borbet'ów A nie wszystkim się podoba ale jest łagodniejszy od ATS i po prostu podobają mi się, są w ładnym stanie, mają dosłownie nietknięty rant więc usiadły w Corshe (i tak, ten znaczek zostaje, zdaje sobię sprawe z błędu ortograficznego ale w tym tkwi jego urok, często widzę uśmiech w lusterku i śmieszniej mi z nim .
"Dołu" część dalsza, auto na pełnym seryjnym zawieszeniu zbyt przypominało mi moją starą Fronterę 4x4 więc:
http://zapodaj.net/f93f7d273196e.jpg.html
Teraz już bardziej wszystko zaczyna pasować do siebie, zdjęć tyłu na razie nie wstawiam bo idą tam już prace o ktorych zaraz napisze, przed tym muszę ostrzec że pod zderzakiem prorosyjscy separatyści uzbroili mnie w wyrzutnie rakiet Corshe - powietrze, poza tym jakiś bardzo uprzejmy jegomość rysując zderzak pożyczył ostatnio w nocy z mojej corsy tylną klapkę zasłaniającej ucho na hak, niech ginie.

Ostatnią rzeczą na razie do wykonania w Corshe są blachy, jak już było wiadomo, wnęka zapasówki - out, tylne lewe nadkole - out, lewy próg - out ( w sumie można by go usilnie ratować ale bezpieczniej będę się czuł wymieniając element ), no i można podreperować trochę tylny pas żeby w przyszłości mieć spokój.

A teraz pytanie do was, czy ktoś może miał przyjemność zmieniać nadkola w corsie na pełne stalowe ? czy pasuje przeszczep z jakiegoś innego auta ? może macie jakieś fotki, wskazówki ?