Kilka miesięcy temu zacząłem słyszeć że "coś mi tu nie gra" ale olałem temat aż do zeszłego tygodnia.
Więc w końcu postanowiłem tam zajrzeć, od razu widać było jak dystans odstaje, przyczyna? chyba wiadomo, woda. Po odkręceniu od razu było widać że mdf spuchł szczególnie w dolnej części. Oczywiście przed montażem był on nowy, zabezpieczony lakierem bezbarwnym.
W życiu bym nie pomyślał ze tam tyle wody będzie się zbierać.
A wystarczyło zrobić taką szczelinę nad otworem i być może nie było by aż takich kwiatków. (dziurę zrobiłem jeszcze przed montażem)
A tak to wygląda w oryginale:
Kto ma dystanse z MDFu to też radzę zajrzeć, bo może mieć podobną sytuacje.

A ja w takim razie przerzucę sie chyba na plastik..