Moment dokręcania czujnika poziomu oleju

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych i diesla montowanych w Corsie B.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
prymasso
Użytkownik Premium
Posty: 217
Rejestracja: 5 mar 2009, o 22:38
Imię: Adrian
Lokalizacja: Katowice
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Moment dokręcania czujnika poziomu oleju

Post autor: prymasso »

Witam.

Mam w silniku x16szr w misce olejowej czujnik poziomu oleju. Czy ktoś wie jaki jest moment dokręcania owego ustrojstwa?
...i zapamiętajcie obywatele i obywatelki: To ja tutaj jestem Pan Sowa i ja wiem lepiej ;)
Awatar użytkownika
ja37
Support Team
Support Team
Posty: 2084
Rejestracja: 2 lut 2007, o 01:12
Imię: Grzesiek
Model auta: Astra H GTC
Silnik: Z20LEH
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 26 razy

Re: Moment dokręcania czujnika poziomu oleju

Post autor: ja37 »

Podejrzewam, że niedużo, jakieś 8-10Nm.
Kwach
Świeżak
Posty: 40
Rejestracja: 1 cze 2016, o 00:48
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Moment dokręcania czujnika poziomu oleju

Post autor: Kwach »

Daj nakrętki pod spód uchwytu w misce dla kontry.
Awatar użytkownika
ja37
Support Team
Support Team
Posty: 2084
Rejestracja: 2 lut 2007, o 01:12
Imię: Grzesiek
Model auta: Astra H GTC
Silnik: Z20LEH
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 26 razy

Re: Moment dokręcania czujnika poziomu oleju

Post autor: ja37 »

Olej nakrętki, niedobrze, jak coś luźnego może sobie po misce latać.
Jak już chcesz mieć pewność, to zastosuj klej do gwintów i już.
Kwach
Świeżak
Posty: 40
Rejestracja: 1 cze 2016, o 00:48
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Moment dokręcania czujnika poziomu oleju

Post autor: Kwach »

Strzępek\i z kleju do gwintów w oleju, not good, is das szajze idea, trafi to na popychacze zaworów i góra silnika załatwiona, dodaj podkładke sprężynową.
Awatar użytkownika
ja37
Support Team
Support Team
Posty: 2084
Rejestracja: 2 lut 2007, o 01:12
Imię: Grzesiek
Model auta: Astra H GTC
Silnik: Z20LEH
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 26 razy

Re: Moment dokręcania czujnika poziomu oleju

Post autor: ja37 »

A skąd miały by się wziąć te strzępki?
Wiesz, co to jest klej do gwintów w ogóle?
Awatar użytkownika
prymasso
Użytkownik Premium
Posty: 217
Rejestracja: 5 mar 2009, o 22:38
Imię: Adrian
Lokalizacja: Katowice
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: Moment dokręcania czujnika poziomu oleju

Post autor: prymasso »

Dzięki Panowie za odpowiedź, ale musiałem poskładać na czuja bo czas gonił. Później się zorientowałem, że wyraziłem się mało precyzyjnie. Chodziło mi o moment dokręcania pływaka w który wchodzi czujnik. Mając na uwadze, że tam jest gumowy oring a całość z plastiku więc postąpiłem tak jak z pokrywami zaworów i skręciłem na 10Nm. Natomiast sam czujnik, który też jest na oringu jest wkręcany na śrubkach krzyżakowych.
...i zapamiętajcie obywatele i obywatelki: To ja tutaj jestem Pan Sowa i ja wiem lepiej ;)
Kwach
Świeżak
Posty: 40
Rejestracja: 1 cze 2016, o 00:48
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Moment dokręcania czujnika poziomu oleju

Post autor: Kwach »

ja37 pisze:A skąd miały by się wziąć te strzępki?
Wiesz, co to jest klej do gwintów w ogóle?
Kolo nie wiem weź z łaski swojej, prośby mojej Oświeć!!!.

BTW:
Kiedyś ze Znajomym przekonaliśmy sie o skutkach takiego lamucenia przez poprzedniego właściciela czy jakiegoś stodołowego znachora w każdym bądź razie nie wiadomo? co potraktował tak śrubki od właśnie ów czujki w silniku 2.0 jego astry g, bo zerwane gwinty były, raptem trzymało to na pół zwojach na śrubkach bo tak gruby jest uchwyt w misce, przez co i tak to dobrze nie trzymało a zaczęło sie od klekotania popychaczy, po jakimś czasie wymiana popychaczy bo już zamiana ap olejów nie pomagała, po niedługim czasie pech kle kle i kle WTF?? p...o i staneło, rozrusznik nawet nie miał sily przekręcić wałem no to laweta do hałsena, później na warsztat, silnik w drobny mak i co sie okazało?, rozrząd wyciągnięty jak gumka od majtek, kłapaczki pogięte, popychacze sztywne jak i prawie zespawane z głowicą, wałek też miejscowo w kolorach tęczy i w kanale magistrali głowicy ten nieszczęsny kawałeczek co zatkał po pewnym czasie prawie całkowicie przepływ oleju do smarowania, po takim szoku niestety, swap drugiej motorowni bo auto potrzebne a tamten, na złom, także takich to oto kwiatków można sie spodziewać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”