Wczoraj podczas wymiany wkładu filtra powietrza, zastałem taki oto obraz :


Szczerze , nie pamiętam dokładnie ile kilometrów na nim zrobiłem , ale tak ze 20tyś. Nie wiem czy to przez utratę przepustowości, większą turbinę , a może jedno z drugim. Teraz będę zmieniał co 10tyś. powinno być dobrze.
Ale tak pomyślałem, widząc rurki wewnątrz obudowy filtra:

tutaj dość dużej średnicy, ale ta górna :

coś bardzo wąska, zwłaszcza w stosunku do średnicy wlotu kolektora ssącego.
Czy wycinaliście u siebie tą zwężkę? Pytam zwłaszcza podkręconych benzyniaków, ale tez kopciuchów
