wydajac malo to mozna zrobic "polish tuning"
coz ja majac juz pewne doswiadczenie za soba jak bym mial od nowa tuningowac mojego comboska poszedl bym zupelnie inna droga, bardziej przemyslana:
punkt pierwszy: zrobic tak zeby dobrze wygladalo
na poczatek kupil bym spojlery, lusterka i reflektory po czym pojechal bym z tym wszystkim do lakiernika, pomalowal bym caly samochod za jednym zamachem (z zewnatrz i od wewnatrz) na inny (ladniejszy) kolor, przedluzyl bym maske, zaspawal klamki, wywalil bym plastiki nad kolami i zrobil to tak jak ma Speeddemon

oczywiscie do samochodu bez klamek koniecznie trzeba zalozyc silowniki i jakis centralny zamek, ja jeszcze dorzucil bym elektryke do szyb, aha nie zapominajmy o jakis ladnych 15" felgach np. RIAL Viper D, to wszystko sprawia ze otzymujemy juz jakas podstawe do dalszych modyfikacji
punkt drugi: zrobic tak zeby lepiej jezdzilo
wymiania silnika (i innych gratow ktore trzeba przy tym wymienic), wymiana zawieszenia (twardsze i nizsze), zalozenie wiekszych tarcz hamolcowych z przodu, zakup odpowiedniej rozporki, modyfikacja calego ukladu wydechowego
punkt trzeci: zrobic tak zeby bylo dobrze slychac ze sie jedzie
chodzi tu o zabudowe audio, czyli w moim przypadku instalacja, sprzet, zabudowa na pace pod subwoofery i wzmacniacze, panele w przednich drzwiach, wytlumienie calego samochodu matami, itp. itd.
punkt czwarty: wypadalo by zeby w srodku bylo fajnie
obudowanie paki plytami MDF i oklejenie jakims ladnym materialem, nowe tapicerki z przodu, fotele od corsy GSI, galki, drazki i inne pierdoly
no to by bylo chyba na tyle, powiem Wam szczerze ze gdybym mial robic mojego combo od nowa to choc bym mial zbierac przez rok na kazdy z etapow to bym sie trzymal planu! teraz wszystko mam porobione troche chaotycznie i jedne rzeczy przeszkadzaja w zrobieniu innych i bardzo nad tym ubolewam
