wiadomo, ze pod koniec sezonu jest super, ale ja chce jezdzic juz i juz i juz!!! w zeszlym roku o tej porze bylo co robic... obys mial racje Fifo, ze zdazy spasc snieg jeszcze, bo poki co w chopoku zielono, a nie bialo... swoja droga to tam dopiero bedzie full ludzi

kurcze juz pojechalbym, ale nie mam z kim cholera!!! chcialbym z Girl, ale Ona nie moze, no i lipa
sierak, wiem ze maja armatki i nasniezaja, ale do tego musi byc na minusie, a nawet z tym jest problem poki co... a co do curvingu to cholera, ja od poczatku jezdze na tych nartkach, nigdy nie uzywalem kijkow, nie prowadze nart blisko siebie, ostro skrecam, narty mam krotsze od siebie samego, ale ciagle nie wiem czy to jest to... ciagle nie moge "przykumac" jak powinienem jezdzic... moze cos podpowiesz, heh?
chce juz pozjezdzac sobie, bu
