Nie odpala

MG · Post autor: MG » 21 lut 2003, o 13:37

Witam wszystkich!!!
i muszę się was poradzić bo mam duży problem z Opelkiem...

Mianowicie wsiadam sobie dzisiaj do samochodu, odpalam a tu nic... rozrusznik kreci.. na gazie i na benzynie to samo.
Patrze na kontrolki a tu po kazdej pierwszej probie odpalenia od wlozenia kluczyka zaczyna migac kontrolka silnika

Co to może być??
POMOCY

I POZDRAWIAM @LL

cyberpooh · Post autor: **cyberpooh** » 21 lut 2003, o 13:48

a masz wogole benzynke ?

MG · Post autor: MG » 21 lut 2003, o 13:52

no sprawdzilem i jest ponad pół zbiornika... gazik tez sie jeszcze nie skonczyl.... czyli cos innego

cyberpooh · Post autor: **cyberpooh** » 21 lut 2003, o 13:54

kable, swiece sprawdz na poczatek.

MG · Post autor: MG » 21 lut 2003, o 13:57

To sprawdzilem. Tylko mam pytanie czy ta kontrolka od silnika to zawsze tak mruga jak silnik nie ruszy???

cyberpooh · Post autor: **cyberpooh** » 21 lut 2003, o 14:47

napewno sie swieci, ale czy mruga, nie wiem

Feliks · Post autor: **Feliks** » 21 lut 2003, o 14:50

Stary na pewno nie mruga przynajmniej nie u mnie. Powinno sie swiecic . Kiedy wymieniales swiece ,ile ma lat twoj akumulator? , moze to kable wiecej szczegolow

ymel · Post autor: **ymel** » 21 lut 2003, o 15:48

Jak "padł" Ci akumulator to nie odpalsz swojej bryki

MG · Post autor: MG » 21 lut 2003, o 16:54

Odłączyłem akumulator na pare minut, no i potem zniknal ten problem z miganiem tej kontrolki, ale autko dalej nie pali...
Swiece wymieniane razem z przewodami moze ze 2 tys wczesniej. Akumulator mysle ze tez dobry bo zmieniany moze z pol roku temu i autko odpalalo na nim nawet w duze mrozy....

zgubek · Post autor: **zgubek** » 21 lut 2003, o 17:13

Co do lampki to u mnie tez mruga jak silnik nie odpali.Podobno wlasnie powinna mrugac i po czestotliwosci tego mrugania mozna zdiagnozowac co padlo.Ja mialem podobna akcje zatankowalem na stacji paliwo i juz nie odpalilem

.Poszedl modol.Moze u Ciebie jest to samo.Pozdrawiam.

WujkO · Post autor: **WujkO** » 21 lut 2003, o 19:18

no ale odłaczył akumulator i błedy sie wyczysciły tak wiec nie pozostaje nic innego jak sprawdzac samemu po kolei w czym wina, niepotrzebnie odłaczałes kleme bo nikt nie zczyta błedu a ty nie odpalisz

lampka powinna mrugac jesli sie zmostkuje dwa piny na złaczy diagnostycznym i wtedy mozliwe jest wyczytanie kodów usterek - przynajmniej tak jest w astrach

MG · Post autor: MG » 21 lut 2003, o 20:39

Dzieki za porady

. Problem rozwiązał się sam. Kolo 7 probowalem jeszcze raz... podlaczylem ponownie akumulator, zapalilem... wszystko OK - mam nadzieje ze problem sie znowu nie pojawi.
DZIEKI i POZDRAWIAM
MG

MadMac · Post autor: **MadMac** » 21 lut 2003, o 23:25

Moglo sie po prostu zdazyc ze kijowa benzyna byla, trochewody sie wykroplilo i zamarzlo w przewodzie paliwowym. Znajoma tak miala to musieli ja sholowac do garazu, taj sie bryczka nagrzala to problem zniknal

_balt_ · Post autor: **_balt_** » 22 lut 2003, o 18:50

wogule to siema wszystkim bo nie bylo mnie pare minut a oto moja rada wiec otworz kluczyk czyms ostrym tak z tylu rozpolowi sie na polowe znajdziesz tam w srodku taki dziwny kawalek metalu dotknij go czyms metalowym(bez obaw robil mi koles cos takiego w serwisie ) jest to takzwany restart czegos takiego podobnego do immobilajsera zlorz kluczyk i sprobuj odpalic furke napewno nie powinna ci swiecic kontrolka na gazie czasami sie tak dzieje sam mam i robie to dosc czesto bo dawka gazu jest inna niz paliwa i oglupia komputer i wtedy sie zapala pozdrawiam balt i zycze powodzenia napisz jaka reakcja