Wczoraj zrobilem z Corsiawki wersje cywilna i stoi teraz na podworku na zimowkach i w ogole serce mi krwawi jak na nia patrze.
Zeby bylo ciekawiej, to z GSi nic nie wyszlo i na razie wszystko wskazuje na to ,ze bede przez pewien czas uziemiony i w ogole to szkoda gadac.
Zostaly mi tylne lampki i fele, to zrobie zdjecia i wrzuce na Sprzedam to moze ktos sobie przed zlotem wmontuje.
