Opony uniwersalne

Lukiso · Post autor: **Lukiso** » 26 gru 2003, o 16:50

Rozmawialem z ojcem czemu nie zmienia opon na zimowe, a on odpowiedzial ze ma uniwersalne :0 Mowilem mu ze takich opon nie ma a on dalej sie upiera przy swoim zdaniu, wiec pytam sie Was sa takie opony czy nie?

qomo · Post autor: **qomo** » 26 gru 2003, o 16:54

sa tzw - wielosezonowe ale oglnie to podobno lipa - nie wiem bo nie jezdze na takich

kyniek · Post autor: **kyniek** » 26 gru 2003, o 17:00

jam jeadze tez na takich
sa to oponki niby "uniwersalne" ale... niby nie spotkalem sie w zimie jakiesj slabej przyczepnosci ale nie sa to opony takie jak zimowe

endo · Post autor: **endo** » 26 gru 2003, o 19:05

bo jak to mowia "to co jest do wszystkiego to naprawde jest do d..."

!markos · Post autor: **!markos** » 26 gru 2003, o 20:19

opona uniwersalna to taka, ktora nie dziala ani w zimie ani w lecie.
jak slusznie zauwazyl endo - dziala i w jednych i w drugich warunkach tak samo do dupy

ale jesli ktos jezdzi tylko po miescie.. to moze i wystarczy.. ja tam sie na oponach nie znam

Lukiso · Post autor: **Lukiso** » 26 gru 2003, o 20:21

Czyli tak jak uwazalem nie ma uniwersalnych opon

endo · Post autor: **endo** » 26 gru 2003, o 21:31

Lukiso pisze:Czyli tak jak uwazalem nie ma uniwersalnych opon

Sa, tylko sa do dupy.. Opona letnia w warunkach niskiej temperatury twardnieje i traci swoje wlasnosci, odwrotnie - zimowa w lecie jest miekka i znacznie szybciej sie zuzywa. Czyli opony letnie i zimowe sa odpowiednio dobrane skladem mieszanki i rodzajem bieznika do warunkow pogodowych tak aby zapewnialy najlepsze wlasnosci trakcyjne pojazdu. Opony uniwersalne staraja sie znalezc kompromis miedzy opona letnia a zimowa, a w zwiazku z tym mozna ich uzywac caly rok, ale zachowuja sie gorzej od opon zimowych w zimie i letnich latem..

GUMIS2000 · Post autor: **GUMIS2000** » 26 gru 2003, o 21:44

endo pisze: ale zachowuja sie gorzej od opon zimowych w zimie i letnich latem..

Ja bym powiedzał troche inaczej sa lepsze niz letnie w zimie i
zimuwki w lecie

Takie opony sa poprotu zeby były nic wiecej
wiadomo sa ludzie który wystarcza ze samochód jedzie...............

Mozna wyprodukopwać opone która bedzie sie dobze spisywała w
kazych warunkach jednagze jejcena nawet po wprowadzeniu
do produkcji była by 20 30 krotnie wysza od ceny przecetnej opony
letniej czy zimowej .

pirat · Post autor: **pirat** » 27 gru 2003, o 00:10

Ja myślałem, ze opony uniwersalne, to poprostu letnie, tylko sprzedawcy tak zachwalają swoje auta na "uniwersalnych" oponach. Co by nie mówił, to powtórzę złotą myśl Endo "jak coś jest do wszystkiego..."

pozdrawiam

tim · Post autor: **tim** » 27 gru 2003, o 18:09

Powiem krótko - takich opon po prostu nie ma
są ale ich nie ma

Gobo · Post autor: **Gobo** » 27 gru 2003, o 20:33

To znaczy że takie oponki dobre by były na późną jesień i wczesną wiosnę

,trochę wody , trochę słońca , trochę śniegu

GUMIS2000 · Post autor: **GUMIS2000** » 27 gru 2003, o 23:59

Gobo pisze: To znaczy że takie oponki dobre by były na późną jesień i wczesną wiosnę ,trochę wody , trochę słońca , trochę śniegu

ta sa deszczówki

REN · Post autor: **REN** » 28 gru 2003, o 14:31

kurde, wszyscy mlodzi na tym forum, nie pamietaja czasow kiedy nie bylo letnich i zimowych

caly rok jezdzilo sie na tych samych gumach, teraz tez sa produkowane opony calorodzne, np. Debica Navigator

UcHO · Post autor: **UcHO** » 28 gru 2003, o 14:37

REN pisze:kurde, wszyscy mlodzi na tym forum, nie pamietaja czasow kiedy nie bylo letnich i zimowych caly rok jezdzilo sie na tych samych gumach, teraz tez sa produkowane opony calorodzne, np. Debica Navigator

Oj Renik, mylisz się, ja pamiętam te oponki

A i jeszcze wciąż produkowana jest Stomil Olsztyn (nazwy nie pamiętam) taki dziwny bieżnik, stare maluchy taki miały, ale udzielają na nią dożywotniej gwarancji

pirat · Post autor: **pirat** » 28 gru 2003, o 23:24

UcHO pisze:
REN pisze:kurde, wszyscy mlodzi na tym forum, nie pamietaja czasow kiedy nie bylo letnich i zimowych caly rok jezdzilo sie na tych samych gumach, teraz tez sa produkowane opony calorodzne, np. Debica Navigator
Oj Renik, mylisz się, ja pamiętam te oponki A i jeszcze wciąż produkowana jest Stomil Olsztyn (nazwy nie pamiętam) taki dziwny bieżnik, stare maluchy taki miały, ale udzielają na nią dożywotniej gwarancji

na miesiac znaczy? hehe

Jedrus · Post autor: **Jedrus** » 29 gru 2003, o 08:56

REN pisze:kurde, wszyscy mlodzi na tym forum, nie pamietaja czasow kiedy nie bylo letnich i zimowych caly rok jezdzilo sie na tych samych gumach, teraz tez sa produkowane opony calorodzne, np. Debica Navigator

Renik ja pamietam i D124 i późniejszy cudowny wnalazek D90 - Rekord (a i pierwsza która miała oznaczenia ALL SEASON - D178 TERSUS).
Weź pod uwagę jedno - kiedyś auta były inne (czytaj. wolniejsze

), zatłoczenie było mniejsze na drogach, ludzie jeździli inaczej. A teraz czasy troszkę się pozmieniały, spróbuj stanąć na światłach za autem wyposażonym w zimówki i ABS na oponach "uniwersalnych", obawiam sięże nie dasz rady.

Ja tam odkąd posiadałem CC to już miałem zimówki (jedynie malacz śmigał u mnie na "całosezonowych").

REN · Post autor: **REN** » 29 gru 2003, o 09:31

Jedrus pisze:spróbuj stanąć na światłach za autem wyposażonym w zimówki i ABS na oponach "uniwersalnych", obawiam sięże nie dasz rady.

ja na zimówkach nie daje rady

musial bym do combo zalozyc opony szerokie na 215mm ale wtedy nie bedzie sie komfortowo jezdzic wiec mecze sie na 185mm

boxer · Post autor: **boxer** » 29 gru 2003, o 17:48

BTW znajoma ma takie opony 155/70 R13 biegane w Corsie B pół sezonu _ bardzo głęboki bierznik Cena 260pln. Miałem takie w Vectrze ( chyba Collins) nie narzekałem.

Jedrus · Post autor: **Jedrus** » 30 gru 2003, o 08:53

REN pisze:
Jedrus pisze:spróbuj stanąć na światłach za autem wyposażonym w zimówki i ABS na oponach "uniwersalnych", obawiam sięże nie dasz rady.
ja na zimówkach nie daje rady musial bym do combo zalozyc opony szerokie na 215mm ale wtedy nie bedzie sie komfortowo jezdzic wiec mecze sie na 185mm

Ren ja miałem na myśli zatrzymanie sie a nie ruszanie

Mówiłem o sytuacji kiedy jedziesz autem bez ABS, na oponach "uniwersal", a przed tobą hamuje gwałtownie auto z ABS na zimówkach

REN · Post autor: **REN** » 30 gru 2003, o 09:04

Jedrus pisze:Ren ja miałem na myśli zatrzymanie sie a nie ruszanie

napisales, ze masz na mysli staniecie pod swiatlami

mi to sie kojarzy jednoznacznie

Jedrus · Post autor: **Jedrus** » 30 gru 2003, o 13:03

REN pisze:
Jedrus pisze:Ren ja miałem na myśli zatrzymanie sie a nie ruszanie
napisales, ze masz na mysli staniecie pod swiatlami mi to sie kojarzy jednoznacznie

Tobie się zwsze kojarzy jednoznacznie

tim · Post autor: **tim** » 4 sty 2004, o 18:42

REN napisał:

kurde, wszyscy mlodzi na tym forum, nie pamietaja czasow kiedy nie bylo letnich i zimowych caly rok jezdzilo sie na tych samych gumach, teraz tez sa produkowane opony calorodzne, np. Debica Navigator

właśnie dlatego, że pamiętam to twierdzę, że ich nie ma, bo jak inaczej wytłumaczyć fakt: lato, ciepło, suchy asfalt bez naniesionego syfu, jadę na komplecie nowych "uniwersalek", typ na skrzyżowaniu mysli że zdąrzy zjechać, bum... - droga hamowania wynosiła ok. 20-22 metrów, jechałem ok. 70 km/h czyli powinienem wyhamować chociaż do jakiś 40-tu, tymczasem silnik od uderzenia prawie wylądował mi na kolanach(nie był to mały samochodzik bo Ford Sierra) - gliniarz jak zobaczył ślady hamowania i wielkość zniszczeń to był pewien, że jechałem ze 130 km/h, dopiero jak zobaczył opony("uniwersalki"

) to powiedział, że już wszystko jasne-hamowanie na czarnym nie różniło się od hamowania na lodzie-wiec sobie powiedziałem-nigdy więcej tego shitu, nawet w lato

uhh, ale się rozpisałem ...

_KWAS_ · Post autor: **_KWAS_** » 7 sty 2004, o 03:26

a ja powiem po mojemu krótko :
jeżdze co prawdza autosugestią => (maluchem) miałem w nim wielosezonowe navigatory i było bardzo dobrze ;o)
teraz mam z tyłu zimówki i jest o wiele lepiej !!!
ale jezeli ktoś idzie po kosztach lub na kompromis to moim zdaniem navigator dębicy jest optymalnym rozwiazaniem cena; koszty; komfort ;o)
może się myle ale takie moje zdanie
pozdrawiam

shreek · Post autor: **shreek** » 8 sty 2004, o 01:36

moj dziadek ma takie chyba wlasnie debicy ale on wyjezdza raz na pol roku wiec juz nie jest niedzielnym ale polrocznym kierowca i nie obbrazajac nikogo dla takich te opony sie sprawdza bo po co na jeden wyjazd przekladaca zimowki na letnie i odwrotnie, nie mowiac juz o ich kupnie...

kyniek · Post autor: **kyniek** » 29 sty 2004, o 22:41

Dobre Strony Zimowej Opony

Jednš z najważniejszych różnic między oponš letniš a zimowš jest mieszanka gumowa użyta do ich produkcji. Opony letnie skomponowane sš z kauczuku syntetycznego i naturalnego z domieszkami sadzy. Zachowujš się znakomicie na suchych i mokrych nawierzchniach w temperaturze do 0° C - poniżej której sztywniejš i tracš elastyczno?ć. Gdy mieszanka użyta do produkcji opony letniej traci przyczepno?ć do podłoża, mieszanka przystosowana do warunków zimowych zaczyna wła?ciwie pracować. Takš granicę stanowi temperatura 7° C. Dlatego, kiedy ?rednie dzienne temperatury schodzš poniżej 10° C, a nocš poniżej 0° C, nadchodzi czas na zamianę opon letnich na zimowe! Mieszanki użyte do produkcji opon zimowych zawierajš więcej kauczuku naturalnego z domieszkami krzemu i dzięki temu doskonale sprawdzajš się w minusowych temperaturach.

Rze?ba bieżnika

W oponach zimowych najnowszej generacji rze?ba bieżnika jest skonstruowana tak, aby mocno "wżerała się" w ?nieg i szybko się go pozbywała w skutek ruchu obrotowego koła, pracujšc czystš, maksymalnie dużš. powierzchniš elastycznej gumy. Te założenia spełnia bieżnik o licznych klockach, bogato lamelkowany. Klocki opon zimowych majš zróżnicowane wymiary, zmienne ustawienie, w niektórych bieżnikach dodatkowo ponacinane krawędzie. Oprócz rowków poprzecznych posiadajš rowki podłużne. Jedne majš zadanie pozbywać się spod opony błota ?nieżnego i wody, drugie poprawić trakcyjnš stabilno?ć opony. Ta kombinacja ma jeszcze zmniejszyć hałas wywoływany obrotem koła.
Wysoko?ć kostki bieżnikowej wynosi fabrycznie około 1 cm. O ile maksymalne zużycie bieżnika dla opon letnich wynosi 1,6 mm to trzeba pamiętać, że w oponie zimowej poniżej 5 mm stawia jš do raportu. Pewnym kompromisem sš tu rowki lamelkowe typu "Y", które po zużyciu 50 % wysoko?ci bieżnika ujawniajš podwójne rozczłonkowanie, co daje utrzymanie przyczepno?ci bieżnika do podłoża na niezmienionym poziomie.

Bieżnik kierunkowy i bieżnik asymetryczny

Typowy bieżnik kierunkowy - stosowany w oponach zimowych - ma kształt "jodełki". W czasie obrotu koła najpierw z nawierzchniš styka się szczyt jodełki, a następnie rozgałęzienia w kierunku brzegów bieżnika, co daje znakomite wypychanie mazi ?niegowej spod bieżnika. Przy konstruowaniu bieżnika asymetrycznego założono, że wewnętrzna czę?ć bieżnika jest odpowiedzialna za odprowadzanie wody oraz przyczepno?ć podłużnš, za? zewnętrzna za stabilno?ć i przyczepno?ć na zakrętach. Do tego niesymetryczne rozmieszczenie rowków na czole bieżnika w ogumieniu zimowym. Przy montażu takich opon musimy pamiętać o tym, że zewnętrzna strona opony musi być zamontowana na zewnštrz samochodu. Istniejš konstrukcje wykorzystujšce oba elementy: kierunkowo?ć i asymetrię bieżnika - szczególnie w segmencie opon przeznaczonych do szybkiej jazdy. W najnowszych oponach zimowych spotykamy jeszcze jeden rodzaj kierunkowo?ci, otóż lamelkowanie kostek bieżnika wykonane pod kštem w głšb bieżnika, co daje odchylanie się lamelek w ?ci?le okre?lonš stronę, umożliwiajšc zwiększenie przyczepno?ci podłużnej opony. Sposób montażu takiej opony musimy wykonać z pełnš ?wiadomo?ciš efektów. Możemy to zrobić zgodnie z zaleceniami producenta, który mimo że nie jest to bieżnik stricte kierunkowy, dedykuje nam kierunek obrotu, oferujšc tym samym skuteczniejsze hamowanie. Odbywa się to dzięki "drapaniu pod włos" lamelek. Jeżeli natomiast uważamy, że ważniejsza jest dla nas siła napędowa, musimy założyć opony odwrotnie do kierunku obrotu.

Kolce i łańcuchy

Opony zimowe posiadajš jeszcze dwa atuty wspomagajšce nas w walce z zimš. Jednym z nich jest możliwo?ć okolcowania zimowych bieżników aluminiowymi kolcami. Rozwišzania takie sš dopuszczalne do użytku tylko w niektórych krajach (Skandynawia, płn. Rosja). Drugim sposobem ratowania się w szczególnie ekstremalnych zimowych warunkach (np. znaczne wzniesienia) jest stosowanie łańcuchów. Nasze przepisy zezwalajš na to, a w szczególnie ucišżliwych zimš miejscach możemy spotkać się ze znakiem C-18 - nakazem używania łańcuchów przeciw?nieżnych. Łańcuchy muszš być zakładane na co najmniej dwa koła napędowe i stosowane tylko na za?nieżonych lub oblodzonych nawierzchniach. Znak C-18 ogranicza jednocze?nie prędko?ć poruszania się do 50 km/h. Pamiętajmy też o takim dodatkowym zimowym wyposażeniu, wybierajšc się w Alpy. Łańcuchy przeciw?nieżne mogš być już wymagane przy przekraczaniu granicy austriackiej.