Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
mam takie pytanie jakis czas jezdze juz swoja corsa zainwestowalem w nia juz dooozo kasy i tak sie zastanawiam czy jest sens:
-planowac glowice
-odciazac kolo zamach.
-wymienic walek na gt
-polerowac kanaly
JESLI JEST TO: silnik c14nz z 95r z ponad 180tys. przebiegiem
do tej pory nie bylo z nim problemu doslownie nic a nic (odpukac)
PROSZE O OPINIE!!
Opel Corsa 1.4 Si [url=http://corsa_b.fm.interia.pl][img]http://corsa_b.fm.interia.pl/jendrek.png[/img][/url]
Bazujac na swoich i nie tylko doswiadczeniach zwiekszajac stopien kompresji planowaniem glowicy przy takim przebiegu spowodujesz, ze zacznie ci brac olej i do wymiany beda rowniez pierscienie. Moze od razu maly remont silnika?
Mozna najpierw sprawdzic silnik zrobic ewentualny remoncik i przy okazji zabrac sie za przerobki(glowica itd). Wtedy bedziesz mial pewnosc ze mimo tego ze silnik ma tyle przejechane wszystko bedzie ok.
koch_mar pisze:mam takie pytanie jakis czas jezdze juz swoja corsa zainwestowalem w nia juz dooozo kasy i tak sie zastanawiam czy jest sens:
-planowac glowice
-odciazac kolo zamach.
-wymienic walek na gt
-polerowac kanaly
zmiany tego typu mogą dać do ~80KM. Z tego co pamiętam Ubaw miał robione GT głowicy i szacował moc na ~75KM. WOW miał do tego jeszcze wałek shrick'a 280 i kolektor i osiągnął 83KM. Głowice były robione w firmach które się tym zajmują (chyba u Chojnackiego) koszt samych modyfikacji jest dość spory.
true, true bylo 83 zgodnie z hamownia... po modach: glowica, kolektor rurowy, metalowy katalizator, sebring back box... bez walka... potem po zlozeniu walka i mpi bylo 98 koni afair...