Pasek alternatora

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych i diesla montowanych w Corsie B.
ODPOWIEDZ
Poli
Nowy
Posty: 236
Rejestracja: 6 wrz 2003, o 13:13
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Pasek alternatora

Post autor: Poli »

kurde za oknem zimno, ale coz kupilem pasek alternatora i ide go wymieniac bo stary sie juz zaczyna powoli slizgac i piszczy jak poj.....
a tak szczerze mowiac to niewiem czy dobrze zrobilem, bo kupilem jakis zamiennik nie orginal,bo w oplu zaspiewali mi 60 zl :0 z wymiana, najlepsze ze sam pasek kosztuje u nich 25 zl a 35 zl to robocizna jakby normalnie potrzeby do wymiany byl multum narzedzi i wciul czasu
śmigaczo-fruwacz
Poli
Nowy
Posty: 236
Rejestracja: 6 wrz 2003, o 13:13
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Poli »

no i wymienilem fajny patent tam jest nietrzeba pozniej naciagac alternatora recznie wystarczy srubke dokrecic
zmarzlem jak glupek
śmigaczo-fruwacz
d0_cycu
Nowy
Posty: 112
Rejestracja: 25 wrz 2003, o 14:51
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: d0_cycu »

We Wrocławiu w salonie Opla pasek kosztuje 37zł!! Osobiście uważam, że jeśli samochód nie jest nowy i na gwarancji, to nie ma czego szukać w salonach. Są różne inne sklepy z tańszymi częściami do Opla, a jakość jest taka sama. Pozdrawiam
Peugeot 206 1.4 75KM `02
CTM #255
Awatar użytkownika
pirat
Forum Master
Posty: 3105
Rejestracja: 8 gru 2002, o 22:24
Imię: Paweł
Lokalizacja: Legionowo
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: pirat »

Witam !!!

Ja dzisiaj też wymieniłem paseczek. Zaplacilem 12 zl za pasek i z robocizna wyszlo 19,80 zl

pozdrawiam
Poli
Nowy
Posty: 236
Rejestracja: 6 wrz 2003, o 13:13
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Poli »

ja za pasek dalem 15 zl a robocizny niebylo, bo sam wymienilem
zgadza sie jak auto niejest nowe i nie na gwarancji to lepiej unikac salonow Opla i szukac jakis tanszych zamiennikow, tylko ze niektore rzeczy to wole miec jednak orginalne
śmigaczo-fruwacz
boxer
Nowy
Posty: 377
Rejestracja: 3 gru 2002, o 19:41
Lokalizacja: Cracovia
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: boxer »

Temat Stary ale jary . Mam juz wyciachany pasek alternatora a kroi mi sie wyjazd. Czy laik jest w stanie sam sobie go wymienić? Ponoc nie trzeba naciągać . Mam nadzieje ze niema takiej jazdy jak z rozrzadem , ze znakami i td. Wystarczy tylko popuscić śrube mocowania aleternatora, opuścić go , wymienic pasek i dokręcić alternator w ty samym miejscu. Czy dobrze qmam. Nie chce czegos spierniczyć .
HUURRRAAA SPRZEDANA !!!! Corsa A 91 1.2i gaz
Obrazek
Awatar użytkownika
AdamXXL
Post Mistrz
Posty: 2554
Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
Lokalizacja: Bolesławiec
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: AdamXXL »

nowy pasek powinno się naciągnąć trochę więcej niż stary bo po jakimś czasie zrobni się luźniejszy. radzę raczej patrzeć na napięcie paska niż na miejsce gdzie był z poprzednim przykręcony alternator, bo z nowym paskiem może nie udać się tam przykręcić alternatora.
Obrazek.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
Bronek_84
Nowy
Posty: 456
Rejestracja: 6 mar 2004, o 23:55
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Kontakt:

Post autor: Bronek_84 »

U mnie również ślizga, znalazłem w garażu taki spray do pasków zwiększający ich przyczepność i spryskałem powierzchnię pracy paska. Po tej operacji paseczek zaczoł jeszcze bardziej wyć więc postanowiłem go troszkę naciągnąć. Teraz jest z nim spokój ale jestem ciekaw czy mi to nie załatwi łożysk w alternatorze. Jak myślicie?
Nie zbadane są pokłady ludzkiej wyobraźni® :-D
Awatar użytkownika
Szwagier
Weteran
Posty: 1053
Rejestracja: 15 lis 2002, o 09:13
Lokalizacja: Białystok
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Szwagier »

jak za mocno bedzie naciagniete (z przesada) to mogla po jakims czasie lozyska alternatora zaczac huczec lub piszczec,ale jezeli piszczal pasek i naciagnales z umiarem to wszystko powinno byc ok (choc z czasem i tak lozyska zuzyja sie)
Obrazek
Corsa odeszla...jak ja mowie zmienila miejsce zamieszkania
Awatar użytkownika
Szwagier
Weteran
Posty: 1053
Rejestracja: 15 lis 2002, o 09:13
Lokalizacja: Białystok
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Szwagier »

boxer pisze:Temat Stary ale jary . Mam juz wyciachany pasek alternatora a kroi mi sie wyjazd. Czy laik jest w stanie sam sobie go wymienić? Ponoc nie trzeba naciągać . Mam nadzieje ze niema takiej jazdy jak z rozrzadem , ze znakami i td. Wystarczy tylko popuscić śrube mocowania aleternatora, opuścić go , wymienic pasek i dokręcić alternator w ty samym miejscu. Czy dobrze qmam. Nie chce czegos spierniczyć .
w Corsach A raczej nie ma czegos takiego ze dokrecasz srube i Ci sie sam naciaga,tu raczej trzeba odkrecic gorne mocowanie alternatora,zdjac stary pasek,zalozyc nowy,naciagnac,odpalic fure zeby pasek sie ulozyl,wylaczyc fure i naciagnac jeszcze,zeby nie bylo za duzo luzu :lol: powodzenia
Obrazek
Corsa odeszla...jak ja mowie zmienila miejsce zamieszkania
shreek
Swój
Posty: 796
Rejestracja: 4 sty 2004, o 11:47
Lokalizacja: krakow - kryspinow
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: shreek »

boxer kup se pasek wpadnij do kryspinowa tylko sie umow ze mna wczesniej i ja ci za free wymienie ten pasek :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”