hmm, kontynujac...
wiec wczoraj bylem u nich.
Kombinowali jak odkrecic czujnik od wiatrakow z chlodnicy... i dopiero po 20 minutach posluchali mojej rady zeby jednak zdjac ten zderzak(4 sruby a nikomu sie nie chcialo). Ok, odkrecony juz bez problemu, po zdjeciu spuszczony plyn... i dopiero sprawdzaja ze nie maja w magazynie tego czujnika

Telefony po hurtowniach itd i nigdzie nie ma dopiero na jutro. Hmm.
I zaraz potem ta sama historia z czujnikiem cisnienia oleju, wykrecony i dopiero sie okazuje ze tez go nie maja.
W sumie jestem narazie neutralnie nastawiony, bo jednak jak juz cos robili to wiedzieli mniej wiecej co i jak, no i koles nie tylko dzwonil po ten czujnik ale tez pojechal do sklepu niedaleko. Ale z drugiej strony 2h zmarnowane
Dzisiaj powtorka, zobaczymy
