Duże spalanie Corsy A

llionn · Post autor: **llionn** » 11 mar 2005, o 20:47

Witam.
Jestem nowy na forum ale potrzebuje małej porady. Moim autkiem od niedawna jest Corsa A 5 drzwiowa z 91 roku. silnik 1.2i

Mam dwa problemy:

1) Rozrusznik po zapaleniu silnika odłacza sie jakby z opuźnieniem wydając mały zgrzyt?? co to może być i ile naprawa może kosztować??
2) Drugi problem dotyczy spalania. przejechałem nim ze sto kilometrów w mieście i 10litrów spalił benzynki ( to chyba troszke dużo) Silnik nie ma wycików a mocy raczej mu nie brakuje.
Mam kilka przypuszczeń:
- letnie opony a przez te dwa dni drogi zasypane śniegiem (nie zdążyłem jeszcze zakupić zimówek:) )
- katalizator wygląda na bardzo stary- moze jest troszke przypchany??
- i najważniejsze silnik chyba nie łapie temperatury bo strzałka nie wychodzi za niebieskie pole- czy możliwe żeby na saniu jechał ciągle??
Dodam tylko ze wymieniłem olej w silniku, filtr oleju i powietrza.
Mam zamiar jeszcze rozrząd zrobić i termostat chyba.
PROSZE O PORADE ! ! !

Staneq · Post autor: **Staneq** » 11 mar 2005, o 21:13

ad) 1 - to pewnie bendix
ad) 2 - opony i katalizator nie maja nic do spalania, jezeli masz padniety termostat (objawia sie to nie dogrzaniem silnika) to silnik moze wicej palic
Weź poprawke na dwie rzeczy:
a) jest teraz mróz i auta palą generalnie wieksze ilości paliwa
b) jeśli jeździsz na krótkich dystansach po mieście to też ci wiecej weźmie
c) najwazniejsze: moze masz zepsuty wskaźnik, a zresztą aby sprawdzić "domowym" sposobem* najdokładniej ile pali to weź zatankuj do pelna przejedz 100km i dotankuj znow to full wtedy zobaczysz ile ci pali najdokłdniej

*- zeby mi nikt sie nie czepial, to wiem ze sposob jest szacunkowy i nie 100% skuteczny ale dla zwykłego kowalskiego najdokładniejszy

Hiv · Post autor: **Hiv** » 12 mar 2005, o 00:39

Ja myślę, że 10l to przy takich warunkach i o tej poże roku to normalka. Moja corsa nie tak dawno 15 na 100 zjadła :0

YAQB · Post autor: **YAQB** » 12 mar 2005, o 01:06

Hiv idziesz na rekord?

Ale to chyba nie w ta strone

llionn · Post autor: **llionn** » 12 mar 2005, o 07:30

Teraz troszkę mi lepiej jak i wasze Corsice potrafią tyle spalić.
Po prostu byłem zaskoczony gdyż liczyłem że taki mały samochodzik nawet w tak trudnych warunkach tyle nie spali

Przy wymianie rozrządu wymianie też termostat, jak silnik będzie trzymał temperaturę może spadnie troszkę spalanie.

Hiv · Post autor: **Hiv** » 12 mar 2005, o 10:31

YAQB pisze:Hiv idziesz na rekord? Ale to chyba nie w ta strone

Ostatnio jak mam gdzies blisko jechac to sobie odpuszczam. Szkoda mi gazu(chciaz u nas po 1.45PLN) i silnika. Take sa warunki zima i jazda autem pomiescie. A i zdrowszy człowiek będzie

PS. Normalnie spalanie nie jest tak ogromne. Latem mieszcze sie w 10l a na trasie do Łeby w sierpniu zanotowałem spalanie na poziomie 7,3L

Oczywiscie mowie o gazie we wszystkich przypadkach. Na benzynce moze mogloby byc jeszcze mniej

Niech w końcu przyjdzie wiosna!

qomo · Post autor: **qomo** » 12 mar 2005, o 10:37

a najsmieszniejsze jest to e moje c16nz nie spalilo mi jeszcze wiecej niz 9 litrow....a oddam tylko ze nieoszczedzam samochodu no i sa to pierwse jazdy po swapie

co do spalania 1.2 - 10 litrow o jeszcze lus! mi potrafila spalic 12

PETERS · Post autor: **PETERS** » 12 mar 2005, o 12:31

W sumie to mi też teraz na tych mrozach pali dużo, ale to przez to, że jest nie dogrzana. Jak u Ciebie temperature pokazuje??

Ale te 10l w mieście to pojęcie troche względne - bo w ciągu 15min auto może się przemieścić np. 3km.

Najlepiej mierz w trasie, jeżeli wyjdzie Ci po za 6-7L dopiero szukaj przyczyny.

boxer · Post autor: **boxer** » 13 mar 2005, o 09:16

Hiv pisze:Ja myślę, że 10l to przy takich warunkach i o tej poże roku to normalka. Moja corsa nie tak dawno 15 na 100 zjadła :0

mam wrażenie ze 10l Pb to o wiele za dużo. Kiedy kupiłem swojego bzykacza (już był zagazowany) to palił 12 l lpg w mieście . Po regulacji i swieczkach nie wychodzi wiecej niz 9-9,5max litra gazu w mieście ( korki , podjazdy - czyli najbardziej wredne "miasto"+ ciągły pośpiech) ogólnie na 36litrach LPG robie 390 km w mieście W trasie pali ok 6,5-7 skrzynia czwórka robi swoje. Zacznij od termostatu ewentualnie samego czujnika bo cały czas świgasz na ssaniu

llionn · Post autor: **llionn** » 13 mar 2005, o 09:48

Z tego co słyszałem żeby termostat wymienić trzeba by rozrząd rozebrać, wiec czy ktoś zechce się podjąć tego zadania - dodam iż rozrząd musi poczekać jakiś miesiąc może dwa

PETERS · Post autor: **PETERS** » 13 mar 2005, o 16:08

Stary...... masz to samo co ja

Hiv · Post autor: **Hiv** » 13 mar 2005, o 16:48

boxer pisze: mam wrażenie ze 10l Pb to o wiele za dużo. Kiedy kupiłem swojego bzykacza (już był zagazowany) to palił 12 l lpg w mieście . Po regulacji i swieczkach nie wychodzi wiecej niz 9-9,5max litra gazu w mieście ( korki , podjazdy - czyli najbardziej wredne "miasto"+ ciągły pośpiech) ogólnie na 36litrach LPG robie 390 km w mieście W trasie pali ok 6,5-7 skrzynia czwórka robi swoje. Zacznij od termostatu ewentualnie samego czujnika bo cały czas świgasz na ssaniu

Latem w miescie zadko przekraczal mi 10. Trasa to 7. teraz mamy zime wiec domyslam sie ze na krotkich trasach jezdze dluuugo na ssaniu. Poza tym jamam 1.6 i ciezką noge

Chyba wszystko jednak u mnie ok

Sznaps · Post autor: **Sznaps** » 14 mar 2005, o 01:28

Co do temperaturki w 1.2i to jest niemal regułą że się tak zachowuje(nie wychyla się prawie za niebieskie pole) i niekoniecznie jest to powiązane ze ssaniem non stop (odkąd pamiętam mam tak i pali mi 6/100 w mieście).

Marcin99 · Post autor: **Marcin99** » 14 mar 2005, o 09:43

To ja też coś dorzuce choć może nie do końca odpowiedź na pytanie ale skoro inni zaczęli to czuje się usprawiedliwiony.
U mnie przy 1.4 60KM paliło w zimie 9-9.5l na 100km po przesiadce na 1.6 100KM pali max 10l/100km a deptam ile wlezie spod świateł raczej częściej niż rzadziej

a trzeba dodać że okazało się że jeden zawór był skrzywiony tak że szpare było gołym okiem widać (i była utrata kompresji - para szła w gwizdek) ale już jest głowica po remoncie ale spalnia jeszcze nie sprawdzone (bo w sbote skończony remont głowicy). Do tego trzeba zauważyć że 1.4 ma stosunkowo krótką skrzynie - nawet 1.2 miało dłuższą i mam zamiar zmienić na dłuższą (tutaj uśmiecham się do Klariego

) bo często jeżdże w trasie i jeszcze chce przyśpieszyć zapłon na gazie. Będzie lepiej ze spalaniem napewno - podsumowując:
Z doświadczeń wszystkich wynika że im większa moc/moment tym wcale spalanie nie musi być większe a to dlatego że częściej jeździsz na wyższych biegach bo samochód przyśpiesza u mnie teraz 50km/h na piątym biegu spokojnie rozpędza się bez stresu (1.4 nie dało rady konieczna była redukcja).

llionn · Post autor: **llionn** » 16 mar 2005, o 01:15

Jak widzę zdania odnośnie spalania są podzielone. Czy podłączenie Corsy pod komputer wyjaśni sprawę??

Hiv · Post autor: **Hiv** » 16 mar 2005, o 11:21

Moje wczorajsze spalanie na trasie - 8.5l
Jazda ok 100 srednio. miejscami 140-150
Oczywiscie mowie tu o gazie