Czujnik AFR
- =JUHol=
- Weteran
- Posty: 1387
- Rejestracja: 21 lut 2002, o 00:00
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Czujnik AFR
jak w temacie... gotowe i działające!
Big thx AdamXXL za schemacik!!!
Prawym >> Zapisz jako... (283kB)
Big thx AdamXXL za schemacik!!!
Prawym >> Zapisz jako... (283kB)
- =JUHol=
- Weteran
- Posty: 1387
- Rejestracja: 21 lut 2002, o 00:00
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
pol zimnymPETERS pisze:a to było na zimnym silniku??
tak to lm3914... jak wiesz co i jak to czekam na info chetnie pogrzebie tam jeszczePETERS pisze:Niepamiętam dokładnie, ale jeżeli robiłeś to na LM3914 to tam jest możliwość punktowej pracy diodek.
Sam wskaznik..PETERS pisze:To jest sam wskaźnik?? Czy dobudowany jeszcze tester, który pozwala zmieniać skład mieszanki??
Chyba caly zakres pracy sondy wylapuje... szczerze to nie mierzylem jeszcze tegokristo pisze:A diody jakiej odpowiadają skali??
-
- Swój
- Posty: 571
- Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
- Lokalizacja: Sanok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Jeżeli nóżka 9(MODE) układu LM3914 nie jest nigdzie podłączona to układ wyswietla informacje w trybie punktowym - mi się zdaje, że jak byś wszystko wyskalował to odczyt byłby łatwiejszy.
Co do zakresu to jeżeli dobrze wyskalujesz to powinno łapać cały - przy 0,5V powinna się świecic D5.
Ten układ jest namiastką układu opisanego w ElektroniceDlaWszystkich 3/2000 Tam jest jeszcze wbudowany "układ testowy" a działa to tak, że masz jeszcze przełącznik i możesz nim podawać "zfałszowany" wynik do komputera a wiec wzbogacanie lub zubożanie mieszanki. Gdy przełącznik jest w położeniu 0 układzik tylko monitoruje sygnał.
W praktyce jest to może i nie potrzebne (bo jak ktoś przesadzi to mu tłoki spłyną do miski olejowej ), ale jest to coś co powstało dokładnie 5lat temu (!) a ludzie dzisiaj dają po kilkadziesiąt zł na allegro i kupują opisy jak wstawić jeden rezystor (nazywany przez niektórych Chipem :0 ) tylko po to aby oszukać komputer i wzbogacać mieszankę co daje podobno przyrost mocy.
Ja się kiedyś zastanawiałem......że to miało by sens po delikatnym doładowaniu silnika np. z butli i wzbogaceniu mieszanki tym bajerem - mogło by to dać ciekawe efekty.
Co do zakresu to jeżeli dobrze wyskalujesz to powinno łapać cały - przy 0,5V powinna się świecic D5.
Ten układ jest namiastką układu opisanego w ElektroniceDlaWszystkich 3/2000 Tam jest jeszcze wbudowany "układ testowy" a działa to tak, że masz jeszcze przełącznik i możesz nim podawać "zfałszowany" wynik do komputera a wiec wzbogacanie lub zubożanie mieszanki. Gdy przełącznik jest w położeniu 0 układzik tylko monitoruje sygnał.
W praktyce jest to może i nie potrzebne (bo jak ktoś przesadzi to mu tłoki spłyną do miski olejowej ), ale jest to coś co powstało dokładnie 5lat temu (!) a ludzie dzisiaj dają po kilkadziesiąt zł na allegro i kupują opisy jak wstawić jeden rezystor (nazywany przez niektórych Chipem :0 ) tylko po to aby oszukać komputer i wzbogacać mieszankę co daje podobno przyrost mocy.
Ja się kiedyś zastanawiałem......że to miało by sens po delikatnym doładowaniu silnika np. z butli i wzbogaceniu mieszanki tym bajerem - mogło by to dać ciekawe efekty.
Corsa A 1.2i 93r.
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
ja mam ustawione punktowo. podłączona lub nie jedna nóżka układu można zrobić przełącznik i to zmieniać.
pokazuje w przedziałach (zależnie od kalibracji) co 0,1V np. od 0,1 do 1,1V
na tym filmiku coś nie do końca tak ze wskazaniami.
tzn. jeśli silnik (lambda) jest zimny to lambda daje niskie napięcie i rozgrzewa się stopniowo do temp. pracy w której daje dopiero poprawny odczyt. napięcie na sondzie faluje więc odczyt, przy tych samych obrotach, pokazywany jest nawet na dwóch diodach (zmiany napięcia).
po rozgrzaniu silnika bez przygazówek wskazanie powinno falować w okolicach 450mV (koło 4 diody) tak można sprawdzić poprawność pracy.
podobnie sama sonda lambda ma pewną bezwładność i przygazówka lub spadek z obrotów nie powinien powodować aż tak szybkich zmian we wskazaniach. proponuję podłączyć się najpierw multimertem pod lambde i wg niego wyskalować wskaźniczek.
ps. ja nadal bez pudełka i wygląda w porównaniu okropnie
pokazuje w przedziałach (zależnie od kalibracji) co 0,1V np. od 0,1 do 1,1V
na tym filmiku coś nie do końca tak ze wskazaniami.
tzn. jeśli silnik (lambda) jest zimny to lambda daje niskie napięcie i rozgrzewa się stopniowo do temp. pracy w której daje dopiero poprawny odczyt. napięcie na sondzie faluje więc odczyt, przy tych samych obrotach, pokazywany jest nawet na dwóch diodach (zmiany napięcia).
po rozgrzaniu silnika bez przygazówek wskazanie powinno falować w okolicach 450mV (koło 4 diody) tak można sprawdzić poprawność pracy.
podobnie sama sonda lambda ma pewną bezwładność i przygazówka lub spadek z obrotów nie powinien powodować aż tak szybkich zmian we wskazaniach. proponuję podłączyć się najpierw multimertem pod lambde i wg niego wyskalować wskaźniczek.
ps. ja nadal bez pudełka i wygląda w porównaniu okropnie
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
- =JUHol=
- Weteran
- Posty: 1387
- Rejestracja: 21 lut 2002, o 00:00
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
silnik byl cieply... jakos tam to wykalibrowalem i wyszlo tak jak mowiles +/- 22kOhm... z tym punktowym to musze sprawdzic - mowicie ze 9 noge odpiac?
a pudelko! hahahaha! to jest pudelko od kasety - wlozylem zeby nie popsuc w garazu (bo wiadomo tam dzialaja wieksze sily na wszystko)... pudeleczko musze jakies kupic do tego i jak podlacze to wstawie fotki koncowe
a pudelko! hahahaha! to jest pudelko od kasety - wlozylem zeby nie popsuc w garazu (bo wiadomo tam dzialaja wieksze sily na wszystko)... pudeleczko musze jakies kupic do tego i jak podlacze to wstawie fotki koncowe
-
- Swój
- Posty: 571
- Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
- Lokalizacja: Sanok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Bo tak pokazuje, tylko jak jest prawidłowy skład czyli 14,7:1 to na sondzie jest napięcie równe 0,5V (a zakres tego miernika jest od 0-1V czyli wskazania są w miarę liniowe) jeśli napięcie jest za wysokie 0,6-1V to mieszanka jest bardzo bogata, jeżeli 0,1-0,4V to uboga. Idąc tym tropem dalej diód jest 10 a więc skok powinien być co 0,1V
Mi się wydeje, że układ działa prawidłowo.Bo wtrysk, jeżeli silnik jest gorący cały czas dąży do tego 0,5V czyli do idealnego składu mieszanki i cały czas ją koryguje (wtedy wszystko co jest dostarczone do silnika spala się bez reszty tzn. 14,7kg powietrza i 1 kg paliwa) Ale jest to teoria, i nawet nowoczesne układy mają problem żeby utrzymać przez cały czas idealny skład, dlatego jeżeli ten wskaźnik przez dłuższy czas pokazywał by 0,5V (dioda D5) to uszkodzona może być sonda lambda, bo układ działa w ten sposób, że dane muszą się zmienić aby on mógł je korygować. Tylko właśnie mylny jest ten odczyt ze słupka, jeśli swieciła by jedna dioda to było by to bardziej widoczne.
Mi się wydeje, że układ działa prawidłowo.Bo wtrysk, jeżeli silnik jest gorący cały czas dąży do tego 0,5V czyli do idealnego składu mieszanki i cały czas ją koryguje (wtedy wszystko co jest dostarczone do silnika spala się bez reszty tzn. 14,7kg powietrza i 1 kg paliwa) Ale jest to teoria, i nawet nowoczesne układy mają problem żeby utrzymać przez cały czas idealny skład, dlatego jeżeli ten wskaźnik przez dłuższy czas pokazywał by 0,5V (dioda D5) to uszkodzona może być sonda lambda, bo układ działa w ten sposób, że dane muszą się zmienić aby on mógł je korygować. Tylko właśnie mylny jest ten odczyt ze słupka, jeśli swieciła by jedna dioda to było by to bardziej widoczne.
Corsa A 1.2i 93r.
- =JUHol=
- Weteran
- Posty: 1387
- Rejestracja: 21 lut 2002, o 00:00
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
no przestawilem na ten tryb punktowy... jak paluchami sie dotyka to zapala tylko 2-3 diody, ale podejrzewam ze i tak bedzie to skakalo od "ubogiej". tak sobie mysle czy nie wstawic na wejsciu jakiegos kondensatorka ktory by podtrzymal to napiecie z lambdy zeby w miare to wskazywalo stala wartosc...bo teraz to normalnie jak knight rider jest
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
moje ustrojstwo już w "opakowaniu" czeka na wpakowanie do autka
jak dokładnie się zachowuje zdam sprawę po dokładniejszych testach
jak dokładnie się zachowuje zdam sprawę po dokładniejszych testach
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
ze mnie, mogą się śmiać nie przeszkadza mi to. dlatego pokaże "profi" tymczasowy uchwyt firmy TaśmeX&Co.
mierniczek zostanie w tamtym miejscu, ale ździebko inaczej przymocowany. filmu z jego pracy nie pokaże bo nie mam gdzie, ale napiszę, że dość ładnie widać kiedy paliwko jest podawane, kiedy się zamyka przepustnice, a kiedy w pióro daje.
Z rzeczy jakie można sprawdzić to, czy nie przelewa/jest za mało paliwa przy ostrym deptaniu, gdy lambda jest już pomijana.
Oraz dla zagazowanych, takich jak ja, widać czy mieszanka jest dobrze ustawiona
ogólnie zabawka może być
mierniczek zostanie w tamtym miejscu, ale ździebko inaczej przymocowany. filmu z jego pracy nie pokaże bo nie mam gdzie, ale napiszę, że dość ładnie widać kiedy paliwko jest podawane, kiedy się zamyka przepustnice, a kiedy w pióro daje.
Z rzeczy jakie można sprawdzić to, czy nie przelewa/jest za mało paliwa przy ostrym deptaniu, gdy lambda jest już pomijana.
Oraz dla zagazowanych, takich jak ja, widać czy mieszanka jest dobrze ustawiona
ogólnie zabawka może być
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd