Szyberdach chodzi baaardzo ciężko... Co począć?

D12 · Post autor: **D12** » 10 gru 2005, o 23:11

Może dawno był nieotwierany i troche sie zastały linki i kóleczka i troche ciężko się porusza, albo lekkie smarowanie by się przydało...

Staneq · Post autor: **Staneq** » 11 gru 2005, o 11:11

nasamruj szyny i prowadnice szybera powinno pomoc..

D12 · Post autor: **D12** » 11 gru 2005, o 12:20

matyjasek pisze:Palę fajki i nie tylko

Niedobrze tak palic w aucie, Staneq ty chyba kiedyś kombinowałem w how to do ze swoim szyberem

Staneq · Post autor: **Staneq** » 11 gru 2005, o 13:30

D12 pisze:..Staneq ty chyba kiedyś kombinowałem w how to do ze swoim szyberem

ale ja walczyłem ze skrzypieniem...generalnie w pierwszej kolejnosci to bym otworzyl go na maxa i polookał czy cos gdzies nie blokuje itd, pozniej jakis smar/olej..

D12 · Post autor: **D12** » 11 gru 2005, o 17:17

Wogóle w corsie był montowany elektryczny szyberdach ?

Staneq · Post autor: **Staneq** » 11 gru 2005, o 19:32

D12 pisze:Wogóle w corsie był montowany elektryczny szyberdach ?

jasne..
szyber ten sam jest w kadziu,corsie,astrze,vectrze i omedze.. jesli chodzi o elektryke to ktos mi kiedys mowil ze jakos specjalnie duzego dlubania nie ma z tym..ale nie pamietam wiekszych szczegolow

!markos · Post autor: **!markos** » 11 gru 2005, o 19:55

mam doskonaly, niezawodny, bezinwazyjny i niemeczacy sposob na twoj problem - nie otwieraj szyberdachu w zimie, bo snieg napada ci na glowe

D12 · Post autor: **D12** » 11 gru 2005, o 19:59

Jakby ktoś z CTMu miał elektryczny szyber i chciałoby mu się rozebrać popsufitke to pewnie byśmy wiedzieli co w trawie piszczy