Niski poziom ładowania akumulatora
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Niski poziom ładowania akumulatora
Po odpaleniu wskażnik pokazuje mi bardzo niski poziom ładowania aku. Dopiero jak na chwilke podciagne obroty do 3 - 4 tys. wskaznik wdruje do piony i ładowanie jest poprawne. W czym wiec jest problem? Dkad to zjawisko. Automatycznie przestała dzialać też kontrolka ładowania. Nie świeci ani po włączeniu zapłonu ano odpaleniu autka.
Gdzie szukać rozwiązania?
Gdzie szukać rozwiązania?
Może znów corsa...
- Szwagier
- Weteran
- Posty: 1053
- Rejestracja: 15 lis 2002, o 09:13
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
zacznij od naciagniecia paska klinowego,dalej sprawdz czy przewod "masa" (plecionka)z alternatora nie jest zasniedzialy i czy ma dobry styk.Dalej zabawa z alternatorem-najlepiej sprawdzic miernikiem czy ma dobre ldowanie(bezposrednio przy alternatorze- "+" do przewodu ladowania (wieksza nakretka) "-" do obudowy alternatora),dobre ladowanie powinno byc ok 14,3V i jezeli bedzie ok 12 to niestety trzeba rozbierac alternator,sprawdzic szczotki ,regulator napiecia,diody
Corsa odeszla...jak ja mowie zmienila miejsce zamieszkania
-
- Swój
- Posty: 571
- Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
- Lokalizacja: Sanok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Ja tak raz miałem w innym aucie. Wskaźnika ładowania nie było, tylko kontrolka, która nie świeciła nawet po przekręceniu zapłonu. Myślałem, że żarówka od ładowania się spaliła, ale jakoś tak nie miałem czasu wymienić i sobie jeździłem przez 3 dni. Dopiero wracałem w nocy na długich światełkach i zaczęły mi przygasać, aż wkoncu wróciłem do domu na postojówkach bo wszystko zaczęło padać. Jak sie później okazało, ładowanie było, ale nie zawsze i niezbyt dobre a wysiadła płytka na której były umieszczone szczotki - jakaś tam elektronika padła. Także właśnie żle jest jak kontrolka się zaswieci w czasie jazdu, ale jeszcze gorzej jak się wcale nie swieci.
Corsa A 1.2i 93r.
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
To wlasciwie zaczelo sie dziac po tym jak mialem zwarcie a aucie. Przewod od zlącza diagnostycznego ocieral o lopatki alternatora az sie przetarl i bylo male zwarcie. Kable zaizolowalem i umocowalem odpowiedno i niby wszystko bylo ok ale teraz mam to! Jak go wkrece na obroty to juz pozniej jest ok. Tylko po odpaleniu jest taki wlasnie zonk
Co do alternatora to niedawno elektromechanik zmienial mi łożyska i założył nową dodatkową mase. Było ok ale po tym zwarciu pojawił sie problem. Co do kontrolki to wczoraj jak grzebalem przy filtrze powietrza troszke a potem zapalalem autko to miala jakies przeblyski ale tylko chwilowe
Co do alternatora to niedawno elektromechanik zmienial mi łożyska i założył nową dodatkową mase. Było ok ale po tym zwarciu pojawił sie problem. Co do kontrolki to wczoraj jak grzebalem przy filtrze powietrza troszke a potem zapalalem autko to miala jakies przeblyski ale tylko chwilowe
Może znów corsa...
-
- Swój
- Posty: 571
- Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
- Lokalizacja: Sanok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Ja bym stawiał na regulator, bo łożyska to raczej nie, a szczotka jak się zawieśi to kontrolka świeci cały czas. Ale jak bedziesz rozbierał alternator to głupotą było by ich nie wymienić, bo za chwilkę będziesz znowu rozkręcał. Ja kiedyś jeszcze delikatnie przeszlifowałem papierem sciernym tą powierzchnię na wirniku do której przylegają szczotki.
Corsa A 1.2i 93r.
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Łożyska mam swierzo wymienione. Pasek tez. Gosc ktory to robil wspomnial ze trzebabedzie wymienic kółko bo pasek juz za gleboko wpada.
Tylko, ze jesli mozna wszystkie czesci dokupic samemu to moze zrobilbym sobie to sam. Nie mam zamiaru znow narazac sie na koszta. Za ta sama robote bede musial zaplacic 2 razy...
Ile moze kosztowac regulator i szczotki???
A ktos jeszcze o jakims stojanie i wirniku wspominal
Tylko, ze jesli mozna wszystkie czesci dokupic samemu to moze zrobilbym sobie to sam. Nie mam zamiaru znow narazac sie na koszta. Za ta sama robote bede musial zaplacic 2 razy...
Ile moze kosztowac regulator i szczotki???
A ktos jeszcze o jakims stojanie i wirniku wspominal
Może znów corsa...
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Może mi ktoś powiedzieć jaki regulator napięcia bedzie w moim alternatorze w c16se???
Czy może taki?
Chodzi szczegulnie o ułożenie szczotek bo w sklepie są dwa rodzaje. Jeden właśnie taki a w drugim szczotki wychodzą poziomo a nie prostopadle. Czy to bedzie wiec to?
I czy te dziwne problemy z ładowaniem mogą być winą właśnie regulatora?
Czy może taki?
Chodzi szczegulnie o ułożenie szczotek bo w sklepie są dwa rodzaje. Jeden właśnie taki a w drugim szczotki wychodzą poziomo a nie prostopadle. Czy to bedzie wiec to?
I czy te dziwne problemy z ładowaniem mogą być winą właśnie regulatora?
Może znów corsa...
- geo022
- Swój
- Posty: 822
- Rejestracja: 14 lut 2005, o 12:32
- Lokalizacja: Piekary
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
hej-mam pytanko
sprawa wyglada tak- pada mi alternator-tzn chyba lozysa sie sypia i regulator napiecia bo lozyska slychac a regulator bo slabo laduje i kontolka swieci z 5 min po zapaleniu auta
i tu pytanie-mam c12nz power i alternator fimry delco -czy moge wrzucic alternator od c20ne badz c20seh tez delco ?? i jakie to bedzie mialo przelozenie odnosnie ladowania0tzn ile moj a ile tamte alternatory maja Amperogodzin?czy jak dodatkowo zmienie sobie aku na wiekszy to bedzie mi silnik ladowac-tzn czy instalacja wytrzyma( bo elektyk to ze mnie zaden )i ogolnie co o tym sądzicie?:)
sprawa wyglada tak- pada mi alternator-tzn chyba lozysa sie sypia i regulator napiecia bo lozyska slychac a regulator bo slabo laduje i kontolka swieci z 5 min po zapaleniu auta
i tu pytanie-mam c12nz power i alternator fimry delco -czy moge wrzucic alternator od c20ne badz c20seh tez delco ?? i jakie to bedzie mialo przelozenie odnosnie ladowania0tzn ile moj a ile tamte alternatory maja Amperogodzin?czy jak dodatkowo zmienie sobie aku na wiekszy to bedzie mi silnik ladowac-tzn czy instalacja wytrzyma( bo elektyk to ze mnie zaden )i ogolnie co o tym sądzicie?:)