Metaliczny klekot w silniku

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych i diesla montowanych w Corsie A.
Awatar użytkownika
Staneq
Post Mistrz
Posty: 2460
Rejestracja: 8 lis 2004, o 17:40
Imię: Michał
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Kontakt:

Post autor: Staneq »

OT
dzieki Adam za odp w sprawie c16nz..
Było c14se
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

Sorry, ale teraz to bedzie kobyla :-(

Ale na rozgrzewke
AdamXXL pisze: coś takiego mam ale taniej kupowałem http://www.allegro.pl/show_item.php?item=86441424
To sie rozumiem wkreca w miejsce swiecy? Czy na podstawie tego bedzie widac czy nie trzyma gora czy dol ??

NO a teraz mniej przyjemnie ...

Bylem dzisiaj w swoim starym zakladzie (bo blisko) no i koles stwiedzil, ze to zupelnie nie sa popychacze tylko cos dzwoni w silniku. Ponad to silnik wyraznie pracuje raz na 3 raz na 4 garach i w jego opinii (z czym w sumie chyba musze sie zgodzic) na 3 pracuje glowie jak silnik jest pod obciazeniem. Sugestia mechanika byla taka:

- uszczelka
- koniecznosc naprawy glowicy (dociaranie zaworow etc)
(kolejnosc przypadkowa)

Ponad to sypnal mi textem, ze pewnie i tak mi sie niedlugo wal wysypie, bo przy poprzednim remoncie zmieniono panewki a wal byl nie ruszany (podany wtedy powod wymiany panewek to rysy od opilkow znajdujacych sie wtedy w oleju) i tak sie nie robi. Prawdo to?

No i na koniec ... dzisiaj chcialem zrobic kompresje, ale ani Carman ani Norauto nie robia ... bede szukal warsztatu jakiegos prywatnego ...

A na sam koniec ... qtfa jego mac ... co mechanik to inna teoria i kazdy na kazdego mowi tylko tak, zeby na jego wyszla. Albo to poprostu "walka o klienta" albo poprostu kazdy kity wciska i nikomu nie mozna ufac :placz: Licze na Was i Wasze opinie i porady bo ciezko mi naprawde ...
CTM #204
Awatar użytkownika
-=m&m=-
Website Admin
Website Admin
Posty: 4925
Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
Imię: Michał
Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
Podziękował;: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy
Kontakt:

Post autor: -=m&m=- »

YAQB pisze: Sugestia mechanika byla taka:

- uszczelka
- koniecznosc naprawy glowicy (dociaranie zaworow etc)
(kolejnosc przypadkowa)

Ponad to sypnal mi textem, ze pewnie i tak mi sie niedlugo wal wysypie, bo przy poprzednim remoncie zmieniono panewki a wal byl nie ruszany
pomierz kompresje, bedziesz wiedział na czym stoisz, jeśli to uszczelka to i tak musisz zdjąc głowice a wtedy nalejesz do komory spalania ropy czy ekstrakcyjnej i bedziesz wiedziął czy zawory trzymają

jeśli wał był mierzony i nie było potrzeby szlifu to raczej nic sie nie powinno dziać
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
Awatar użytkownika
Staneq
Post Mistrz
Posty: 2460
Rejestracja: 8 lis 2004, o 17:40
Imię: Michał
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Kontakt:

Post autor: Staneq »

mi przy wymianie panewek wał szlifowali..
Było c14se
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

Staneq pisze:mi przy wymianie panewek wał szlifowali..
Chodzi mi tez o zasady sztuki czy zawsze czy w razie potrzeby, bo tak jak pisalem u mnie powodom wymiany byly rysy (drobne jak sadze) na panewkach spowodowane przez opilki metalu w oleju ...

A stare panewki gdzies mam - az zobacze jak wygladaja.
CTM #204
arts
Forum Master
Posty: 4329
Rejestracja: 9 cze 2001, o 02:00
Lokalizacja: WPR ............
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: arts »

no stary wspolczuje... szlak trafia od tego dywagowania co jest zjebane :bardzozly: dlatego zawsze bede powtarzal jak roemontowac silnik to nie tylko kierowac sie wzglendami ekonomicznymi :oko:
teoretycznie raczej przy zmianie panewek powinno sie go szlifowac ale to nie jest regula, jak sciagniecie glowice to bedzie cos wiadomo, dokladnie oblukaj uszczelke, remont glowicy pewnie bedzie nieunikniony to co bylo poprzednio pominiete :placz: a przy okazji jak masz te popychacze za 20 zeta to ja bym sie nei zastanawial i wymienil wszystkioe na nowe bo puzniej bedziesz znowu nasluchiwal stuka nie stuka...
Obrazek
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

arts pisze:no stary wspolczuje... szlak trafia od tego dywagowania co jest zjebane
No tyle wiem, ze stukot to prawie napenwo nie popychacze. Co do ekonomii ... moze i racja, z ta roznica ze nie wydalem duzej kwoty wtedy. Jesli sie skonczy na naprawie glowicy to w sumie roznica w kosztach remontu na raty i calosciowego nie bedzie az tak wielka ... zobaczymy.
arts pisze:teoretycznie raczej przy zmianie panewek powinno sie go szlifowac ale to nie jest regula
Czyli wniosek, ze nie jest to zawsze konieczne.
arts pisze:dokladnie oblukaj uszczelke, remont glowicy pewnie bedzie nieunikniony to co bylo poprzednio pominiete, :placz: a przy okazji jak masz te popychacze za 20 zeta to ja bym sie nei zastanawial i wymienil wszystkioe na nowe bo puzniej bedziesz znowu nasluchiwal stuka nie stuka...
Pewnie tak trzeba bedzie zrobic. Pytanie jeszcze jest takie - czy zawory wymienia sie w zaleznosci od ich stanu czy przy remoncie glowicy zawsze daje nowe i dociera gniazda?
CTM #204
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

No ... kompresja zmierzona ... wypas KUR@#$A JEGO MAC ....

1 - 10
2 - 9
3 - 10
4 - .... 2 :-(

Nie mam wiecej pytan ... tylko qtfa znowu pierscienie czy poprostu skwasila sie glowica (zawory), ktora poprzednio nie byla ruszana ... i jaki to ma zwiazek ze stukaniem ...

No poprostu az mi sie wszystkiego odechciewa ....
CTM #204
Awatar użytkownika
Staneq
Post Mistrz
Posty: 2460
Rejestracja: 8 lis 2004, o 17:40
Imię: Michał
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Kontakt:

Post autor: Staneq »

qwa jego psia mać... co za pech Yaqb

Teraz pozostaje chyba tylko rozebrac i trzymac kciuki zeby byl jak najmniejszy kwas :(
Było c14se
Awatar użytkownika
Marcin99
Nowy
Posty: 485
Rejestracja: 22 gru 2003, o 20:41
Lokalizacja: okolice Krakowa
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Marcin99 »

YAQB pisze:No ... kompresja zmierzona ... wypas KUR@#$A JEGO MAC ....

1 - 10
2 - 9
3 - 10
4 - .... 2 :-(

Nie mam wiecej pytan ... tylko qtfa znowu pierscienie czy poprostu skwasila sie glowica (zawory), ktora poprzednio nie byla ruszana ... i jaki to ma zwiazek ze stukaniem ...

No poprostu az mi sie wszystkiego odechciewa ....
O mamusiu pogrążam się w bólu :placz:
Na mój gust to wcale nie musi być głowica - nie ma cudów żeby przez zawory była taka kompresja to musiałbyś pogiąć prawie wszystkie zawory a tak se neda pane havranek. Moim zdanie to coś jest zdupione z tymi panewkami - być może z tego prawego cylindra całkiem spadła albo się obróciła i korba sobie lata luźno po czopie a że to skutkuje wychodzeniem zbytnio tłokiem do góry może walić po zaworach i/lub nawet komorze spalania w efekcie pokrzywiło zawór i stąd ta tragicznie nieksa kompresja. O ile pamiętam to ostatnim razem dawałeś nowe panewki - trzeba bybło odżałować tą 100zł na szlif wału i miałbyś spokój. Teraz przypadkiem nie zrób tego błędu tylko rób wszystko tak jak ma być. Jeśli głowica okarze się do wywalenia to kup z nexii 8v ale trzeba ją poprawić jak to widać w moim wątku na fotkach. Jeśli tłoki i gładzie są całe to możesz się cieszyć - niestety nie wygląda to najlpiej.
To tylko takie moje czarnowidztwo i oczywiście może nie mieć nic wspólnego z rzeczywistością.
Życzę podwyżki w pracy i szczęścliwego zakończenia całego remontu.
A jeśli to faktycznie panewki to brać za dupe poprzedni warsztat - nie ma cudów żeby wał po dużym przebiegu trzyma wartości nominalne a nowe panewki gdzie szlif wału to nie majątek są chyba nieporozumieniem.
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

Marcin99 pisze:Na mój gust to wcale nie musi być głowica
.....
coś jest zdupione z tymi panewkami
.....
Byc moze ... poki sie nie rozbierze to sie nie dowiemy :zakrecony:
Marcin99 pisze: O ile pamiętam to ostatnim razem dawałeś nowe panewki - trzeba bybło odżałować tą 100zł na szlif wału i miałbyś spokój
Zeby sie nie denerwowac powiem tak ... oddalem samochod do remontu - dzwonie i sie dowiaduje "pierscienie i panewki wymienione". Mowie sobie OK i nie pytam o wiecej, bo wtedy sie jeszcze nie znalem tak. Gadam z ojcem (ktory jest troche qmaty w tym temacie) i ten sie mnie pyta czy byl szlif walu skoro panewki. Nie wiedzialem, no to dzwonie do mechanika i pytam i slysze "nie, bo panewki wymienione byly tylko daltego, ze w oleju byly opilki ktore zrobily rysy na nich" - mowie OK. NIE MUSZE QRWA WSZYSTKIEGO WIEDZIEC :placz2: Przeciez ta 100 to pryszcz przy takiej rozbiorce silnika ...
Marcin99 pisze:Jeśli głowica okarze się do wywalenia to kup z nexii 8v
Hmmm ... nie wiem czy sie oplaca ... za komplet zaworow i uszczelniaczy zaplace jakies 140 PLN - chyba, ze moga byc takie zniszczenia, ze to i tak nic nie da ? ...
Marcin99 pisze:A jeśli to faktycznie panewki to brać za dupe poprzedni warsztat - nie ma cudów żeby wał po dużym przebiegu trzyma wartości nominalne a nowe panewki gdzie szlif wału to nie majątek są chyba nieporozumieniem.
No wlasnie i jesli sie tak okaze to co ja mam zrobic? Wiadomo, ze KAZDY zaklad sie bedzie zapieral i tak bedzie kombinowal, zeby przypadkiem nie bylo, ze to ich wina .... :bardzozly:
CTM #204
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

Jeszcze mam pytanie - zawory wymienia sie tylko w przypadku ich mechanicznego uszodzenia (skrzywienie, wzery)? Rozumiem, ze wtedy dokonuje sie ich docierania?

Jesli nie wymienia sie zaworow to jesli robi sie docieranie (bo jest cos wypalone etc) to robi sie dla wszystkich? Rozumiem, ze dla tej operacji tak samo trzeba je wszystkie wymontowac?
CTM #204
Awatar użytkownika
AdamXXL
Post Mistrz
Posty: 2554
Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
Lokalizacja: Bolesławiec
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: AdamXXL »

to świadczy o zakładzie, mój ojczulek zmienił rozrząd w megance i po 5-7tyś poszło się kochać 8 zaworów. mimo że umowa była ustna, że gwarancja na 60tyś., to zrobili wszystko na swój koszt, bez uciekania od odpowoedzialności.

oby szkody były jak najmniejsze..

zawory wymontowujesz sprawdzasz gniazdo i zawór na styku. docierasz jedno i drugie, ale nie można z tym przesadzić, bo też nie powinny wystawać więcej niż określone w serwisówce (mogą być niedomykane odpowiednio) jeśli jest więcej to wyniana gniazd jak zawory są ok. głowicę od DU można kupić w okolicach 150zł ale mają kiepsko wykończone kanały w porównaniu do oplowskich.
Obrazek.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

AdamXXL pisze:... mimo że umowa była ustna, że gwarancja na 60tyś., to zrobili wszystko na swój koszt, bez uciekania od odpowoedzialności
No tak, ale jak wymieniasz panewki to przeciez ciezko sie umowic ile maja wytrzymac (bo akurat rozrzad to sie wymienia okresowo), wiec jak ja mam z nimi gadac, jesli TFUUUU sie okaze, ze to to? ...
AdamXXL pisze:zawory wymontowujesz sprawdzasz
Ja raczej na 99,99% nie bede tego robil, tylko jak widac jakbym mial wieksza wiedze (mimo, ze nie jestem zupelna lama) to bym moze zaznaczyl wyraznie wtedy, ze prosze o szlif walu lub kazal to zrobic. Oczywiscie w tej chwili nie wiem co tam sie zepsulo, ale rozumiecie o co chodzi ...
AdamXXL pisze:głowicę od DU można kupić w okolicach 150zł ale mają kiepsko wykończone kanały w porównaniu do oplowskich.
Tylko ponawiam pytanie - KIEDY i PO CO ? ...


A tak na koniec - jesli w tym watku bede zadawal oczywiste pytania to badzcie wyrozumiali - poprostu szybuje sie na najgorsze i jak pojde do zakladu to musze miec odpowiednia wiedze, zeby np. domagac sie od warsztatu naprawy "reklamacyjnej" lub wiedziec, ze np. cos moglo pasc niezaleznie od jakosci wykonania poprzedniej uslugi.

Sami rozumiecie .... to sa dosc powazne koszty jak dla mnie :placz:
CTM #204
Awatar użytkownika
Marcin99
Nowy
Posty: 485
Rejestracja: 22 gru 2003, o 20:41
Lokalizacja: okolice Krakowa
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Marcin99 »

YAQB pisze:
AdamXXL pisze:głowicę od DU można kupić w okolicach 150zł ale mają kiepsko wykończone kanały w porównaniu do oplowskich.
Tylko ponawiam pytanie - KIEDY i PO CO ? ...
Wtedy gdyby się okazało, że naruszona jest konstrukcja głowicy - nieszczelność, uszkodzona komora spalania itp.. Jeśli to tylko zawory pogięte i uszkodzone gniazda to lepiej to zrobić i wiesz co masz - o głowicy piszemy dlatego, że można kupić tanio kompletną, po stosunkowo niewielkim przebiegu.
YAQB pisze: A tak na koniec - jesli w tym watku bede zadawal oczywiste pytania to badzcie wyrozumiali - poprostu szybuje sie na najgorsze i jak pojde do zakladu to musze miec odpowiednia wiedze, zeby np. domagac sie od warsztatu naprawy "reklamacyjnej" lub wiedziec, ze np. cos moglo pasc niezaleznie od jakosci wykonania poprzedniej uslugi.

Sami rozumiecie .... to sa dosc powazne koszty jak dla mnie :placz:
Co do reklamacji to nam w tym momencie dobrze się pisze "bierz za dupsko" ale może trzeba poprostu spróbować ich o tej sytuacji poinformować i poczekać jak się do tego ustosunkują. Jeśli nie będą chcieli wziąść odpowiedzialności to może udać się po pomoc do jakiegoś biura ochrony praw konsumenta - pewnie dobrze by było żebyś miał jakieś rachunki choćby na części wystawione na ich firme.

Aha nie chce krakać ale taki przypadek o jakim pisałem wyżej zdażył się naprawde (i objawy były w zasadzie takie same jak twoje) i niestety okazało sie, że wał nadaje się do wyrzucenia bo ten jeden czop był starty o 1mm. Żeby nie dołować cię na max to wał do szlifu można kupić już za 30-40zł (wiem coś o tym :oko: ).[/quote]
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

Marcin99 pisze:może trzeba poprostu spróbować ich o tej sytuacji poinformować i poczekać jak się do tego ustosunkują. Jeśli nie będą chcieli wziąść odpowiedzialności to może udać się po pomoc do jakiegoś biura ochrony praw konsumenta - pewnie dobrze by było żebyś miał jakieś rachunki choćby na części wystawione na ich firme.
Jeszcze w tej chwili nie wiem co padlo, a wiec nie wiem czy to "nowa" awaria czy powtorka starej. Co do papierow to zadnych niestety nie mam ... ale byc moze udalo by mi sie zalatwic gdyby zaistniala taka potrzeba
Marcin99 pisze:Żeby nie dołować cię na max to wał do szlifu można kupić już za 30-40zł (wiem coś o tym :oko: ).
W razie co bedziemy walczyc - dzien w ta, dwa w tamta ... bede myslal jak bede widzial nad czym.
CTM #204
Awatar użytkownika
-=m&m=-
Website Admin
Website Admin
Posty: 4925
Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
Imię: Michał
Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
Podziękował;: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy
Kontakt:

Post autor: -=m&m=- »

YAQB pisze:
Acha - zapytalem moje zrodlo czesci o popychacze. Koszt 1 szt to 20 PLN. Producent INA (ponoc OPEL tego uzywa).
dokładnie, z ciekawości sprawdziłem swoje popychacze i jest na nich wybite INA :oko:
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
Awatar użytkownika
!markos
M A S T E R
Posty: 7632
Rejestracja: 13 paź 2002, o 23:55
Imię: mihau
Lokalizacja: waw
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: !markos »

arts odpowiednio wczesniej pisze:ina jest wkladana przez OPLA
-=m&m=- pisze:sprawdziłem swoje popychacze i jest na nich wybite INA
nie moze byc :-D

a zeby bylo smieszniej to skf czasem pakuje w swoje niebieskie pudeleczka czesci ina :lol: dotyczy to np. rolek prowadzacych w rozrzadzie..
Obrazek
Awatar użytkownika
-=m&m=-
Website Admin
Website Admin
Posty: 4925
Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
Imię: Michał
Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
Podziękował;: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy
Kontakt:

Post autor: -=m&m=- »

!markos pisze:
-=m&m=- pisze:sprawdziłem swoje popychacze i jest na nich wybite INA
nie moze byc :-D
sprawdź swoje może tez tak masz :lol: :-P
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

Gadu, gadu ... zobacze w czwartek co w trawie piszczy ... A poki co poruszam sie pierdziawka z silnikiem 1.0 na pokladzie :-P
Moznaby powiedziec, ze zamienilem 3 gady na 3 gary :grin:
CTM #204
ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”