Mam taki big problem. Jakoże chciałem sprawdzic swój stan okładzin w hamulcach z tyły zdjąłem bębny wszystko ładnie pięknie ( okładziny jeszcze pojezdzą sporo) złożyłem do kupy tak jak to w instrukcji i wq wskazówek kilku wtajemniczonych w temat klubowiczów.
Pojawił się problem bo nic nie szumi jak kręce kołem jak jade również, nic nie blokuje się, wszystko ładnie pięknie i równomiernie hamuje ale jak po 20 km dotchne sprawdzic jak się ciepłe są bębny to mam już troche lekko poparzone dwa palce, zaś drugi bęben ciepły ale bez przesady. Fuck co mogłem sp....ć