I znowu big problem z silnikiem 1.2
-
- Świeżak
- Posty: 63
- Rejestracja: 8 mar 2005, o 16:08
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
I znowu big problem z silnikiem 1.2
Witam poszperałem na forum ale nie znalazłem odpowiedniego wątku.Przechodząc do sprawy mojej Corsy jednego pięknego dnia odpalam ją i słyszę, że silnik chodzi jak jakaś sieczka pierwsze co sprawdzam poziom Oleju a tam pustynia myślałem ze to jakaś fotomorgana (miesiąc temu dolewałem i było na maxa) Silnik niema żadnych wycieków z rury mi nie dymi. Niewiem o co z tym chodzi tosz to wsysa mi olej jak benzynę.Przez ten tydzień jeżdząc ostrożnie(normlanie juz niemogę;p) Poziom Oleju stoi na3/4 tak jak było ale jak tylko jej dam po garach oleju niemam:( Da radę coś z tym zrobić?
Opel Corsa 1.2 OHC 92r. [moze kiedys wstawie silnik 2.0 od calibry i wydusze 300 KM]
-
- Swój
- Posty: 571
- Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
- Lokalizacja: Sanok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: I znowu big problem z silnikiem 1.2
Uszczelniacze??big_joe pisze:Poziom Oleju stoi na3/4 tak jak było ale jak tylko jej dam po garach oleju niemam
Corsa A 1.2i 93r.
![Obrazek](http://www.peters22.republika.pl/Swingin.jpg)
![Obrazek](http://www.peters22.republika.pl/Swingin.jpg)
-
- Świeżak
- Posty: 63
- Rejestracja: 8 mar 2005, o 16:08
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
sam niewiem juz końcówke tlumika patrzyłem czysta nie dymi nic .po podniesieniu maski czysto brak zapoceń spod miski równiez wszystko ok.A oleju mi ubywa tylko jak z niej cisne 7 poty ale to niemożlwie aby tak olej piła i nie widać tego po niej ![Crying or Very sad :placz:](./images/smilies/cray.gif)
![Crying or Very sad :placz:](./images/smilies/cray.gif)
Opel Corsa 1.2 OHC 92r. [moze kiedys wstawie silnik 2.0 od calibry i wydusze 300 KM]
-
- Świeżak
- Posty: 12
- Rejestracja: 10 lut 2006, o 20:03
- Lokalizacja: Ozorków
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
wiesz co..nie musi kopcic na cieplym silniku a i tak bedzie brala olej...najlepiej to rano sprawdz...jak odpalisz po nocy auto to zobacz czy nie pusci chmurki dymu niebieskiego..jest tak to masz do wymiany uszcezlniacze bo przez noc moze nakapac oleju na tlok i przy odpaleniu spali sie i bedzie dym bo innej mozliwosci niema...chyba ze pierscienie ;/
Opel Corsa A 1.2 54KM gazniczek 1992 rok =]
- Szwagier
- Weteran
- Posty: 1053
- Rejestracja: 15 lis 2002, o 09:13
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Hmm jakby to byly uszczelniacze albo pierscienie tlokowe to nie ma bata niebieski dym z rury jak nic (demonstrowalem to kiedys na zlocie
) Sprawdz jeszcze jedna rzecz...czy przypadkiem nie masz walnietej uszczelki pod glowica i czy CI olej nie miesza sie z plynem chlodniczym...
Z drugiej strony jak dajesz "katy na fure" to wszystko mozliwe ze olej bierze. U mnie w Omedze jak nie katuje czyli tak do 3-3,5tys obr/min i zmiana biegu to nawet grama oleju nie wezmie, a jak powyzej 4tys to zlopie jak dzika.Robiac 400km potrafi nawet 0,5l oleju "zniknac".
Wazne jest jak stary jest olej i jakiej jakosci.Pilnuj wymiany oleju.
![Wink :oko:](./images/smilies/wink.gif)
Z drugiej strony jak dajesz "katy na fure" to wszystko mozliwe ze olej bierze. U mnie w Omedze jak nie katuje czyli tak do 3-3,5tys obr/min i zmiana biegu to nawet grama oleju nie wezmie, a jak powyzej 4tys to zlopie jak dzika.Robiac 400km potrafi nawet 0,5l oleju "zniknac".
Wazne jest jak stary jest olej i jakiej jakosci.Pilnuj wymiany oleju.
![Obrazek](http://ktbialystok.republika.pl/aaa.jpg)
Corsa odeszla...jak ja mowie zmienila miejsce zamieszkania