
Problem wygłąda następująco...chyba... napewno dupneło coś przy sprzęgle, zmienić biegu nie mogę inaczej, jak - gaszasząc silnik,zmieniając biegu....
Sprzegło nie reaguje...może nie całkowice "nie reaguje" - w ciskając sprzęgło w czasie jazdy idzie odczuć i "zmiane" w obrotach, nic więcej-biegu nie zmienie...
Aha! próbując wbić wsteczny na zapalonym silniku słychac "charakterystyczny" zgrzyt, w sumie nic dziwnego skoro auto tak czy siak słabo się toczy(dosłownie) bez "gazu i bez "obsługi" sprzęgła, na niby "luzie" (teoretycznie - nie mam wbitego, żadnego biegu).
Prosiłbym o jakieś sugestie (jestem kompletnie "zielony") - dam rade ruszyć coś samemu czy odrazu "turlać" się do mechaniora?
Corsa B (GSI)