no i znowu mam problem.
Wciskam, sprzęgło, wrzucam wsteczny i czuje, że skrzynia nadal pracuje. puszczam sprzęgło, wrzucam np. trójkę, ok, próbouje ponownie na wsteczny i znowu to samo... Wrażenie mam takie, że jak na chama wbije ten wsteczny to w skrzyni będe mial kaszę. Musze w takim razie zgasić silnik, wrzucić wsteczny, odpwlić i dopiero cofnąć.
Pytanie zasadnicze : co może być przyczyną tej daremnej sytuacji i niemożliwośći wrzucenia wstecznego "po ludzku" ?
Po otrzymaniu odpowiedzi topiczek można zamknąć, żeby nie było rozkminiania bo co poniektórzy znowu nie będą mogli zasnąć

Dzięki -
