Strona 5 z 7

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 6 maja 2010, o 07:30
autor: max1975
Czy ktoś ma albo zna kogoś kto posiada corsę A z silnikiem E16SE ? Potrzebuje pożyczyć przepływkę na chwilę do zdefiniowania usterki. Z góry dzięki za pomoc .
Albo czy byłby chętny zerknąć na to?

Przepływka jest klapkowa a silnik bez sondy.
!markos pisze:tutaj dv
a możesz wytłumaczyć mi co to jest i czym się różni?
AdamXXL pisze:nie doczytałem tego w temacie, ale czy to silniczek od Scotty'ego?
bo w temacie nie było i sam nie wiedziałem ale tak to silnik od Scotty :)
cwirus88 pisze:Brawo, jestem pod wrażeniem. Wkońcu nie 2.0 jak ktoś tam napisał, tylko coś innego. Trzymam kciuki żeby wyszło!!!
Dzięki za miłe słowa i wsparcie ale jak tak dalej pójdzie to chyba nic z tego projektu nie będzie, zdobyć części istna masakra(przepływka, komp, wiązka-co prawda mam to ale ????????????)
AdamXXL pisze:fiatowskim 1.3T lub 1.4T i chyba najprościej wysterować go właśnie dając sterowanie z fiatowskiego silnika.
nie chce kolejnej zabawy, chce wsadzić oryginalną przepływkę i zobaczyć czy to ona jak tak to będzie ecumaster.
Cougar pisze:A co do przeplywki to nie lepiej wziasc od razu ecumastera i przejsc na MAP ? Tak czy siak bedziesz to musial czyms wystroic
Tak masz rację ale za nim poniose dalsze koszty muszę być pewny czy ten silnik nadaje się jeszcze do czegoś i czy to wina tylko przepływki :( ? Jak będzie ok zagości na pewno ecu :)

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 6 maja 2010, o 08:05
autor: STELMI
max1975 pisze:
!markos pisze:tutaj dv
a możesz wytłumaczyć mi co to jest i czym się różni?
BOV upuszcza nadmiar ciśnienia na zewnątrz, w atmosferę, a DV w układ ssący pomiędzy przepływomierz a przepustnicę. Jeżeli upuścisz na zewnątrz mając przepływomierz to jego wskazania będą nieprawidłowe, bo powietrze przez niego przejdzie i zniknie po drodze. Bez konwersji MAF MAP bym wogóle nie myślał na Twoim miejscu o BOVie. Zresztą czytając powyższe posty i widząc jaką masz wiedzę to wogóle bym się zastanowił czy warto się pchać w turbo, ale to nie moje auto. Zawsze brak wiedzy można nadrobić wydaniem kasy na kogoś kto się zna bardziej i wciąż może to jeździć, dlatego ciekawi mnie jak się dalej sprawy z autem potoczą ;)
max1975 pisze:muszę być pewny czy ten silnik nadaje się jeszcze do czegoś
czy silnik miał remont przed montażem turbo?

Jaką moc się spodziewasz osiągnąć na tych 0,4b?

aaaa i jak ta kierownica ma homologację to ja mam brodę dłuższą jak Święty Mikołaj :lol:

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 6 maja 2010, o 08:35
autor: max1975
STELMI pisze: aaaa i jak ta kierownica ma homologację to ja mam brodę dłuższą jak Święty Mikołaj
Przecież napisałem firma &$%#()45#6349 a chomologacja *)*4849%$%^#) :) :) :)

Wiedzy fakt brakuje mi i to sporo, ale uczę się. Zresztą są inni którzy podjęli się tego zadania :)
Na tych 0.4 bara myślimy o jakiś 140 do 160 kucy po strojeniu.
Co do silnika to historia mi nie do końca znana poprzedni właściciel ponoć robił cały remont i odprężał ale co zrobił z jakich części i jak nie mam zielonego pojęcia. Zapewniali mnie że nie trzeba nic robić ale chyba nie tak do końca :( :( :(

-- 6 maja 2010, o 10:54 --
STELMI pisze:a DV w układ ssący pomiędzy przepływomierz a przepustnicę
Troszkę, cosik mi tu nie pasuje?!? Między przepustnicą a przepływką jest cały układ. Czyli - przepływka, turbo, icek i przepustnica więc, gdzie? Czy chciałeś napisać miedzy przepływkę a ssanie turbo?

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 7 maja 2010, o 15:20
autor: kerni
max1975 pisze: Co do silnika to historia mi nie do końca znana poprzedni właściciel ponoć robił cały remont i odprężał ale co zrobił z jakich części i jak nie mam zielonego pojęcia. Zapewniali mnie że nie trzeba nic robić ale chyba nie tak do końca :( :( :(

ja znam, silnik powinien byc ok

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 7 maja 2010, o 15:53
autor: -=m&m=-
max1975 pisze:Co do silnika to historia mi nie do końca znana poprzedni właściciel ponoć robił cały remont i odprężał
Tutaj masz projekt tego autka viewtopic.php?f=47&t=60083

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 7 maja 2010, o 16:11
autor: max1975
Dzięki chłopaki, powiem szczerze że zapoznałem się z tym projektem wcześniej i tak na dobra sprawę ten samochód nigdy nie wyjechał porządnie na ulice(parę przejazdów pokazowych) i tak na prawdę projekt nigdy do końca nie został ukończony.
Czytałem o remoncie i takich tam. Czy ma ktoś do scotte-go jakieś namiary miałbym parę pytań a w poście to nie ma co, bo strasznie stary :)
Chce wreszcie doprowadzić ten silniczek do kultury i przyda mi się każde info.
kerni pisze:ja znam, silnik powinien byc ok
A możesz coś konkretniej?

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 7 maja 2010, o 16:15
autor: -=m&m=-
max1975 pisze: Czy ma ktoś do scotte-go jakieś namiary
w profilu jest podany numer gg, nie wiem czy aktualny ale zawsze możesz spróbować.

Ps. czemu będąc uzytkownikiem premium nie umieszczasz fotek w galerii na forum ?

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 21 maja 2010, o 11:18
autor: max1975
-=m&m=- pisze:Ps. czemu będąc uzytkownikiem premium nie umieszczasz fotek w galerii na forum ?
Nie wiem, kiedyś próbowałem i coś mi nie szło. Chyba coś z rozmiarami zdjęć. Ale spróbuje jeszcze raz :)

-- 10 maja 2010, o 19:25 --

No i tak żeby nie było że całkiem nic!!!
W niedzielę wymieniliśmy z Gladim parę części.
Uszczelniacze od strony rozrządu na wale i na wałku.
Uszczelka pod deklem zaworów i pod miską.
Poszło całkiem i przy okazji pomalowałem dekiel zaworów :)
Mi się podoba :)
Obrazek

-- 21 maja 2010, o 06:40 --

No i wreście autko na ulicy :) Okazała się walnięta przepływka i problem z podciśnieniami oraz zapłon.
W związku z zaistniałą sytuacją została podjęta decyzja o wcześniejszym montażu ecumastera i ominięcia prepływki oraz wstępnym zestrojeniu bez turbiny.
Dzięki dużej wiedzy Kolegi Zibiego, który rozwiązał wszystkie problemy, założył ecu i wystroił. Auto zaczęło jeździć, teraz parę dni jazd testowych i bierzemy się za turbo :)
Jeszcze raz wielkie podziękowania dla mojego kolegi Kazika, którego samochód stał się prawie moim drugim domem i za te przejechane kilometry w załatwiani moich spraw.
Dla Zibiego który pokazał klasę i ożywił projekt oraz podzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Oraz wszystkich którzy przeglądali wątek i służyli radą.

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 21 maja 2010, o 11:35
autor: STELMI
nie zapomnijcie o odmie ;)

Czerwony dekiel - nie podoba mi się

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 21 maja 2010, o 15:38
autor: Cougar
no ok ale gdzie ta suszarka ?? malowanie dekla no ok ale po co jak cala reszta komory zabazgrana ogranij reszte to pogadamy ;)

: 22 maja 2010, o 11:01
autor: !markos
do czego miala pasowac ta pokrywa zaworow? do tylnych lamp, bo jako jedyne na calym samochodzie sa czerwone? :lol:

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 22 maja 2010, o 12:45
autor: bix
Do niczego :-D
W końcu ten silnik ma być "furious" :pig:

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 24 maja 2010, o 07:19
autor: max1975
!markos pisze:do czego miala pasowac ta pokrywa zaworow
Do rur od turbo, których nie ma. Strona 4 :) no ale nikt przecież nie każe czytać(Przeglądać) ci wszystkiego żeby wiedzieć :-D
Cougar pisze:no ok ale gdzie ta suszarka ??
dziś jedzie do warsztatu na regenerację a montaż dopiero po ogarnięciu silnika. Jeszcze są małe kłopociki z prawidłowymi ustawieniami. Ale powoli do przodu.
Cougar pisze:malowanie dekla no ok ale po co jak cala reszta komory zabazgrana ogranij reszte to pogadamy
od czegoś trzeba było zacząć :)

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 24 maja 2010, o 08:51
autor: STELMI
a to jest już docelowo skończone:

Obrazek

?

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 24 maja 2010, o 22:33
autor: pajczaki
sorki za offtopa ale czy to nie Ty byles na myjce na Radzyminskiej w niedziele?
ja stalem czarna corsa..
zderzak przedni masz jak i ja (u mnie czeka na montaz ale dopiero jak dojdzie do swapa na mocniejszy motor - u Gladiego)

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 25 maja 2010, o 11:59
autor: max1975
pajczaki pisze:sorki za offtopa ale czy to nie Ty byles na myjce na Radzyminskiej w niedziele?
ja stalem czarna corsa..
zderzak przedni masz jak i ja (u mnie czeka na montaz ale dopiero jak dojdzie do swapa na mocniejszy motor - u Gladiego)
A no tak, tak kolego to ja i nawet jechałem kawałek za tobą :)
STELMI pisze:a to jest już docelowo skończone:

Obrazek

?
To wszystko wyleciało razem z turbiną, wydech będzie inny 2 cale z dwoma przelotami, z podłączeniem do turbiny oryginalnym od saab-a i nowa" febia" miska już czeka na wspawanie we właściwym miejscu spustu oleju do turbo :)
Jak widać warto wrzucać foty nawet te złe bo można coś się nauczyć i poprawić :)

-- 21 cze 2010, o 23:28 --

Corsa poskładana, turbina GT 1752 od Saab 95 2.3 turbo, dmucha 0.4 bara i wystrojona przez Zibiego na Ecumaster II . Zbiera się całkiem ciekawie :) Jeszcze parę poprawek kosmetycznych i już.

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 25 cze 2010, o 21:51
autor: Cougar
ejj no kolo czemu nic nie piszesz zeby do gory wskoczyl topic...widzialem na filmie z tuba ze fajnie sie to toczy :) jakas hamownia w planach ??

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 28 cze 2010, o 18:42
autor: max1975
Cougar pisze:jakas hamownia w planach ??
Hamownia była w zeszłym tygodniu i jak na 0.4 bara jest dobrze :)
Moc i moment zadowalające jak dla mnie.
Wyniki jak na razie tajne :) Pierwsza publikacja w połowie lipca na łamach gazety Opelspecial.
A po premierze :) zapodam wykres na forum.
Wydech całkowicie nowy od samej turbiny az do końca 2" z dwoma przelotami :)
Pospawałem nowy kolektor wydechowy, jest nowa miska, turbina po regeneracji i hula :)
Obrazek
tak się prezentują dodatkowe zegary
Obrazek
Są jeszcze małe kłopoty z wyciekami oleju ale to już inna bajka.

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 28 cze 2010, o 19:44
autor: !markos
max1975 pisze:turbina po regeneracji i hula :)
nie to, zebym zle zyczyl, ale ciekawe jak dlugo pohula ta regenerowana turbinka :lol:

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 28 cze 2010, o 21:02
autor: max1975
!markos pisze:ale ciekawe jak dlugo pohula ta regenerowana turbinka
Markos, niestety tego nikt nie wie :) Mogę mieć tylko nadzieję że jak naj dłużej. Nie katuje jej zanim się nie zagrzeje i nie gaszę silnika od razu, czekam chwilę. Olej i filtr wymieniam co 10tyś. Pilnuje temperatury spalin i tyle co mogę zrobić :) . Ale w tajemnicy powiem że leży w zapasie druga identyczna i czeka :twisted: gdyby coś.

: 28 cze 2010, o 21:16
autor: !markos
no bo widzisz.. problem z regenerowanymi jest taki, ze posypia sie na bank, pytanie tylko kiedy. na jednej zrobisz 5000, na drugiej 10x tyle, ale i tak kiedys kleknie i to w sumie niezaleznie od tego jak bardzo bedziesz o nia dbal. z tego co sie orientuje, to nie ma w polsce warsztatu potrafiacego zregenerowac turbine, zeby dzialala tak jak fabrycznie nowa. no ale.. w sumie placisz polowe tego co za nowa, albo jeszcze mniej, wiec czego wymagac :zakrecony:

zycze jak najlepiej, serio, ale paru znajomych blizszych i dalszych nie pojezdzilo za dlugo na regenerowanych sprezarkach. z corsowego podworka np. gumis.

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 28 cze 2010, o 22:25
autor: cwirus88
Fajnie, że już śmiga, czekam na wyniki z hamowni oraz jakiś on-board. BTW, jakiego BOV'a montowałeś bo chyba nie doczytałem :lol:

Podobnie jak markos, życze żeby turbina pociągnęła jak najwięcej :D

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 29 cze 2010, o 08:53
autor: max1975
Masz rację Markos, ale tak jak piszesz koszta regeneracji lub jej pseudo są nie porównywakne do kupna nowej :)
cwirus88 pisze: jakiego BOV'a montowałeś bo chyba nie doczytałem
No to proszę :)
Obrazek
Tak mniej więcej wygląda teraz komora silnika, prawie gotowa. Brak rozpórki, trzeba wymienić uszczelniacz od strony sprzęgła i wyczyścić komorę. Oczywiście jeszcze jest sporo rzeczy do ogarnięcia ale to takie na pierwszy ogień.
Obrazek
No i poprawiony wydech a w zasadzie cały wymieniony :) Do flanszy w całości oryginał od tej turbiny lekko przerobiony coby pasował. A za nowy 2" az do samiutkiego końca :)
Obrazek
!markos pisze:zycze jak najlepiej, serio,
cwirus88 pisze:życze żeby turbina pociągnęła jak najwięcej
Dzięki chłopaki.

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 29 cze 2010, o 09:46
autor: Hakus
No kawał dobrej roboty Max, mam nadzieję że niedługo uda mi się ocenić całokształt na żywo :)

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 29 cze 2010, o 10:51
autor: Cougar
tylko po co tam jeszcze siedzi ta przeplywka ??

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 29 cze 2010, o 11:07
autor: max1975
Cougar pisze:o po co tam jeszcze siedzi ta przeplywka
Dokładnie nie wiem bo nie ja montowałem ECU, ale jeszcze coś z niej czyta, temperatura powietrza chyba. I w tym modelu wtryski są sterowanwe z przepływki a nie bezpośrednio z kompa, no coś takiego? Ale nie piszę więcej bo dokładnie nie wiem :) Zapytam się Zibiego, przy kolejnej wizycie na dostrojeniu ECU.

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 6 lip 2010, o 10:14
autor: Tschoob
no i gdzie obiecany wykresik z hamowni ?? :D

Re: corsa de chico loco MAX- PROJREKT TURBO str4

: 21 lip 2010, o 22:11
autor: max1975
A więc podsumowując dwa lata pracy:
Kupiłem fabryczne auto którym zamierzałem jeździć bez awaryjnie. Miało nie być żadnych modów tylko przyciemnione szyby!!!
Po jakimś czasie i kilku przeróbkach, hamulcy, wnętrza i zmianami na zewnątrz przyszła kolej na silnik jak wszyscy wiedzą wyciągnąłem z C14NZ 60konnego, 82kucyki i nie wiele wyższy moment niż fabryczny !!!
Tak dla przypomnienia:
Obrazek
i jak było na początku:
Obrazek
a zostało tak:
Obrazek
Gleba, koła, hamulce itd.
No i nareszcie silnik. Okazało się za mało te 82kuce i poleciało.
Czyli silnik z Corsy A GSI E16SE z turbo od saab 95, icek od iveco, wtryski mocniejsze i ecumaster II oraz wiele innych rzeczy. Przede wszystkim sporo pracy nerwów i kasy!!!!!
I jest 0.4 bara 144kM i 199Nm . Podkreślam że nie jest to auto do wyścigów ulicznych, na tor czy 1/4 mili. Z założenia ma być przyjemny dla mnie i odbiegać mocą od seryjnej corsy.
Zamierzenie osiągnołem w 100% i jestem zadowolony. Zostało sporo poprawek takich jak, uszczelnienie silnika, planowanie flanszy kolektora wydechowego, poprawki lakieru oraz wytartego floku i trochę pracy przy zawieszeniu, poliuretany i amorki sportowe. Ale to powoli i w swoim czasie, na razie z kasą krucho :)
A oto wykres z hamowni już z turbo ustawionym na 0.4 bara.
Obrazek

i parę fotek dla przypomnienia :) bez komentarza :)
ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
I to było by na tyle. Szybkie przypomnienie, parę fotek i wykres !!!
Dla mnie były to owocne dwa lata. Nauczyłem się sporo, poznałem to auto, mam kumpli z forum i miłe wspomnienia. I oto chodzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziękuje wszystkim którzy pomagali i wspierali. Dawali porady i wskazówki!!!
A przede wszystkim mojej narzeczonej Nati !!!!!!

Re: corsa de chico loco MAX-PODSUMOWANIE I WYKRES str 5

: 21 lip 2010, o 22:37
autor: cwirus88
No i gratki projektu jeszcze raz. Wynik dobry, ale coś mi się wydaje że jest więcej do wyciśnięcia, jeżeli się myle to poprawcie :D

Fajnie, że w końcu coś innego a nie c20xe. W miarę szybko i rzeczowo ogarnięte, teraz niech jeździ i cieszy... i zaskakuje!

Re: corsa de chico loco MAX-PODSUMOWANIE I WYKRES str 5

: 22 lip 2010, o 08:25
autor: AdamXXL
:)2 brawa dla właściciela za wynik i doprowadzenie tego do końca :)2