Strona 6 z 6
: 3 maja 2004, o 22:37
autor: Hiv
Hmm... Nic nie widziałem bo i do tyłu się nie oglądałem
A co do szczęścia to faktycznie mi go zabrakło... 122km/h przy ograniczeniu do 70 to przegięcie...
: 3 maja 2004, o 22:42
autor: shreek
o 18 wiecej i moglby ci prawko zabrac od kopa wiec troche szczescia miales
: 3 maja 2004, o 23:16
autor: Hiv
No to troche szczescia bylo... Na 100 sie skonczylo
Jakies decyzje co do MIedzianej starszyzna uchwalila? Moze jakias ankieta komu jaki termin odpowiada?
: 3 maja 2004, o 23:25
autor: endo
A propos niefarta to czy ktos moze widzial czy koledzy z czerwonej corsy c zostali sciagnieci przez paly przy wyjezdzie? bo jak wyjezdzalismy to stali jakos na poboczu i nie wiem czy to nie przez te ciemne szybki z przodu..
: 3 maja 2004, o 23:27
autor: Hiv
To znaczy boczne ciemne mięli z przodu czy całą przednią?
: 3 maja 2004, o 23:37
autor: qomo
endo pisze:A propos niefarta to czy ktos moze widzial czy koledzy z czerwonej corsy c zostali sciagnieci przez paly przy wyjezdzie? bo jak wyjezdzalismy to stali jakos na poboczu i nie wiem czy to nie przez te ciemne szybki z przodu..
chyba nic sie nie stalo bo potem mnie dogonili i przy 120km/h wymienialismy sie telefononami
: 4 maja 2004, o 09:43
autor: czester 1
DZIEŃ DOBRY!!!!
wszystko jest ok.wróciłem dopiero wczoraj wieczorem. Z w-wy wyjechałem ok 15 po południu na drugi dzień a po drodze zachaczyłem o rodzinke w kieleckim. Skończyło się podobnie jak nad zalewem - właśnie może mnie ktoś napisać jak się to skończyło bo jak zwykle urwał mi sie film. Ostatni motyw co pamiętam to ktoś mnie poczęstował piwem(dzięki) a potem już nic nie pamiętam. Ok. 3 w nocy puka mi do auta mój szwagier i jest bez spodni , potem mi mówi że spał gdzieś na jakiejś łódce. Czy może ktoś z was coś wie???
: 4 maja 2004, o 09:46
autor: Hiv
Heehh... Toście pogrzali sobie... A arts tak się bronił, że to nie żadna popijawa była
: 4 maja 2004, o 09:49
autor: czester 1
Hiv pisze:Heehh... Toście pogrzali sobie... A arts tak się bronił, że to nie żadna popijawa była
prawda to była kiełbasa polewana piwem
: 4 maja 2004, o 09:53
autor: zgubek
czester 1 pisze:Hiv pisze:Heehh... Toście pogrzali sobie... A arts tak się bronił, że to nie żadna popijawa była
prawda to była kiełbasa polewana piwem
A jak tam poranna kapiel w "NAREWI"?To dobrze ze wszystko oki.Trzeba w niedlugim czasie bedzie zrobic jakis replay
Pozdro.
: 4 maja 2004, o 10:00
autor: czester 1
zgubek pisze:czester 1 pisze:Hiv pisze:Heehh... Toście pogrzali sobie... A arts tak się bronił, że to nie żadna popijawa była
prawda to była kiełbasa polewana piwem
A jak tam poranna kapiel w "NAREWI"?To dobrze ze wszystko oki.Trzeba w niedlugim czasie bedzie zrobic jakis replay
Pozdro.
obmyłem tylko twarz i ręce za dużo rybaków
: 4 maja 2004, o 10:16
autor: arts
o rany ale jaja .. :0 to moze cos bylo w karkuweczce Szwagra
i stad ten urwany film .... koniecznie w krotce powtorka, ale tym razem bede z kierowca
ps. jade zaraz walczyc o dowod
: 4 maja 2004, o 10:22
autor: qomo
arts pisze:
ps. jade zaraz walczyc o dowod
nie daj sie
: 4 maja 2004, o 10:27
autor: czester 1
no ale powiedzcie mi jak odjeżdżaliście to my gdzie byli??
: 4 maja 2004, o 13:30
autor: shreek
buuuuuhahhahahahaha ale jazda teraz pytanie czy dziecka u szwagra z tego nie bedize
: 4 maja 2004, o 14:04
autor: zgubek
czester 1 pisze:no ale powiedzcie mi jak odjeżdżaliście to my gdzie byli??
Hahahahahaha...ale jestescie niezli...przeciez bylo mowione ze opijemy zadyme na forum i opilismy hahaha...jak mysmy odjezdzali to Ty sie chyba ladowales do Corsiawki a kumpel to nie wiem za bardzo gdzie sie podzial...ale niezli juz byliscie
Nie no replay musi byc,sklad byl "konkretny"
: 4 maja 2004, o 15:09
autor: arts
jak my odjezdzalismy to sie z nami zegnales .. a kumpel poszedl kimac tanecznym krokiem
... i przypominalismy ze po pijaku nie ma jazdy !!!!!
jaja byly konkretne
: 4 maja 2004, o 15:34
autor: Szwagier
Moja karkoweczka byla wysmienita,jak rok temu.Hiv bylo trzeba wiecej krecic sie przy innych Corsach a nie objadac sie przy Basiscie
.Impra zajefajna,choc moja zaloga troche szalala przy mini spocie w Zegrzu
Czester dales czadu
,jak ja odjezdzalem to jeszcze staliscie na nogach
w spodniach
.Man nadzieje ze to nie bedzie moj ostatni zlot w tym roku.
Pozdrawiam wszystkich obecnych i nieobecnych
: 4 maja 2004, o 21:22
autor: Hiv
Hmmm... Nic o objadaniu się przy Basiście nie pamiętam... A nic nie piłem prócz piwa... Basista chyba też mnie tam nie widział więc chyba mnie z kimś pomyliłeś...
Miedziana tuż, tuż...
: 4 maja 2004, o 23:55
autor: Porszak
Hiv to sie wogole nie grilowal bo pochlonely go zawody
. ja grilowalem w okolicach auta markosa, przy grilu gdzie staly fotele z golfika Balta. musze powiedziec ze wegiel i Grilowy, ktory dogladal kielbasek spisali sie wysmienicie bo byly one pyszne heheh. zaluje troche ze stracilem pare 'klubowych wydarzen' ogladajac wyscigi i auta, ale mam andzieije, ze sobie to odbije dosyc szybko
: 4 maja 2004, o 23:58
autor: Hiv
: 5 maja 2004, o 07:07
autor: Szwagier
Hiv pisze:Hmmm... Nic o objadaniu się przy Basiście nie pamiętam... A nic nie piłem prócz piwa... Basista chyba też mnie tam nie widział więc chyba mnie z kimś pomyliłeś...
Miedziana tuż, tuż...
moze mi sie zdawalo, to pewnie przez to slonce,mialem go juz dosc,chowalem sie przed nim ile sie dalo
: 5 maja 2004, o 19:54
autor: Hiv
Chyba rzeczywiście się chowałeś bo ja Cie nie kojarze zupełnie... Autko Twoje i bracholka owszem ale Ciebie nie bardzo... Heh, w Miedzianej sie nadrobi
: 5 maja 2004, o 21:15
autor: pirat
Dzisiaj tak sobie pomyslalem, ze zrobilismy jeden blad w Modlinie. bylo tylu klubowiczow w jednym miejscu, lacznie z Prazesem i nie zrobilismy sobie zdjecia grupowego. Szkoda, bo bylo nas ok 30 osob, wiec wyszlaby fajna fotka. No ale trudno, jeszcze bedzie okazja.
pozdrawiam
: 5 maja 2004, o 21:17
autor: Hiv
Heh... Tez o tym myslalem, a do tego fotka wszystkich przy swoich furkach... Tylka ze jak wracalem na parking to staly juz tylko 2 corsy...
: 5 maja 2004, o 21:42
autor: Porszak
nie byliscie sami bo dokladnie o tym smaym myslalem-o klubowym zdjeciu pod koniec imprezy. coz zostaja wspomnienie trwalsze niz zdjecia......