Corsa Sport

bartezop pisze:wydaje mi sie ze te 3mm roznicy wiekszej nie zrobi wiec raczje spokojnie mozesz je zakladac

jest o 2-3 zwoje gwintu mnie. Napiszcie mi jeszcze jakim momentem dokręca sie głowice bo każdy mówi inaczej, jedni ze 20nm/60*/60*/60 drudzy ze 25nm/90*/90/90* i sam juz nie wiem.

Bert150 pisze: Napiszcie mi jeszcze jakim momentem dokręca sie głowice bo każdy mówi inaczej, jedni ze 20nm/60*/60*/60 drudzy ze 25nm/90*/90/90* i sam juz nie wiem.

Czasami warto skorzystać z szukajki lub zajrzeć do działu Manual &Faq

Momenty dokrecania c20xe

-=m&m=- pisze:

Bert150 pisze: Czasami warto skorzystać z szukajki lub zajrzeć do działu Manual &Faq

Momenty dokrecania c20xe

Dziekuje nastepnym razem najpierw poszukam.

W c20xe były stosowane dwa rodzaje śrub, rózniące się długością i podkładkami. Kótsze mają łeb wpustowy i na stałe założone podkładki, dłuższe mają łeb nasadowy i podkładki luzem. Ja ogólnie przykreciłbym takimi śrubami jak były orginalnie tyle, ze nowymi a nie liczył, że może 3 mm nie będa miały znaczenia. Ktos w fabryce opla na pewno przeliczył, że śruba o długości "x", mająca zwojów "y" przy dokrecaniu odpowiednim momentem naciaga się w wymiar "z" i wtedy trzyma jak należy. Wiec nie ryzykowałbym innych śrub. Oczywiście nie jest powiedziane, ze na tych krótszych nie będzie działać, ale ryzyko niepowodzenia jest większe.

Fifo pisze:W c20xe były stosowane dwa rodzaje śrub, rózniące się długością i podkładkami. Kótsze mają łeb wpustowy i na stałe założone podkładki, dłuższe mają łeb nasadowy i podkładki luzem..

w silniku były te z łbem nasadowym i podkładkami luzem a w sklepie dali mi te z łbem wpustowym i podkładkami na stałe. Skoro były stosowane dwa rodzaje śrub to wydaje mi sie ze można przykręcać albo tymi długimi albo krótkimi.

Nie będzie żadnej różnicy - najpierw dokręcasz momentem ,chyba 25Nm a potem dopiero 3x90st. + 1x90st po nagrzaniu. 3mm nie zrobią najmniejszej różnicy.

Nowe cześci:


z powodu braku czasu autko troche czekało ale dzisiaj juz odpaliło jest jednak jakis problem z elektronika bo przy 5 tys/obr wywala checka oraz przy gwałtownym dodaniu gazu przerywa;/



zawitał równiez super lanserki gadzet w postaci siłowniczków maski ;p :


i mały prezent od dziewczyny na udane odpalenie ;p


Wypolerowałem również felgi które na kontakt z polerka czekały od lutego ;p

Usterka opanowana. Okazało sie ze silnik nie miał masy i dlatego wywalało checka. Jak sciagałem glowice to olej zalał główny kabel doprowadzajacy mase na silnik. Powodem przerywania był pekniety aparat zapłonowy a dokładnie kopułka. Do tego przyczynił sie mój piesek który zrzucił go z pułki.

fajnie że opanowałeś silnik tylko nie znęcaj się nad biednym pieskiem

Marko pisze:tylko nie znęcaj się nad biednym pieskiem

Nie no pieska kocham wiec nic mu sie nie stało ;p skończyło sie na lekkim opierdzielu ustnym.

jak tam corsa? widzę ,że sprzedajesz graty na allegro ???

Corsa ma się dobrze Końcem tamtego roku stała się już autem tylko "na zloty" i do zabawy w słoneczne weekendowe dni. Zimę przestała w cieplutkim garażu a jako ze jestem lakiernikiem od marca się za nią "wziąłem". Jednak narazie z czasem u mnie krucho ponieważ mam "kupę" aut do lakierowania i autko stoi czekając na swoja kolej. W tym tygodniu postaram się zrobić jakieś zdjęcia.

Pn kwi 19, 2010 11:35 pm

Z powodu braku czasu prace się nie posuwają;( Mam kilka zdjęć z zimy gdy wyciągałem silniczek i nagrzewnice

. Została podjęta decyzja o umieszczeniu akumulatora w miejscu nagrzewnicy (Auto będzie służyć jedynie latem w pogodnie dni wiec to zbędny balast) gdyż nie trzeba przedłużać kabli do bagażnika a dziury po węzach do nagrzewnicy idealnie nadają sie do poprowadzenia kabli z napięciem. Zimą zostały
również zakupione fotele z astry Gsi w miejsce kubłów oraz płyta pod silnik. Dziś kurier przywiózł mi nowy felunek
:D pozostaje tylko ładnie wypolerować i będzie mam nadzieje ślicznie:)). Wiadomo że bez gwiazdy nie ma jazdy ;p. Już rozmawiałem z tokarzem na temat adapterów. Musze tylko wszytko dokładnie pomierzyć. Mam teraz tylko jeden dylemat: jakie oponki naciągnąć. Czy 165/40 i będzie ładny naciąg ale zero z jakaśkolwiek trakcja czy wybrać umiarkowane 195/40. W ciągu najbliższych dni mam zamiar wybrać się po nowy gwint oraz lampki, ale zobaczymy czy czas pozwoli. Jak skończę blacharkę to na pewno wrzucę jakieś zdjęcia.

gonisz klariego

zawsze mnie ciekawiło jak wygląda corsa na mercedesach, bo swego czasu tez o nich myślałem, ale stwierdziłem, ze nie chce jeździć na żadnych przejściówkach 4 / 5 śrub

Fajnie się zapowiada
Tez myślę na felgami z Merola lecz inny model. Jakie rozmiary i ET posiadają Merce?

No całkiem ciekawie będzie na mercach

dla mnie to pierwszyzna(merce w corsie), ale czekam z ciekawoscia na efekt koncowy.

No to musze sprzedać moje felgi bo tez Kupilem merce ale inny wzór. U mnie to jest 16x7.5J ET o ile pamietam cos kolo 40

Krzy Krzy pisze:Fajnie się zapowiada
Tez myślę na felgami z Merola lecz inny model. Jakie rozmiary i ET posiadają Merce?

Maja et 51 i rozmiar 7,5x 16

Bear_ pisze:No to musze sprzedać moje felgi bo tez Kupilem merce ale inny wzór. U mnie to jest 16x7.5J ET o ile pamietam cos kolo 40

Beat myślę ze spokojnie mogą być 2 corsy na mercedesach szczególnie ze masz inny model:))

Wczoraj wiozłem sobie dzień wolnego żeby skończyć moje ukochane autko. Całe autko zostało dokładnie przejrzane w poszukiwaniu rdzy. Okazało się ze ogniska tej brzydkiej choroby sa tylko nad szyba(śladowo. Nie trzeba było wycinać szyby) oraz trochę na podłużnicach. Po rozebraniu całego autka okazało się ze trafił mi się idealny okaz. Podłoga od środka zdrowa, ponadto autko nigdy nie miało żadnego wypadku. Jednym słowem bardzo zdrowa seria.Wracając do blacharki: po wyczyszczeniu rdzy i ładnym oszlifowaniu spawów na te miejsca został nałożony podkład epoksydowy a od środka zostało to zakonserwowane specjalnym silikonem oraz barankiem z konserwacja wiec nie ma szans żeby coś się z tym działo. muszę jeszcze oddać do spawania plastikiem podszybie w celu usunięcia jednej z dziur po wycieraczkach. Wiadomo prawdziwy german ma tylko jedna wycieraczkę ;p Jutro jadę do tokarza żeby podać wymiary adapterów. Narazie autko wraca do ciepłego garażu i myślę ze przez miesiąc nic z nim nie będę robił z powodu braku czasu. Chciałbym żeby autko było gotowe na sierpień ale wszystko się okaże bo chodzi mi jeszcze po głowie zmiana silniczka:))

błagam, wypier...l ten bad ass i wlot z błotnika Zaspawane miejsce gdzie są nadkola na +, ale z wlotem a już wogóle z bad assem to popłynąłeś. Z tymi dodatkami to na pewno nie będzie german, tylko ulep

no te zakryte tylne lampy bedzie tragedija

jak dla mnie to ten wlot jeszce moglby zostac bardziej praktycznie bo jak zaspawane nadkola to nie bedzie skad wziasc powietrza chociaz i tak kloci sie z koncepcja german czy tam kult ale ten tył to porazka po calosci mozesz to jeszcze odciąc puki co

brewki z tylu beee. wlot ze sprintera moze byc funkcjonalny, a nie tylko stylistyczny, reszta dla mnie spoko.

Bad ass to kiepski pomysł, szczególnie w Corsie. Do niczego nie pasuje :0

Panowie widziałem takie rozwiązanie w jednej corsie i mi się to podoba. Byłem przeciwnikiem robienia całego bad looka z tyłu, od rogu do rogu ale taki delikatny daszek według mnie jest ok. Jest to jakaś inność bo widziałem tylko jedna tak zrobiona klapę do tej pory. Chciałem mieć coś innego niż maja wszyscy, bo za jakiś czas dojdzie do tego ze każda corsa będzie taka sama i będzie tworzona według jednego i tego samego wzoru a tego w moim przypadku nie chce. Jak przyjdzie kolor i zostanie to ładnie wygładzone, założę zderzak oraz nowe lampki to będzie to zupełnie inaczej wyglądać. Wlot został zamontowany dla lepszego oddychania silnika. Zrobie taki ładny tunel który będzie kierował powietrze prosto na stożek, choć stylistycznie według mnie tez nie ma jakiejś tragedii.

idz na calosc, zaspawaj drzwi na gladko i wsiadaj przez bagaznik

Wczoraj wziąłem sobie jedna felgę do pracy i po 2 godzinach wyszedł taki efekt:
Zostały jeszcze drobne ryski ponieważ robiłem papierem 1500 i tylko trochę 2000 a został jeszcze 2500 do przematowania ale byłem już bardzo ciekawy jak to będzie wyglądać Musze to poprawić ale dopiero jak wymyśle co zrobić z wnękami. Zastanawiam sie czy wypolerować czy pomalować. cdn...

Całkiem nieźle to wyszło ,ciekaw jestem jak na aucie będą wyglądały
Co do polerki to jak możesz to zrób sobie te wnęki , wygląda na to ,że nie będzie trudno z dostępem do tych miejsc , a jak nie to lak na srebrno.

Jedyny problem będziesz miał z przodem 7,5" to już dużo i ciężko będziesz miał to zmieścić ,z tego względu ,że mamy gwint i amor przeszkadza .poza tym będzie ciekawie z adapterem bo musisz przejść z 4x100 na 5x112 i tu też jest średnio ,bo jedna śruba od 4x100 będzie zbyt blisko drugiej od 5x112 .
Ja u siebie miałem 5x130 i odstęp był ok 6mm ,a u Ciebie jest jeszcze niższy rozstaw więc będzie bliżej.

-=kLaRi=- pisze:Całkiem nieźle to wyszło ,ciekaw jestem jak na aucie będą wyglądały
Co do polerki to jak możesz to zrób sobie te wnęki , wygląda na to ,że nie będzie trudno z dostępem do tych miejsc , a jak nie to lak na srebrno.

Myślałem żeby to polakierować albo w czarna perłę albo jest taka specjalna farba do felg która daje podobny efekt jak polerka. Oryginalnie te felgi były taka pokryte a teraz stosuje się to w felgach np forda. Zobaczę jak będzie z czasem, jeżeli auto nie wyjedzie w tym sezonie to zimą wypoleruje całość.