Corsa Sport

Coś się dzieje mały up
Auto narazie w rozsypce
ale cos się dzieje ...

a wiec taki mały raport sytuacyjny :

- skrzynka z bezpiecznikami przeniesiona do tyłu
- akumulator także
- jednostka sterująca itp jest w lewym boku pojazdu

Plany na następne weekenedy
- pompa abs idzie na miejsce akumulatora
- zbiorniczek wyrównawczy wleci do podszybia
- przewody muszę jakoś sprytnie pochować
- stożek out

Mały up

A więc ostanio wziąłem się żeby skończyć te tak zwane " porządki " pod maską i dalej nie mogę skończyć wiecznie mało czasu

Pompa ABS'u jest już na miejscu tak samo zbiorniczek od spryskiwaczy przeniosłem



Z racji tego że akumulator jest już z tyłu to były spadki napięcia i rozrusznik trochę miał problem z odpaleniem ... Ale kable zmieniłem na grubsze 50mm2 i jak już leżałem pod autem to stwierdziłem... Czemu by nie zajrzeć do rozrusznika co tam u niego słuchać Okazało się że szczotki mają już swoje lata młodości za sobą... Więc szybka akcja na serwis po części i zabrałem się za regenerację ... Nowy szczotko trzymacz , tulejki oraz zestaw naprawczy rozrusznika ...











Ostatnio miałem problem też z przepustnicą rozbierać się nie opłaca więc też wymieniłem ....
Kupiłem też nowe lifty maski i dzięki verono'mi zdobyłem rozpórkę na tył

Nie rozumiem tego cleana, ale inni nie rozumieja tego co ja czasem robie. Dobrze, że praca idzie, nawet powoli. tylko nie wiem po co Ci 50mm2. 25-30 spokojnie by wystarczyło. jak masz stary kabel to sprawdz jak bedzie z mniejszym przekrojem.

No własnie miałem wcześniej 25 mm2 i miał problem z kręceniem ... Jak przekręcałem zapłon to tak jakby go zblokowało i po chwili się rozkręca ... Zobaczymy 50mm2 a jak nie pomoże to dam inny akumulator a większej sile rozruchu .... A pracę niestety tak wolno idą bo roboty tyle koło domu że nie wiem do czego ręce wsadzić ...

Coś się dzieje

A więc ostanio robiłem rozrusznik więc przyszła pora na alternator ... Ogólnie oceniam jego stan na dobry łożysko nie dzwoni jak w kościele ... Wymieniłem tylko regulator napięcia bo już mu niewiele brakowało do końca i pasek ...

fotki z prac:





Porównanie nowy vs stary



Rozrusznik i alternator wróciły na swoje miejsca ... Mam nadzieje że będą dzielnie służyć i się nie zepsują w najmniej odpowiednim momencie

Postanowiłem że wreszcie odświeżę hamulce .. Już patrzeń na nie nie mogłem

Trochę płynu , szczota i gorąca wodą czynią cuda





Tył już praktycznie gotowy



... Muszę tylko podczyszczać gdzieniegdzie .... jakiś kolorek pewnie wpadnie żeby to ładnie wyglądało ... No i oczywiście nowe gumki i uszczelnienia ... Wywaliłem także wszystkie przewody ze względu na to że pompa ABS'u zmieniła swoje położenie ... I pójdą nowe miedziane i końcówki i pewnie elastyczne też wymienię ...

No i nareszcie długo oczekiwane brakujące elementy linki hamulcowej ... Te dwie blachy przytrzymują linkę w jednym miejscu ...






No i w sumie dopiero półmetek ...




Plany na następny weekend :
-Skończyć podpinać elektrykę
-Wymienić wszystkie porywane kołki i uchwyty
-Wymienić płyn chłodniczy
-Skończyć hamulce
-Nowe przewody
- Umyć dokładnie komorę

Mały up kolejny

Zaciski na tył już pomalowane ... Nie jest to malowanie proszkowe , ale uważam że efekt godny ... Farba w aerozolu , ponoć odporna na płyn hamulcowy i do tego jeszcze podwyższona odporność tak przekonywał sprzedawca w sklepie ... Zobaczymy pożyjemy ...



Został mi tylko przód ...
Ma ktoś jakiś paten żeby wyciągnąć tłoczek ?? Bez serwa które zapewne załatwiło by sprawę

Tłoczek najprościej wyciągnąć przy użyciu kompresora , podziwiam Twoje działanie z kablami, robienie clean-a w nowszych autach jest znacznie trudniejsze niż w starych prostych corsach A czy B , wychodzi Ci to całkiem profi

juz czekam na efekty

a jak nie masz kompresora pod reka to odpowiednio długa sruba i najlepiej kulka na jej końcu

Śruba, kulka, cycki, psitki Wystarczy czyms go popchąć od wewnątrz, może to być nawet zwykły śrubokręt, nawet jak zostanie ślad, to jest to totalnie bez znaczenia.

czasem popchniecie to mało

Dziękuje wszystkim za radę przydały się i zaciski juz dzisiaj rano były rozebrane na czyniki pierwsze :za pomoca kompresora smile: Zaczelem juz je czyścić nawet ... Jutro pewnie je pomaluje i za pare dni składanie spowrotem

Specjalnie dla tego samochodu zalogowałem sie na stronie, jestem fanem innych marek ale twój samochód wraz z postępami urzeka coraz bardziej....Mam nadzieje ze efekt będzie tak jak to przewidujesz:D pozdrawiam

03sebek03 pisze:Specjalnie dla tego samochodu zalogowałem sie na stronie, jestem fanem innych marek ale twój samochód wraz z postępami urzeka coraz bardziej....Mam nadzieje ze efekt będzie tak jak to przewidujesz:D pozdrawiam

Miło jest słyszeć takie rzeczy dzisiaj walczę z grypą pewnie mnie wykluczy na pare dni... Najgorsze jest to że jak człowiek ma czas i chęci to zawsze sie coś wysypie innego ...

Wiadoma rzecz, mam podobnie chciałem podnieść trochę osiągi w swoim ale wyszło jak wyszło i nagle wyskoczył mi mostek teraz trzeba klepać

Trochę zdjęć

Nowe gumki na przód





Zaciski już na tył wymalowane , stwardniał lakier i są gotowe do składnia



Został teraz tylko przód do czyszczenia i jarzma zacisków




Może uda mi się je wyczyścić w wannie obrotowej takiej jak stosują przy myciu głowic i bloków silników ...

Tadamm !!!

Mała rzecz a cieszy



Zaciski na przód i tył gotowe jutro jarzma

Mały up

Więc wstępnie nowe przewody hamulcowe z końcówkami puszczone ... Muszę tylko dokupić nowe kołki na przewody żeby je ładnie poukładać i pospinać ...



Zaciski z tyłu już pozakładane mniej więcej tak to będzie wyglądało ....



Linki hamulca ręcznego na swoim miejscu w odpowiednich zaczepach lub uchwytach



Zbiorniczki już na swoim miejscu podpięte , tylko zalać nowy płyn chłodniczy i odpowietrzyć ...


Wszystkie przewody puściłem pomiędzy ścianą grodzi a błotnikiem ... I potem dalej pod lampą i zderzakiem przednim ...


Wymieniłem piasty przednie i łożyska kół na nowe ... Na następny sezon ... zawieszenie , wózek i reszta pierdół pod autem pójdzie do piaskowania i malowania proszkowego

trochę tego nie rozumiem - przewody ładnie układasz i chowasz, a przewody hamulcowe są położone na sztukę? Piszesz, ze wstępnie, więc czekam jak to będzie finalnie

STELMI pisze:a przewody hamulcowe są położone na sztukę? Piszesz, ze wstępnie, więc czekam jak to będzie finalnie

Nie mam takich kołków w domu



Połamały się przy demontażu ....
Jak tylko będą w ASO bo czekam na nie ....
To wtedy przewody będą spinane i dogniatane

Coś się tam dzieje w temacie ....

Auto w środku praktycznie poskładane ... Zamontowałem podłogę z vana wcześniej przykleiłem na nią wykładzinę samochodową .... a pod płytą położyłem maty wygłuszające stp gold a na to jeszcze filc tapicerski także nie powinno się nić tłuc w czasie jazdy ... Skrzynka z bezpiecznikami na swoim miejscu ... Podpięta i przykręcona na amen ... Muszę tylko przerobić jeden boczek żeby głośnik nie przeszkadzał mi jakbym chciał bezpiecznik zmienić





Kołki przyszły więc pospinałem już przewody ...



Pozakładałem też nowe piasty i łożyska ...



A potem zaciski wróciły na swoje miejsce z nowymi gumkami prowadnic ... Nie wyszło nawet źle ....

zamiast miedziowego uzyj smaru, ktorym skalada sie tloczki, jest lepszy. choc rozumiem ze juz poskladane wszystko

Porszak pisze:zamiast miedziowego uzyj smaru, ktorym skalada sie tloczki, jest lepszy. choc rozumiem ze juz poskladane wszystko

Własnie dałem ciała z tym smarem bo nie potrzebnie dałem ... Jak wrócę z UK to i tak wywalam te zaciski do malowania proszkowego ... bo ta farba co malowałem to o dupę rozbić .... Miała być odporna na płyn i większa wytrzymałaś a jak zakładałem felgę to nie chcący sobie trąciłem i mi odprysł lakier ... A zaciski wisiały tydzień w słońcu ... NIE POLECAM ZDECYDOWANIE tylko proszek ....

no zaden lakier nie bedzie jak proszek, nawet proszek bedzie lepszy niz anodowanie np. o tym sam sie przekonałem, chyba ze ta anoda moja ch..owa

A więc po paru miesiącach braku aktywności ...

Mały up



Fotele wreszcie się udało bo długich negocjacjach kupić w dobrych pieniądzach




Niestety wcześniejsze lampy nie nadawały się na przeróbkę... Więć szybka akcja poprzednie lampy na sell i kupiłem inne full bixenon przed liftowe ... Gdyż tego modelu lamp ponoć nie da się rozkleić tylko pozostaje rozcinanie wiec dałem sobie spokój z jakim kolwiek przeróbkami ... tylko je prze poleruje i porządnie umyje


W planach na następne parę dni jest zmiana hamulców na coś konkretniejszego ...

stolki z clio? tak z ciekawosci jesli Ci to nie przeszkadza to napisz ile Cie kosztowały

Tak stołki z Clio ... Cenne napisałem Tobie w pw ...

Niezła rzeźba ale jest kozacko

No każdy to nazywa jak chcę ale liczy się efekt finalny

Spy photo

Mały up

Hamulce robią się na bóstwo .... Pozostaje mi tylko czekać ...

W miedzy czasie kupiłem lotkę GSi i uchwyt na kubki z vectry c ... No i odpakowałem w końcu fotele ... Teraz muszę tylko znaleźć czas żeby je przymierzyć i zamontować ...