
tak to wygladało na kilka sekund przed proba odpalenia
nie odpalał
najpierw wyskoczył czujnik tem wody bo pozazywał - 40 stopni
potem były zwalone masy i jak tylko przekracało sie 2 w stacyjce
to obrotomiez pokazywał 9 tys a na techu wyskakiwało 11 tys
potem sie okazało ze z 4 wtryskiwaczy działa 1 tylko
potem jeszcze raz zostały posprawdzna masy i
fura odpaliła i chodziła sobie tak jak na fotce
jupi
nastepnie przejechał sie jeden mechanik potem drugi potem ja
potem 3 a wkocu combo zdechło
bo nie miało ładowania aku a przy napieciu 9,8 komputer powiedzał
fuck offff ffff

))))))))))))
jak widac bez drutowanie nie sie nie obyło ale coz
Jak mawa REN drutujesz- jedzisz
troche jeszcze zostało ale poki co temat jest rozeznany
Przejaszka po podwurku była fajna wszytko ładnie chodzi
parkowanie nie sprawia trudu
jedyne co to wcisnienie pedału gaxu do 2 tys powoduje
efekt katapulty a to jest przed turbina
