W sumie silniczek ma głowicę ks859 zrobioną niedawno i dodatkowo zmodyfikowaną, przekładka z kanapki, dól nominał, różnice ciśnień na cylindrach min-max 0,7bar, (w razie co mam kute odprężone tłoki w zapasie

) śruby na korbowodach arp 3jki, powerczapa, ic iveco, td04-15g, bov, więcej nie pamiętam tak na szybko

Nie które rzeczy mam, nie które to planowane modyfikacje: wzmocniony docisk, skrzynia f20, kości ecu ph2, półosie dorabiane, przeguby nowe, MBC, piasty 4x100 z cali przetoczone pod zwrotnice cb,regulowane koła rozrządu, Det 3 i profi strojenie, wskaźniki na słupek i parę innych

Póki co muszę silniczek umyć i z autodatą w łapie posprawdzać czujniki, później jakieś malowanie bloku itp i powoli składanie. Altek i rozrusznik już po regeneracji. Jest tego trochę do roboty ale póki nie skończę nowego silnika i nie będę miał gotowego wszystkiego to jeżdżę w zmodyfikowanej x16xe

Później sprzeda się to 130 konne x16xe i będzie na bak paliwa hehe

Mimo że jest to uturbiony c20xe a nie c20let, nie ma to dla mnie znaczenia bo efekt i tak będzie taki jak sobie zaplanowałem
