Strona 10 z 16
Re: groszek - ja37
: 8 paź 2015, o 23:22
autor: ja37
Restryktor?
Co to jest?
Re: groszek - ja37
: 11 paź 2015, o 21:55
autor: lochun
serio? restryktor to taka srubka z mala dziurka ktora sie przykreca zasilanie oleju do turbo. a robi sie tak dlatego, ze turbo gdy dotaje duzo oleju szybko zaczyna puszczac go przez odrzutniki, czy to na wydech czy dolot.
zazwyczaj turbiny chlodzone woda maja restryktory do max 2mm. zdazaja sie 1.5mm.
zwykla sruba oczkowa, tylko z 1 dziurka.
ja np przy swoim gt45r chlodzonym tylko olejem mam 2mm. holset zaleca 1.5mm do hx35-55
jesli nie ma restryktora, to nie dziw sie ze turbiny ci zdychaja.
pozatym, doladowane silniki z wydechem bez katalizatorow maja tendecje do przykopcenia na pelnym booscie. zwlaszcza te z wielkimi sprezarkami i mocno doladowane
Re: groszek - ja37
: 12 paź 2015, o 21:51
autor: ja37
Kurde, żadnej zwężki nie widziałem w zasilaniu olejem....
Gdzie się dowiedzieć, jaka średnica powinna być do mojej turbiny?
Mam ori.
Re: groszek - ja37
: 14 paź 2015, o 11:16
autor: lochun
waz do turbo powinien byc przykrecony przez srube z dziurka, albo zwezke, wiec szukasz tego na sprezarce.
szukaj na stronie producenta sprezarki
jak nie znadziesz, dorob sobie z otworem nie wiekszym niz 2mm
Re: groszek - ja37
: 14 paź 2015, o 11:57
autor: ja37
Na sprężarce mam oczko ze śrubą, śruba ma 2 otworki ok 3mm średnicy.
łatwiej mi by było zmienić nypel w bloku, do którego jest przykręcona magistrala turbo, jak w nim dam otwór 2mm, to będzie dobrze?
-- 14 paź 2015, o 22:45 --
Już wiem.
Restryktor jest w samej turbinie.
Jak się wykręci śrubę od zasilania olejem, pod nią, w korpusie turbiny jest otworek na oko 2mm(nie miałem czym zmierzyć).
Re: groszek - ja37
: 16 paź 2015, o 21:44
autor: ja37
Pany, pytanie o antenę mam.
Założyłem antenę ze wzmacniaczem dedykowaną do CB, bo na starej radio kulało.
Przedzwoniłem kabel od anteny do wtyczki w radiu - ok.
Radio sprawdziłem w starym audi 80 - radio ok.
A dalej w corsie mi nie łapie wszystkich stacji, albo zakłócenia są.
Co mogę jeszcze zrobić?
Re: groszek - ja37
: 17 paź 2015, o 00:28
autor: wolga85
A zasilanie anteny skąd bierzesz?
Re: groszek - ja37
: 17 paź 2015, o 04:08
autor: ja37
Nic nie zmieniałem, fabrycznie z radia.
Re: groszek - ja37
: 17 paź 2015, o 21:00
autor: koza149
Re: groszek - ja37
: 17 paź 2015, o 21:15
autor: ja37
No nie wiem, skoro w astrze F ojca działa ok, to czemu ja mam mieć separator?
Astra F 99 rok x16sz - pierwszy właściciel, mieszka ode mnie 10 minut pieszo.
Fakt, że mamy blisko maszt -EC 4, ale bliskość powinna być na +, a nie - chyba....
Re: groszek - ja37
: 19 paź 2015, o 06:59
autor: wolga85
No właśnie nie. Anteny nadawcze ustawiają tak że moc sygnału zaraz pod nią jest relatywnie niska i dochodzą sprawy z odbiciami sygnałów. Efekt pod samym nadajnikiem odbiór jest słaby. Druga sprawa to długość kabla, jego jakość i staranność zarobienia końcówek. Wystarczy jeden drucik z oplotu dotykający (lub nawet zbliżony do żyły centralnej i du@a. Podobnie jak kabel jest załamany lub przyciśnięty że go mocno spłaszczy.
Re: groszek - ja37
: 19 paź 2015, o 14:50
autor: ja37
Czyli najlepiej, jakbym nowy kabel położył.
Sprawdzę jeszcze, czy na pewno dochodzi + na wzmacniacz.
Re: groszek - ja37
: 19 paź 2015, o 20:11
autor: wolga85
Większość problemów z odbiorem radia z jakimi się spotkałem to awaria anteny (korozja) lub źle zarobiona końcówka do radia ewentualnie uszkodzony kabel do radia. Wymiana kabla to spora robota i zostawił bym ją jako ostateczność. Sprawdź czy wzmacniacz ma dobrą masę bo wymaga nie tylko zasilania ale i masy.
Re: groszek - ja37
: 29 paź 2015, o 22:18
autor: ja37
Wzmacniacz dostaje +12V, jak sprawdzić, czy masa dobra?
Re: groszek - ja37
: 30 paź 2015, o 16:05
autor: wolga85
Antena ze wzmacniaczem ma tylko kabel zasilania. Masa na nakrętkę mocowania albo zewnętrzny styk wtyku anteny czyli z obudowy radia. Chyba że masz wersję z wzmacniaczem na kablu wtedy czasem wyprowadzają masę ale przeważnie też z obudowy radia przez zewnętrzny pin wtyku anteny.
Re: groszek - ja37
: 30 paź 2015, o 16:49
autor: ja37
No to ja mam pierwszą wersję.
Re: groszek - ja37
: 30 paź 2015, o 16:59
autor: wolga85
To sprawdź zarobienie wtyczki od anteny łączenia na kablu.
Re: groszek - ja37
: 18 mar 2016, o 19:14
autor: ja37
Witam.
Powoli powraca wyciek oleju z uszczelniacza na wale i przy okazji na wałkach też mokro.
Już nie mam pomysłu poza jednym.
Cały czas zakładałem uszczelniacze corteco, może tu jest błąd i jakiś erling by załatwił sprawę?
Re: groszek - ja37
: 19 mar 2016, o 08:47
autor: wolga85
U mnie w x14xe był też problem z lejącymi non stop uszczelniaczami wałka. Po dokładnych oględzinach wyszło że ktoś przy wymianie zarysował powierzchnie przylegania uszczelniacza. Wałki na tokarkę lekkie zebranie w miejscu przylegania polerowanie tego miejsca i do dziś spokój. Czasem się zdarzy też że ktoś pod skrajne lewe podpory wałków da za dużo silikonu zatka kanały spływu oleju i olej z panewek wałka nie ma gdzie zejść albo w ogóle go nie da. A wały wałki obtłuczone młotkiem i zarysowane w miejscu uszczelniacza to częsty widok. Trzecia sprawa to odma. Wprowadzona do dolotu zmniejsza ciśnienia w skrzyni korbowej i redukuje nieco wycieki.
Ps ja z Corteco nie miałem problemów.
Re: groszek - ja37
: 19 mar 2016, o 09:29
autor: ja37
Tu raczej nie ma takich problemów, uszczelniacze zmieniałem już chyba z 8 razy, zawsze corteco.
Gdy silnik kupiłem, był suchy, wiadomo profilaktycznie uszczelniania zmieniłem i od tego czasu mam kłopot.
Dlatego chcę zmienić markę uszczelniaczy - swoje zawsze kupowałem w serwisie(chciałem najlepsze....) i może w serwisie mieli trefną partię?
Re: groszek - ja37
: 19 mar 2016, o 10:11
autor: wolga85
Jak będziesz zmieniał to obejrzyj dokładnie powierzchnie przylegania. Wyrabia się też i delikatne ruchy w osi powodują nieszczelność . A czasem nie wpychasz ich za głęboko? Jak pisałem wcześniej za uszczelniaczem a przed panewką jest dziurka spływu oleju. Jak za głęboko wbijesz uszczelniacz to ją zatkasz.
Re: groszek - ja37
: 19 mar 2016, o 10:57
autor: ja37
Nie da sie inaczej zamontować, przecież nie może wystawać na zewnątrz
Powierzchnie oglądałem za każdym razem, i jedno, co może być przyczyna, to lekki rowek na wale w miejscu styku z uszczelniaczem.
Próbowałem za któymś razem lekko podciagnąć sprężynkę - nic nie dało.
Zeszlifowanie ok1,5mm (żeby głębiej wszedł i przeskoczył rowek) też nie pomogło.
Re: groszek - ja37
: 19 mar 2016, o 17:18
autor: wolga85
Jak jest rowek to tylko jego likwidacja. Tokarka i trzeba wyrównać, potem wypolerować.
Re: groszek - ja37
: 24 mar 2016, o 23:54
autor: lochun
ewentualnie kup cienszy uszczelniacz jak jest rowek
co z odma? kiepska odma w turbosilnikach to bardzo czesty powod wywalania uszczelniaczy. problem z tym ma np 1jz, i to bardzo czesto.
Re: groszek - ja37
: 25 mar 2016, o 07:22
autor: ja37
Odmy są ok, jest Oil Catch Tank.
Re: groszek - ja37
: 25 mar 2016, o 11:04
autor: lochun
to jeszcze nie znaczy ze jest okej
Re: groszek - ja37
: 25 mar 2016, o 11:33
autor: ja37
Jeśli wszystkie trzy odmy są drożne, to chyba jest ok?
Re: groszek - ja37
: 25 mar 2016, o 15:47
autor: lochun
jak masz te odmy wpiete?
Re: groszek - ja37
: 25 mar 2016, o 20:01
autor: ja37
Gruba po prawej z przodu do miski - fabryczne miejsce.
Cienka z tyłu silnika pod przepustnicą - fabryczne miejsce.
Grubsza z tyłu do catch tanka i w atmosferę.
Nie wiem, gdzie tu się można pomylić.
Re: groszek - ja37
: 25 mar 2016, o 23:19
autor: lochun
zaworki na miejscu?