Strona 2 z 4

: 14 kwie 2003, o 22:17
autor: pirat
Siemka!

Może któryś z Was będzie mial pomysł, jak podłączyć neonki do wnętrza auta.
Najpierw opiszę swoje wyobrażenie. Więc tak: mam dwa neonki niebieskie, które chcę włożyć pod siedzenie. Chcę żeby się zapalały wtedy, jak otworzę drzwi, zamiast światła wewnątrz. Wiem, że najprościej byłoby podłączyć tak, żeby zapalały się dzięki "cyckom" w drzwiach i odłączyć wewnętrzne światło pod sufitem. Tylko jest małe "ale". Wraz ze światłem pod sufitem włącza się alarm, więc jeśli dzięki "cyckom" w drzwiach zapalą się tylko neony, to alarm nie będzie rabotał :( A nie chcę, żeby paliły się jednocześnie.
Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł?

Aha, do tych neonów nie potrzeba żadnej przetwornicy.

Pozdrawiam

Pirat

: 14 kwie 2003, o 22:26
autor: kristo
A jak włożysz przepaloną żarówkę do lampki??
Jak nie to to może spróbuj zakryć czymś żarówkę od środka, żeby świeciła ale nie dawała światła na zewnatrz.... taki mały MACGYWER :-D

: 14 kwie 2003, o 23:38
autor: pirat
Myślałem, żeby ją poprostu wyjąć, bo to pewnie jest podpięte pod przewody, a nie bezpośrednio pod żarówkę. Szukam jednak rozwiązania, żeby mieć alarm, światło i neony :)

: 15 kwie 2003, o 00:20
autor: szczypas
JA MAM DLA CIEBIE SUPER PROSTE ROZWIĄZANIE!!!!!!!!!!!!!!!!!1
HAHAHAHHA TO JA LAMUSEK GENIUSZ SZCZYPAS!!!!!!!!!!!!

NA KABLU KTÓRY IDZIE DO ŻARÓWKI OŚWIETLAJĄCEJ WNĘTRZE ZAMONTUJ PORPOSTU WYŁACZNIK I JUŻ!!!!!!!!!!
wyłaczysz zarówke i finał!
jesli natomiast przerwanie tego obwodu coś by zaszkodziło!! to poprowac od tych kabli drógi i na nim zamontój np żarówke ale wsadź ja np do schowka czy wogóle gdzies pod kokpit i już!
czyli to by było tak jak byś ptrzeniósł żarówke z góry gdzieś w inne miejsce UKRYTE!!!
MOZE BYĆ??? :P

: 15 kwie 2003, o 00:20
autor: szczypas
taki przełącznik spokojnie mozesz gdzies umieścić ukryty i nie ma problemu!

: 15 kwie 2003, o 00:27
autor: pirat
Dzięki SZCZYPAS!
Po pierwsze dziękuję, pomysł superowy i pewnie go wykorzystam, a po drugie, to nigdy nie napisałem, że jesteś lamus. fakt, że pierwszy post Ci nie wyszedł, ale następne są jak najbardziej oki :) RESPECT

Pozdrawiam

: 16 kwie 2003, o 20:03
autor: gabson
kurde ale wy kombinujecie ....... Pstryczek na drzwiach to przecież masa....... jak otwierasz drzwi to zamykasz obwod masowy. Nic prostszego jak podłączyć neon na stałe pod plusa dajmy na to z jakims bezpiecznikiem a minus do wylacznika drzwiowego.

Musi dzialac.

: 17 kwie 2003, o 14:49
autor: - beny -
szczypas pisze:JAK SIE WSTAWIA OBRAZKI????????????
musisz je umiescic na ogolnodostepnym serwerze i zapodac do nich linka z przedrostkiem [img],%20i%20calosc%20zakonczyc[/img]

: 17 kwie 2003, o 23:55
autor: pirat
Siemka !!!

Gabson masz rację w 100%. Tak też chciałem podłączyć i w tej kwestii nie zamierzam nic kombinować. Chodziło mi tylko o to, żeby zachować zasadę działania alarmu, która działa po włączeniu lampki, a żeby owa lamka nie świeciła oprócz neonów. Zastosuję radę szczypasa.

Adam lampki bardzo ładne. Ciekaw jestem, jak świecą w słoneczny dzień? Pomysł super. Szkoda, że nie mam srebrnej fury :(


Hehehe....szczypas mamy takie same zegary, tylko ja wypieprzyłem te znaczki od poduszki i logo, w którym Ty masz irmschera.

Pozdrawiam

: 20 kwie 2003, o 15:12
autor: Hayabusa
To jest lakier. Speedemon ma takie same. Lakier jest nakładany w kilku warstwach tylko, ze nei można przesadziś z nakładaniem niego bo nic nie bedzie widać :oko:

: 21 kwie 2003, o 22:40
autor: AdamXXL
Tak jak napisał Hajabusa jest to lakier a raczej dwa jego rodzaje (optymalnie były by 3) lampy są dokładnie czyszczone z niepotrzebnych napisów (zostają te pierdoły E9.... - większe prawdopodobieństwo, że niebiescy się nie czepią) dokładnie matowione... następnie kilka (może nawet 10) bardzo cienkich i DOKŁADNYCH warstw farby (perła) Możliwe kolory to czerwień, czarny, granat, zielony i srebrny(nie pamiętam czy złoty też) następnie lakier bezbarwny. Przerobię je jeszcze, aby było widać lepiej odblask czerwony

: 22 kwie 2003, o 07:16
autor: _balt_
adam da sie zrobic niebiskie takie jak moja corsi a i powiedz czym zmatowac i poco sie je matuje?

: 22 kwie 2003, o 11:00
autor: AdamXXL
BĘDZIE JAKIŚ OPIS TYCH LAMP!!!!!!!???????


Będzie w formie zip'a na mojej stronce. Kiedy to będzie podam :D
Chcę je jeszcze przerobić aby były od razu z odblaskiem.
adam da sie zrobic niebiskie takie jak moja corsi a i powiedz czym zmatowac i poco sie je matuje?
myślę że da rady. Farby te mają połysk metaliczny (perła) więc nie będą idalnie jak twój lakier. Matuje się aby farba lepiej trzymała, a ja robie to papierem ściernym najpierw 500 potem 2000.

: 22 kwie 2003, o 12:25
autor: AdamXXL
To są moje "stare" lampki, które chce sprzedać. Sam śmigam z czarnymi mhw od 1,5 do 2 miesiący i jeszcsze się nikt nie czepił (odpukać). Odblaski jakieś musze wpakować w zderzak tak dla świętego spokoju :oko:

: 23 kwie 2003, o 20:16
autor: AdamXXL
Jako że mamy lepszy kontakt, mogą być twoje za 150zł lub zamieniasz się ze mną za stare i dopłatą 70 zł :oko: jest to prawie koszt lakieru. Jak ich nie pchnę do 10 maja to w niedziele 11 będziesz mógł sam je obejżeć :D

: 24 kwie 2003, o 08:48
autor: Szwagier
pirat pisze:
Gabson masz rację w 100%. Tak też chciałem podłączyć i w tej kwestii nie zamierzam nic kombinować. Chodziło mi tylko o to, żeby zachować zasadę działania alarmu, która działa po włączeniu lampki, a żeby owa lamka nie świeciła oprócz neonów. Zastosuję radę szczypasa.
Sorry ale alarm chyba nie wlacza sie po zapaleniu lampki tylko jak otworzysz drzwi,czyli jak te"cycki" przy drzwiach sie otwieraja(zawykasz obwod masowy).
Wiec wystarczy pierwszy pomyskl Szczypasa,czyli dodatkowy wylacznik przed zarowka i nie powinno byc zadnych komplikacji.
A neony tak jak napisal Gabson mase do "cycka"przy drzwiach a "+"do bezpiecznika od swiatla wewnetrznego.

: 24 kwie 2003, o 20:44
autor: pirat
Szwagier pisze:
pirat pisze:
Gabson masz rację w 100%. Tak też chciałem podłączyć i w tej kwestii nie zamierzam nic kombinować. Chodziło mi tylko o to, żeby zachować zasadę działania alarmu, która działa po włączeniu lampki, a żeby owa lamka nie świeciła oprócz neonów. Zastosuję radę szczypasa.
Sorry ale alarm chyba nie wlacza sie po zapaleniu lampki tylko jak otworzysz drzwi,czyli jak te"cycki" przy drzwiach sie otwieraja(zawykasz obwod masowy).
Wiec wystarczy pierwszy pomyskl Szczypasa,czyli dodatkowy wylacznik przed zarowka i nie powinno byc zadnych komplikacji.
A neony tak jak napisal Gabson mase do "cycka"przy drzwiach a "+"do bezpiecznika od swiatla wewnetrznego.
No widzisz Szwagier, ja też tak myślałem. Ale wsiadłem do środka i włączyłem alarm. Odczekałem chwilkę żeby się załączył i bez otwierania drzwi zabaliłem lampkę wewnętrzną przełącznikiem - zaczął wyć. A więc alarm pod światło. czy się mylę?
Dla mnie to też paranoja z takim podświetleniem, ale chyba to prawdziwe ;(

Pozdrawiam

: 25 kwie 2003, o 09:55
autor: Szwagier
Mylisz sie bo ten wlacznik swiatla jest polaczony rownolegle z "cyckiem" przy drzwiach :)23.Mozesz zrobic tak jak napisalem wyzej :oko:

: 12 maja 2003, o 21:45
autor: kristo
Co powiecie na to żeby przerobić dolot w ten sposób, aby opór czołowy powietrza wciskał do niego powietrze, takie małe doładowanie.\
Wtedy im szybciej się jedzie tym większe jest ciśnienie... kiedyś czytałem o takim samochodzie.
Warto nad tym :zakrecony: poeksperymentować???

: 12 maja 2003, o 22:09
autor: pirat
Szwagier pisze:Mylisz sie bo ten wlacznik swiatla jest polaczony rownolegle z "cyckiem" przy drzwiach :)23.Mozesz zrobic tak jak napisalem wyzej :oko:
Dobra Szwagier - miałeś rację :) RESPECT!

: 12 maja 2003, o 23:10
autor: _balt_
Szwagier pisze:Mylisz sie bo ten wlacznik swiatla jest polaczony rownolegle z "cyckiem" przy drzwiach :)23.Mozesz zrobic tak jak napisalem wyzej :oko:
panowie ja mialem podobna akcje z racji ze przelacznik od swiatelka w srodku ma u mnie polamany zatrzask i jest bardzo luzno a ze nie mialem zarowki wyjeta to wcale nie wiedzialem ze sie przelacznik wysunal i ze swiatlo jest ciagle wlaczone . teraz objawy wysiadam z auta pilot w reke chce zamknac i nic jeszcze raz i nic tylko syrena sygnalizuje ze nie domkniete gdzies drzwi i nie chce sie zatrzasnac okazalo sie ze cycek jak to szwagier napisal prawych drzwi jest w obwodzie rownoleglym z przelacznikiem swiatelka i ot caly problem a ja prawie pul samochodu rozebralem i bez efektu wiec uczulam przy zakadaniu alarmu czuniki switelka sa podpiete w razem ze swiatelkiem wewnatrz pod przelacznik ale namotalem :grin: :grin: :grin:

: 13 maja 2003, o 00:29
autor: pirat
A czy ktoś z Was rozbierał ten przełącznik, co włącza światło wewnętrzne? Bo ja próbowałem to zrobić w Astrze i za nic nie szło. nie chciał się wyciągnąć jak inne przełączniki. Co robić? ;) Oczywiście, żeby nie popsuć ;)

Pozdrawiam

: 13 maja 2003, o 10:16
autor: - beny -
pirat pisze:A czy ktoś z Was rozbierał ten przełącznik, co włącza światło wewnętrzne? Bo ja próbowałem to zrobić w Astrze i za nic nie szło. nie chciał się wyciągnąć jak inne przełączniki. Co robić? ;) Oczywiście, żeby nie popsuć ;)
Ja to juz chyba rozbieralem wszystko co bylo do rozebrania w corsawce :-D :-D :-D
Aby wyjac wylacznik zespolony swiatel nalezy wziasc dwa cienkie noze (sztywne) i wsunac je po lewej i prawej stronie wylacznika (jakies 3 cm, posrodku wysokosci) i podwazajac lekko (noze od siebie) pociagnac wylacznik do siebie.

: 14 maja 2003, o 01:13
autor: pirat
- beny - pisze:
pirat pisze:A czy ktoś z Was rozbierał ten przełącznik, co włącza światło wewnętrzne? Bo ja próbowałem to zrobić w Astrze i za nic nie szło. nie chciał się wyciągnąć jak inne przełączniki. Co robić? ;) Oczywiście, żeby nie popsuć ;)
Ja to juz chyba rozbieralem wszystko co bylo do rozebrania w corsawce :-D :-D :-D
Aby wyjac wylacznik zespolony swiatel nalezy wziasc dwa cienkie noze (sztywne) i wsunac je po lewej i prawej stronie wylacznika (jakies 3 cm, posrodku wysokosci) i podwazajac lekko (noze od siebie) pociagnac wylacznik do siebie.
Dzięki Beny! Wyjąć Twoim sposobem, żaden problem. Gorzej było złożyć ;) Jak złożyłem, to przestało się świecić podświetlenie deski. Nie zdążyłem wszystkiego zamontować, ale jutro juz chyba będzie oki.

: 8 cze 2003, o 16:48
autor: Hayabusa
Yo
czy już ktoś z was próbował zmieniaś świece w corsie B 1.0 12v

: 10 cze 2003, o 09:56
autor: Szwagier
Przepraszam bardzo a w czym problem??Czy silnik 1.0 jest inny niz wszystkie??Zdejmujesz po kolei,pojedynczo jeden przewod,odkrecasz swiece,wkrecasz nowa,zakladasz przewod.I tak wszystkie swiece.Pamietaj nie zdejmuj wszystkich przewodow na raz bo kolejnosc jest wazna,kazdy ma wrocic na swoje miejsce :lol:

: 10 cze 2003, o 10:17
autor: Hayabusa
ja nie mam kabli WN

: 10 cze 2003, o 10:20
autor: Hayabusa
i dlatego jest problem, poniewąż ja mam jakis moduł

: 13 cze 2003, o 21:14
autor: - beny -
Szwagier pisze:Musisz miec kable WN.One sa w kazdym silniku!!! Popros kogos o pomoc.Przeciez jak sa swiece to i kable powinny byc.Poszukaj dobrze :-?
Niezupelnie Szwagier... w felce 1.3 jest np. listwa na swiecach i przewodow brak... w 1.0 moze byc podobnie wiec musisz haya tak czarowac coby ta listwe sciagnac, a swiece to musowo znajdziesz pod nia :oko: :)... listwa byc moze jest tylko nakladana na swiece, ewentulanie lekko chwycona jakas srubeczka... przylookaj ja dokladnie to Cie pewnie oswieci.

: 13 cze 2003, o 22:13
autor: Hayabusa
dziś właśnie zamontowałem nowe świece :)
listwa jest przykrecona na dwie śruby, a nastepnie należy pociągnąć do góry ową listwę i mamy swietny dostęp do świec :oko: