Strona 2 z 2

: 4 gru 2003, o 18:23
autor: endo
Wlasnie o to chodzi, ze jak sobie odliczy vat to go stac bo panstwo na to pozwala, musialby byc bogaczem, ktoremu wali zapelnie kasa zeby nie skorzystac z okazji i kupic samochod o 22% taniej.. To taka przecena :-D

: 4 gru 2003, o 23:59
autor: wow
UcHO pisze:wow, właśnie dlatego nie lubie tych kratek
Źle mi się robi na widok pseudo biznesmenów co mają autka za 200 tys zł z kratką z tyłu. Jak kupuje taki samochód to co nie stać go na jego utrzymanie, jeszcze korek od gazu ma w zderzaku wbity :bardzozly: Jak się nie ma kasy na takie samochody to po kiego je kupować i pokazywać się... Ale to tylko moje skromne zdanie :)
Jak kogoś uraziłem to sorka 8)
Ale wracamy do tematu "Corsy bye bye" :oko:
panstwo pozwala, stwarza takie mozliwosci, nie ma w tym niczego zdroznego... i nie chodzi tu o zadne sknerostwo to czysta kalkulacja a to wlasnie nie pseudo ale prawdziwy biznesmen robi... tez nie lubie kratek, ale coz... gaz to inny temat - sa ludzie ktorzy nie wyobrazaja sobie jezdzic samochodem na benzynie, sa tacy ktorzy nie wyobrazaja sobie zeby wchodzic na czerwone pole obrotomierza, sa tacy i owacy... kratka daje oszczednosc i jeden wykorzysta to jako powod do kupna autka do lansu, a drugi kupi samochod bo akurat taki chce i moze zaoszczedzic... kratki nie powinno byc... powinna byc mozliwosc leasingowania kazdego samochodu a nie stwarzanie sztucznych tworow typu samochod ciezarowo uniwersalny... ot co.

Twoja argumentacja do mnie nie przemawia... ale masz swoje zdanie jest ok.

: 5 gru 2003, o 00:47
autor: AdamXXL
nie rozumiem po co się rozpisywać .. kratka to normalka u każdego właściciela firmy nawet w samochodzie gdzie nigdy nawet 50kilo bagażu nie będzie wiezione. Co śmieszniejsze to widziałem kedyś nawet program gdzie na dostawczaki przerabiali samochody typu cupe :0 . Każdy kożysta z tego co może i jest to oczywiste .. taka tajemnica poliszynela - wszyscy wiedzą o co chodzi :lol:

: 5 gru 2003, o 01:21
autor: wow
AdamXXL pisze:nie rozumiem po co się rozpisywać .. kratka to normalka u każdego właściciela firmy nawet w samochodzie gdzie nigdy nawet 50kilo bagażu nie będzie wiezione.
prawda Adas... prawda... nie moge cos spac dzis i wkrecilo mi sie pisanie i pisanie i pisanie... jakos tak ;) no i tak sobie pomyslalem, ze moze troszke poargumentuje ;)

: 7 gru 2003, o 20:27
autor: UcHO
Nie wiem czemu ale mam uczucie że po każdym moim poście ktoś mi docina... :zakrecony: :oko:

: 7 gru 2003, o 20:34
autor: endo
Nie docina tylko dyskutuje :-D Chill out Ucho, masz fajna corse, ciesz sie! :D

: 8 gru 2003, o 14:12
autor: wow
UcHO pisze:Nie wiem czemu ale mam uczucie że po każdym moim poście ktoś mi docina... :zakrecony: :oko:
dziwne uczucie... dyskutujemy, ot co... ;)

: 8 gru 2003, o 14:56
autor: Poli
wow pisze:
UcHO pisze:Nie wiem czemu ale mam uczucie że po każdym moim poście ktoś mi docina... :zakrecony: :oko:
dziwne uczucie... dyskutujemy, ot co... ;)
czas skonczyc dyskutowanie
czas sie napic :grin: :-P

: 8 gru 2003, o 16:12
autor: wow
...a meganka coraz bardziej mi sie podoba... wczoraj pozegnalismy corse... smutno bylo... ale kto wie, moze jeszcze wroci... bo jak sie okazalo bedzie stac na razie w komisie przy oplu...

: 8 gru 2003, o 20:37
autor: UcHO
wow to ja proponuje takie rozwiazanie, zachowac mała, kupic znaczki Renaulta ponaklejać w miejsce opla i każdemu mówić że masz jeszcze pod maską silniczek od nowej meganki, tuning na maxa :-P :-P :-P

: 8 gru 2003, o 21:16
autor: arts
To sie nazywa ułańska fantazja.... :grin:

: 8 gru 2003, o 23:46
autor: Poli
arts pisze:To sie nazywa ułańska fantazja.... :grin:
ja bym to nazwal 2.5 promila w wydychanym powietrzu :grin:

: 9 gru 2003, o 10:26
autor: wow
lmao :lol: a potem wiejski.tuning.pl...

corsa sprzedana, jak tylko przyjechala do salonu od razu ja kupili za gotowke na wlasne potrzeby :) bardzo sie ciesze, bo kolesie byli niezle zajarani na radio, zestaw glosnikow i na brak zamkow... a to moja robota ;)

: 9 gru 2003, o 13:46
autor: Retox
A wracając do renault oto pierwsze wrażenia pewnego gościa (wzięte ze strony http://republika.pl/renaultadam/ ) z jazdy nowym meganem :

W czasie Dni Otwartych (6-8 grudnia 2002) miałem okazję jechać dwoma wersjami silnikowymi nowego Megane: 1.6 16V (115 KM) oraz 1.5 dCi (80 KM). Oto "moje wrażenia":

Silnik benzynowy 1.6 jest chyba optymalnym motorem do tego samochodu. Łatwo "wchodzi na obroty", dobrze przyspiesza, nie ma problemów z wyprzedzaniem. W środku jest cichutko (prawie tak jak w Lagunie). Świetne jest zawieszenie, wzorem dla konstrukcji była oczywiście starsza siostra :). Bardzo dobre są także hamulce, auto jest stabilne i bardzo efektywnie wytraca prędkość, bez nurkowania. Mam tylko pewne zastrzeżenia do pracy lewarka skrzyni biegów - każdą zmianę słychać w kabinie (to samo "zjawisko" występuje także w 1.5 dCi). Jest to związane zapewne ze słabym wytłumieniem skrzyni i na pewno zostanie szybko usunięte przez Renault. Poza tym małym defektem nie można skrzyni niczego zarzucić. Zestopniowanie bardzo dobre, uwagę zwraca tylko krótki pierwszy bieg.

Silnik 1.5 dCi jeździ jak każde dCi :). W ogóle nie odczuwa się słabszego przyspieszenia, elastyczność świetna, zawieszenie, hamulce itd. też. I jeszcze jedno: gdybym nie wiedział do czego wsiadam, to nigdy bym nikomu nie uwierzył, że to właśnie Diesel. W środku jest tak samo cicho jak w benzynowej wersji, silniczek mruczy tylko trochę "niżej" :).

: 9 gru 2003, o 14:14
autor: wow
o... dzieki :) szkoda, ze ta stronka zakonczyla dzialalnosc bo juz mialem ochote cos wiecej poczytac... ale dzieki, dzieki... :)

: 9 gru 2003, o 14:30
autor: endo
To ja tak zeby zrownowazyc ta wypowiedz powiem, ze dzis gadalem z bratem i swego czasu na autokaciku bylo cos o stronie http://www.bubelmegane2.prv.pl i koles podobno co chwila z nowa meganka odwiedzal serwis :-? . Niestety informacje sa nie potwierdzone bo strona juz nie istnieje aczkolwiek tytul jest dosc sugestywny. Widzialem tez stronke kolesia, ktory objezdzal renault (jakis inny model) i owa firma wyslala do niego pismo zeby troszke uspokoil swoja dzialalnosc bo spotkaja sie w sadzie, wiec mysle, ze dlatego strona o ktorej pisze juz nie istnieje..
W kazdym badz razie warto tez na to zwrocic uwage i starac sie patrzec trzezwo przed ostateczna decyzja. Nie odradzam w zadnym badz razie bo mi to autko tez sie podoba, ale zeby skuchy jakiejs potem nie bylo..

: 9 gru 2003, o 15:44
autor: wow
samochod juz kupiony, w sobote bedzie juz pod domem... dlatego po swietach mozna sie spodziewac ze i ja sobie pojezdze :) mysle, ze z moim fartem trafimy na udany model :) zreszta bede donosil...

: 9 gru 2003, o 16:34
autor: kubelt
wow pisze:samochod juz kupiony, w sobote bedzie juz pod domem... dlatego po swietach mozna sie spodziewac ze i ja sobie pojezdze :) mysle, ze z moim fartem trafimy na udany model :) zreszta bede donosil...
To moze nie przyjezdzaj nim na spot, bo z moim szczesciem to wystarczy, ze go zobacze i juz zacznie sie z nim cos dziac :D

: 9 gru 2003, o 16:47
autor: endo
kubelt pisze:To moze nie przyjezdzaj nim na spot, bo z moim szczesciem to wystarczy, ze go zobacze i juz zacznie sie z nim cos dziac :D
:-D :-D :-D To fakt.. :oko:

: 13 gru 2003, o 18:42
autor: endo

: 13 gru 2003, o 19:04
autor: pirat
endo pisze:To ja tak zeby zrownowazyc ta wypowiedz powiem, ze dzis gadalem z bratem i swego czasu na autokaciku bylo cos o stronie http://www.bubelmegane2.prv.pl i koles podobno co chwila z nowa meganka odwiedzal serwis :-? . Niestety informacje sa nie potwierdzone bo strona juz nie istnieje aczkolwiek tytul jest dosc sugestywny. Widzialem tez stronke kolesia, ktory objezdzal renault (jakis inny model) i owa firma wyslala do niego pismo zeby troszke uspokoil swoja dzialalnosc bo spotkaja sie w sadzie, wiec mysle, ze dlatego strona o ktorej pisze juz nie istnieje..
W kazdym badz razie warto tez na to zwrocic uwage i starac sie patrzec trzezwo przed ostateczna decyzja. Nie odradzam w zadnym badz razie bo mi to autko tez sie podoba, ale zeby skuchy jakiejs potem nie bylo..
mój znajomy miał identyczną sytuację, że z nowym autkiem bez przerwy jeździł na reklamację, aż w końcu oddał im je z powrotem i wycofał kasę. To była akurat Laguna. Ale nie można się sugerować takimi przypadkami, bo w każdej marce zdarzają się trefne egzemplarze. A Megane'ka jest już w sprzedarzy jakiś czas i nie zauważyli felerów, więc będzie dobrze :)
Życzę Wam, żeby się nowe autko dobrze sprawowało :)
A jaki kolorek?

pozdrawiam

: 15 gru 2003, o 17:54
autor: wow
endo pisze:Fe :-?
ciezki kaliber.. oj ciezki...
pirat pisze:Życzę Wam, żeby się nowe autko dobrze sprawowało :)
A jaki kolorek?
czerwien ognista wg. renault... czyli wisniowy wg. nas ;)

: 15 gru 2003, o 18:49
autor: pirat
wow pisze:
czerwien ognista wg. renault... czyli wisniowy wg. nas ;)
to ładniutki. Mam nadzieję że zapodasz jakieś fotki :)
pozdrawiam

: 15 gru 2003, o 20:34
autor: wow
pirat pisze:Mam nadzieję że zapodasz jakieś fotki :)
of course... zapodam zapodam :) sam sie juz nie moge doczekac... autko jeszcze niestety w salonie bo tablice, itp. itd.

...i kolejna zmiana... samochod bedzie na karte, nie na kluczyk ;) nie nadazam juz za tymi zmianami... bedzie mial aluski :) na szczescie reszta istotnych szczegolow nie ulegla zmianie...