Strona 2 z 2
: 3 cze 2004, o 10:51
autor: Porszak
wiecie co troche to przypomina narzekanie starzych pan i ja czasem mam wrazenie ze jestem przewrazliwiony na wszelkiego rodzaju odglosy z mojego autka. odglosy nienaturalne. nasze auta nie sa nowe i jezdza po polskich drogach, my te nasze auta kochamy i moze stad to przewrazliwienie w niektorych przypadkach, niektorych powtarzam

. gdy by samochod sluzyl nam tylko jako dupowoz to nie slyszelibysmy nic
: 3 cze 2004, o 10:55
autor: czester 1
Porszak pisze:wiecie co troche to przypomina narzekanie starzych pan
dobre

: 3 cze 2004, o 13:13
autor: Corstek
czytajac to co pirat napisal, sobie przypomnialem, ze u mnie kiedys na maksa piszczalo "podwozie" (bylem pewny, ze zawieszenie), a okazalo sie ze to ta metalowa uszczelka od kolektora do rury (ta taka pleciona z drucikow).
Wymienilem ja na jakos tam i wytrzymala z 4 miesiace, a nastepna nie orginalna tez i jezdze z nia do dzisiaj czyli z 2 lata.
: 3 cze 2004, o 14:31
autor: Porszak
te plecionki daja troche swiszczacy odglos silnika, pod warunkiem ze oczywiscie nie skrzypia jak Twoja-moze to zlaezy od producenta
: 3 cze 2004, o 14:33
autor: Budzio
Porszak pisze:te plecionki daja troche swiszczacy odglos silnika, pod warunkiem ze oczywiscie nie skrzypia jak Twoja-moze to zlaezy od producenta
:0 to w corsach tez sa te plecionki bo u mnie to chyba raczej nie ma :0
: 3 cze 2004, o 15:27
autor: Porszak
normalnie w corsach to sa takie harmonijki ale jak ktos zmienia/wymienia uklad to zazwyczaj wstawiaja te plecionki bo sa tansze. popros chlopakow moze ckna na spocie jakas fotke spod auta jak sie kto wslizgnie
: 3 cze 2004, o 17:36
autor: pirat
Porszak pisze:te plecionki daja troche swiszczacy odglos silnika, pod warunkiem ze oczywiscie nie skrzypia jak Twoja-moze to zlaezy od producenta
a ja sie zastanawialem zawsze co to gwizdze?

: 3 cze 2004, o 18:29
autor: shreek
uuu koledzy a mi tak cos klekocze na wielokrotnych wybojach - np na tzw pralce

moga to byc sprezynki - jesli ich zwoje dotykaja siebie (wiem sa do wymiany) - bo juz wszystkie gumki z przodu wymienilem
hmm a moze to to ze obejmy stabilizatora sa wytarte i lubi sie poruszac

(+-1mm)
help bo mnie to juz rozwala....
: 4 cze 2004, o 11:29
autor: Corstek
To moze byc sprezynka korektora albo sam korektor.
Ktos mi kiedys mowil ze sprezynki w bebnach moga tez tak klekotac, ale nie wiem czy to prawda.
: 5 cze 2004, o 10:24
autor: Budzio
shreek pisze:uuu koledzy a mi tak cos klekocze na wielokrotnych wybojach - np na tzw pralce

moga to byc sprezynki - jesli ich zwoje dotykaja siebie (wiem sa do wymiany) - bo juz wszystkie gumki z przodu wymienilem
hmm a moze to to ze obejmy stabilizatora sa wytarte i lubi sie poruszac

(+-1mm)
help bo mnie to juz rozwala....
Umnie jakos tak dziwnie tyle ze z tylu tylko jakby cos sie ocieralo czy cos

pies go wie ale wnerwia grunt ze puleczka juz nie lata odrazu milej sie jedzie

: 5 cze 2004, o 10:30
autor: Hiv
A mnie hałas z tylnej póły i z boczków dobija... Ale plecionkę mam nową i bo i wydech jeszcze sie wypala(śmierdziało na początku jak nie wiem!) tylko i tak coś mi rechocze pod lewarkiem zmiany biegów. Moze to ta blacha osłaniająca podwozie miedzy wydechem? Nie jest za dobrze przykręcona...