Strona 2 z 2

: 26 sie 2004, o 14:02
autor: AMFILIADA
w moich okolicach mawiaja: niejednemu psu na imie burek
Looozik Wow... przecież to był żart.... z tego co widzę na zdjęciu kolega ma niezły spust :grin: :grin: :grin:

: 26 sie 2004, o 14:14
autor: wow
AMFILIADA pisze:
w moich okolicach mawiaja: niejednemu psu na imie burek
Looozik Wow... przecież to był żart.... z tego co widzę na zdjęciu kolega ma niezły spust :grin: :grin: :grin:
hahaha... przeciez sam sie zgrywam pod nieobecnosc markosa :-P

: 26 sie 2004, o 14:28
autor: AMFILIADA
no... najpierw ta hurtownia teraz to... problem powoli urasta to rangi obłędu :-? :grin: :-D ale wracając do osłon.... niech ktoś w końcu zbierze myśli do kupy i powie (o ile ktoś taki jest kto to montował) co z tą osłoną ?? Jak ? Co ? i Gdzie ?? A jeśli nie ma chętnych to zamykamy temat i już...

: 26 sie 2004, o 15:57
autor: pirat
AMFILIADA pisze:no... najpierw ta hurtownia teraz to... problem powoli urasta to rangi obłędu :-? :grin: :-D
... bedzie popularniejszy od Malysza ;)

: 26 sie 2004, o 20:09
autor: GUMIS2000
no wiec łyty mozna se zanontować ale jesli mam byc sucho
to propomoje pampres albo podpaski always !!! . silnik sam sie roni prze brudem i nie czystosciami raz na wiosne mozna go obmyc z soli po zimie i to wszystko . mo mozna jesczwe go wypucowac na zlot ale to tez trzeba z powrotem pokrysc go srodkiem podobnym jakim sie pokrywa w fabryce.
co do samej osłony to jak juz ktos powiedał słuzy do ochrony miski
olejowej , pozatym ma za zadanie "slisgać" sie po wystajacych elementach na drodze . ponad to mocuje sie ja do ramy z produ w kturych
miejscach nie iwem dakoładnie ale musi to byc kurewsko mocno przymocowane bo wrazie czego to ona własnie wezmie udezenie na siebie.
MINUSEM jest blokowanie przeprływu powietrza co w przypadku bez urazy 1.0 czy nawet 1.4 jest mało odczuwalne to przy 2.0 jest zadadnicze!
to tyle wiem

: 26 sie 2004, o 21:30
autor: wow
GUMIS2000 pisze:MINUSEM jest blokowanie przeprływu powietrza co w przypadku bez urazy 1.0 czy nawet 1.4 jest mało odczuwalne to przy 2.0 jest zadadnicze!
bardzo sluszna uwaga... nie wyobrazam sobie jazdy na codzien z plyta i to wlasnie z tego powodu o ktorym wspomnial gumis - wentylator nie bylby w stanie wychlodzic chlodnicy...

: 30 sie 2004, o 23:07
autor: Kurbat
arts pisze:
Kurbat pisze:
!markos pisze: tzn moze nie do konca chodzilo mi po co w ogole to myc.. bardziej pytalem po co myc silnik CO MIESIAC... silniki zasadniczo nie lubia jak sie je myje, bo nie przepadaja za woda.. nie wspomne juz w ogole o myciu silnika co miesiac, bo to chore..
@ markos, no tu to masz znowu racje..
a wogle to moj na przyklad sie jakos nie brudzi...tylko jest troche zakurzony :oko: ale zero sladów wody na nim
hmm a jedzisz nim troche czy stoi i sie kuurzy ??? :-D
używam jako przycisk do papieru :-D

: 31 sie 2004, o 16:23
autor: -=m&m=-
AMFILIADA pisze:niech ktoś w końcu zbierze myśli do kupy i powie (o ile ktoś taki jest kto to montował) co z tą osłoną ?? Jak ? Co ? i Gdzie ??
miałem założoną osłone miski olejowej, w aso kosztuje około 150 pln, mocowana jest na 4 śrubach, przed założeniem trzeba zanitować w podwoziu 4 nitonakrętki, w osłonie są otwory o wielkości pięści, więc jeśli chodzi o czystość to i tak Ci to nic nie da :(