Strona 2 z 7

: 21 sie 2006, o 07:59
autor: Mazur
-=kLaRi=- nie tylko Ty złapałeś kapcia po drodze. Mnie też to spotkało za Płońskiem :( Jadę jadę i ni stąd i zowąd nagle jakiś dziwny szum. Żadnego buuummm ani psssssssss po prostu trtrtrtrtrtr. A żeby było weselej to powietrze z zapasu też uciekło prawie całe. Na szczęście domy były jakiś km dalej zajechałem i pewien bardzo życzliwy człowiek użyczył mi wężyka do kompresora i trochę powietrza :-D Dzisiaj jadę zobaczyć co z tą oponą się stało do wulkanizatora u którego kupowałem opony.

Zapodam kilka zdjęć najciekawszych moim zdaniem dla ogółu społecznego. Natomiast wszystkich zainteresowanych zdjęciami wykadrowanymi i lekko poprawinymi proszę o kontakt na priv z e-mailem to prześlę :-D

Bądzcie pozdrowieni :-D

: 21 sie 2006, o 08:52
autor: endo
lol Arts, my bylismy przekonani, ze juz dawno pojechales :lol: :lol:


Porszak - tej foty Majka nie widzialem, chyba klepne sobie na pulpit :lol: :lol:

: 21 sie 2006, o 09:21
autor: geo022
endo pisze:lol Arts, my bylismy przekonani, ze juz dawno pojechales :lol: :lol:
POLEGLEM :grin: :grin: serio wypasnie byc musialo :-D

: 21 sie 2006, o 09:41
autor: arts
geo022 pisze:
endo pisze:lol Arts, my bylismy przekonani, ze juz dawno pojechales :lol: :lol:
POLEGLEM :grin: :grin: serio wypasnie byc musialo :-D
zeby nie pan z recepcji to pewnie teraz bysmy sie obudzili :lol: :lol:
no zle nie bylo :lol:

: 21 sie 2006, o 10:16
autor: wow
przespalem sie z myslami o zlociku i bylo SUPER!

mam kilka typow do najbarwniejszej postaci zlotu :lol:

1. Staneq mega cierpliwy w pokoju o przyczepnosci drag stripu i jego "wszyscy wypierdalac" :lol: i jeszcze potem w sobote, kiedy po przejazdzce z bomblem pol dnia go mulilo...
2. zapominalski arts zamkniety w pokoju
3. mike tanczacy na podescie i robiacy mega burdel w lazience, a potem rozcierajacy syf u stanka tak, ze caly pokoj byl w jeszcze gorszym stanie...
4. bombel driftujacy fwd po torze, dosc zdziwiony potem ze oponki powiedzialy dosc
5. klari w lodowce, staneq tez tam sie ladnie wpasowal
6. sierako ze swym boskim trunkiem, poranny johny walker, mega psiuksant
7. endo elektryczny, zawsze gotowy do kreciolkow i wszelkich wyglupow. dobra akcja byla jak 8 fenoli pomagalo mu glosnik naprawic :lol: a podczas jazdy na tor prawie sobie zeby wybilem browarem jadac z tylu
8. martee, ktora cierpliwie siedziala z nami nawet gdy mike powiedzial dosc... to musi byc hardcore siedziec z zulami w pokoju, kiedy nawet duzy ems mial juz dosc
9. posiadacz 150 konnej orgazmistycznej corsy - pan czester :-D

pewnie jeszcze wiecej dobrych akcji bylo... a kolejnosc generalnie przypadkowa ;)

: 21 sie 2006, o 10:26
autor: wow
Staneq pisze:z takich smaczków na koniec..to jak wracałem zrobiłem sobie pamiatkowe zdiecie w Czestochowie na jednym skrzyzowaniu.. :lol: :lol:
Ciekawe ile mafia kozziego policzy mi za odbitki :lol:
mnie sie tez to przytrafilo jadac do bielska z miesiac temu... tam byla taka 70 w czerwonym kolku, co?
-=kLaRi=- pisze:Wodz ENDO na pierwszym planie :lol:
Obrazek
wypisz, wymaluj... fantomas :lol:

: 21 sie 2006, o 10:53
autor: endo
wow pisze:wypisz, wymaluj... fantomas :lol:
ciesz sie, ze Tobie nie zrobili zdjecia jak wychodziles z pokoju :grin: :grin: :lol:

w opisie brakuje Wowa - wiecznego psikusanta, zapalonego turysty w porannych godzinach straszacego przechodniow i szukajacego pomyslow na upiekszanie aut w smietnikach :lol: :lol: :oko:


EDIT: mam zajebiste zakwasy pod lopatkami - to od krecenia kolkiem czy unoszenia kielonow? :lol:

Aaa, Mike pyta skad w jego rekach wziela sie druga flaszka Yaqba :lol: :lol:

: 21 sie 2006, o 11:05
autor: wow
muhahahaha... endo, zakwasy od kielonkow bankowo... plus jeszcze do tego moglo dojsc podnoszenie pirata na podanych dloniach :lol: :lol: :lol: pamietacie to?

mike zapomnial, ze po skonczonej sierakowce pierwszy mial smaka na czysta... tylko kompana nie mogl znalezc :-P

: 21 sie 2006, o 11:28
autor: Staneq
mnie Majk tez pytal na gg o ta flache..

: 21 sie 2006, o 12:08
autor: pirat
wow pisze:plus jeszcze do tego moglo dojsc podnoszenie pirata na podanych dloniach :lol: :lol: :lol: pamietacie to?
ja pamietam :lol: dzieki Bogu ze mam silne uda, bo nie byloby mi do smiechu :-P

ja jeszcze pamietam Majkowy atak na Endo na pewna czesc garderoby :-P

: 21 sie 2006, o 13:32
autor: pirat
cos sie sypie forum, podbijam posta, moze to pomoze :oko:

: 21 sie 2006, o 13:39
autor: sierak
Chcialby jeszcze napisac ze komisja pod silnym wezwaniem starych wyjadaczy: Scotty, wow i ja w czasie czekania na wyjazd z Bydgoszczy uchwalila co nastepuje:

osoba ktora dostanie puchar (mniejsza o to za co) organizuje w przyszlym roku zlota :grin:

moja kandydatura: endo za najladniejsza corse (felgi rulezz) :grin: :grin:

dlaczego: po piersze bo "powerade" corsa wymiata a po drugie wierze w talent organizacyjny endo w przyszlym roku :-D :-D

P.S
czester chcial za rok w Bydgoszczy robic zlot ... z tego co mowil :oko:

: 21 sie 2006, o 14:20
autor: szajboos
Żałuję że mnie nie było, ale na drugi rok na bank. Może następny zlot na śląsku :grin: ?


PS. Kiedy zostanę wpisany na listę klubowiczów? Bo dane wszystkie dawno wysłałem.

: 21 sie 2006, o 14:22
autor: Staneq
sierak pisze:..P.S
czester chcial za rok w Bydgoszczy robic zlot ... z tego co mowil :oko:
Pewnie akademik załatwi za darmo.. :lol: :lol:

: 21 sie 2006, o 15:10
autor: pirat
Staneq pisze:
sierak pisze:..P.S
czester chcial za rok w Bydgoszczy robic zlot ... z tego co mowil :oko:
Pewnie akademik załatwi za darmo.. :lol: :lol:
...albo po kosztach wlasnych :-P


oj mega bylo :lol:

: 21 sie 2006, o 15:25
autor: YAQB
arts pisze:
geo022 pisze:
endo pisze:lol Arts, my bylismy przekonani, ze juz dawno pojechales :lol: :lol:
POLEGLEM :grin: :grin: serio wypasnie byc musialo :-D
zeby nie pan z recepcji to pewnie teraz bysmy sie obudzili :lol: :lol:
no zle nie bylo :lol:
HAHAHA ;) No tak ... ja bym sobie razem z reszta dal reke uciac, ze wyjezdzajac o tej 14 czy 15 bylismy ostatnimi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

: 21 sie 2006, o 15:42
autor: -=m&m=-
YAQB pisze:HAHAHA ;) No tak ... ja bym sobie razem z reszta dal reke uciac, ze wyjezdzajac o tej 14 czy 15 bylismy ostatnimi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ja pamiętam jak rano jeszcze rozmawialiśmy, że trzeba artsa opitolić bo nawet się przed wyjazdem nie pożegnał :lol:

arts pisze: zeby nie pan z recepcji to pewnie teraz bysmy sie obudzili :lol: :lol:
ciesz się, że Was Pani Małgosia nie obudziła :-P

: 21 sie 2006, o 18:27
autor: Staneq
przypomniałem sobie teraz określenie na Panią Małgosie:
"miała sutek jak wentyl od stara" :lol: :lol: :lol: :lol:

aa z takich zlotowych lol'i to jeszcze jedno było.. mimo ze moja corsa w chwili obecnej nalezy do kategorii cross country ,to ja jako jedyny w drodze na zlot urwałem gume pod zderzakiem :lol: :lol:

: 21 sie 2006, o 19:17
autor: arts
-=m&m=- pisze:
YAQB pisze:HAHAHA ;) No tak ... ja bym sobie razem z reszta dal reke uciac, ze wyjezdzajac o tej 14 czy 15 bylismy ostatnimi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ja pamiętam jak rano jeszcze rozmawialiśmy, że trzeba artsa opitolić bo nawet się przed wyjazdem nie pożegnał :lol:

arts pisze: zeby nie pan z recepcji to pewnie teraz bysmy sie obudzili :lol: :lol:
ciesz się, że Was Pani Małgosia nie obudziła :-P
Jak sie obudzilismy to poczulem sie jak na bezludnej wyspie...

z pania Malgosia mielismy na pienku :lol: z Czestera zrobil sie lovelas widze :grin: wyruszyl z nami do monopolowego po drinki ... ale czy wrocil spowrotem to juz nie wiem :lol:

: 21 sie 2006, o 19:38
autor: sopel358
juz tak na spokojnie musze powiedziec ze bylo mega
impreza piatkowa przeszla moje najsmielsze oczekiwania jestescie zajebista ekipa



specjalne podziekowania dla emsow ktorzy podwiezli mnie pod sam dom :) za rok macie odemnie zgrzewke tyskiego :oko:

: 21 sie 2006, o 20:12
autor: YAQB
A ja jeszcze powiem tyle, ze stala sie rzecz bardzo nie przyjemna .... bo zachorowalem ... :(












.... na 2.0 :lol:

: 21 sie 2006, o 21:02
autor: sopel358
nie ty jeden :oko: juhola fura wymiata :grin: :)22

: 21 sie 2006, o 23:12
autor: =JUHol=
dzisiaj rowerzysta chcial sie zmierzyc z corsa..........















..........niestety przegral i rozjebal mi do konca moja podkladke pod rejestracje.... ale nie powiem leciał jak superman buahahaha - caly czas mam go przed oczami hihihi...
nastepnym razem jak nie bede mogl pic to w ogole nie przyjade :bardzozly: a mike to moj idol zlotu.... poprostu nie moglem jak tylko co 10 min slyszalem psssss od nowego tyskiego buahahahahahaha, wowiq tez extra wygladal... troszke wczorajszy przyjechal na tor :lol: endo nastepnym razem musimy szybciej pomyslec o kielbaskach :grin: @aro wy byliscie w tesco w gdansku na zakupach :grin: ??? :-P

: 21 sie 2006, o 23:17
autor: sopel358
juhol wogole tak nie mow ty i corsa musicie byc chociazby po to zeby poglebiac chorobe Yaqba(i nie tylko) na 2.0 :oko: :grin:

: 22 sie 2006, o 07:49
autor: -=martee=-
sopel358 pisze:
specjalne podziekowania dla emsow ktorzy podwiezli mnie pod sam dom :) za rok macie odemnie zgrzewke tyskiego :oko:
Nam się bardzo miło Cię wiozło i fajnie było Cie poznać :D
a tyskiego jak najbardziej sie z Tobą napijemy :-D :-D :-D to ostatnio Mike'a ulubiony trunek :grin: :-P
ale ma sporego konkurenta w sierakówce :grin:

: 22 sie 2006, o 08:39
autor: Hayabusa
super zdjęcia i zapewne atmosfera :) tylko pozazdrościc :grin:

: 22 sie 2006, o 10:09
autor: D12
Juhol zaatakował opony potem rowerzyste. :) Nieźle

: 22 sie 2006, o 10:39
autor: -=kLaRi=-
Yaqb - na ktore 2.0 zachorowales :D ?? miales nawet mozliwosc przetestowac na wlasnej skorze moje xe...

: 22 sie 2006, o 10:47
autor: arts
-=kLaRi=- pisze:Yaqb - na ktore 2.0 zachorowales :D ?? miales nawet mozliwosc przetestowac na wlasnej skorze moje xe...
chodzi zapewne o c20ne :oko:

: 22 sie 2006, o 12:38
autor: YAQB
-=kLaRi=- pisze:Yaqb - na ktore 2.0 zachorowales :D ?? miales nawet mozliwosc przetestowac na wlasnej skorze moje xe...
Klari - Twoim xe jezdzilo sie super, jak po szynach i szybko, ale ... co CA to CA :-P A tak na powaznie wole 8v, mysle o SEH-u, ale to wyjdzie kiedys w praniu co bedzie. Najgorzej, ze nie mam tyle pieniedzy, zeby cos kupic nawet zeby stalo i czekalo ... tak wiec leczenie bedzie przewlekle :-D Bedziemy sie ze Staneq'em wspierac duchowo, bo on tez choruje, a lekarstwo drogie :oko: