Strona 2 z 7

: 28 sty 2010, o 18:35
autor: !markos
inne c*uje tez gwiazdkuje, tak jakos mam.

wybacz, ale forum nie piszczy skryptem kiedy pisze ON do NIEJ :lol:

Re: corsa de chico loco MAX

: 28 sty 2010, o 21:38
autor: naked
Gratuluje zdrowej serii !
Srodek w autku jest nawet do zniesienia... z zewnatrz laminaty troche niepasuja mi do corsy.

savila pisze:[...] sama mam chęć w swoim troche pozmieniac ale z powodu zawodu jaki wykonuje nie moge pozwolic sobie na zbyt wiele
nie ma takiego zawodu! ;)

Re: corsa de chico loco MAX

: 29 sty 2010, o 02:17
autor: marmi
Hmm tak troszkę nie bardzo podoba mi się to czerwone flokowanie, wygląda tak troszkę ''burdelowo''... co do zewnetrznego wyglądu jest w miarę ok... teraz czas zając się sercem choć odrobinkę....

Re: corsa de chico loco MAX

: 29 sty 2010, o 18:37
autor: max1975
marmi pisze:teraz czas zając się sercem choć odrobinkę....
No i tu niespodzianka!!!!
Dzisiaj właśnie auto zostało zaprowadzone do warsztatu, gdzie dostanie:
Nowy wałek od Corsy A 1.6 GSI.
Kolektor wydechowy 4-2-1. Kolektor będzie owinięty taśmą termoizolacyjną. Wyliczony pod silnik(jak nie pytajcie bo nie wiem).

Głowica zostanie poddana obróbce - powiększone kanały, planowanie oraz polerowanie.
Kolektor ssący wyrównanie kanałów do średnicy kanałów w głowicy, polerka.
Przepustnica wraz z wtryskiem od 1.6

Nowe sprzęgło "Sachs" (tarcza, docisk, łożysko)

No i trochę poprawek estetycznych(malowanie elementów)
- specjalnie dla markosa aby miał co krytykować. :oko: Pozdrawiam cię.
A wszystko to w foto relacji za około dwa tygodnie.
Potem docieranie a po zhamowanie aby porównać zmiany.
Wszystkie wykresy i zdjęcia będą zamieszczone w odpowiednim czasie.

-- 29 sty 2010, o 19:39 --
marmi pisze:Hmm tak troszkę nie bardzo podoba mi się to czerwone flokowanie
Tak dla sprostowania to nie czerwień ale bordo.

Re: corsa de chico loco MAX

: 29 sty 2010, o 18:39
autor: kruszyn1
a co tam docierać jak dół nie ruszany? bo po głowicy to chyba ze 100km delikatnie ;)
może 75KM pęknie :]

Re: corsa de chico loco MAX

: 29 sty 2010, o 18:44
autor: max1975
kruszyn1 pisze:a co tam docierać jak dół nie ruszany?
A i zapomniałem dodać, mimo że wszystko było zdrowe.
Będą nowe pierścienie, panewki oraz wszystkie uszczelniacze i uszczelki.
Tak chciałem.

Re: corsa de chico loco MAX

: 29 sty 2010, o 18:58
autor: Smalcyk
tam gdzie myślę corsa powędrowała ?

Re: corsa de chico loco MAX

: 29 sty 2010, o 19:04
autor: max1975
Smalcyk pisze:tam gdzie myślę corsa powędrowała
Dokładnie tam. :-D
kruszyn1 pisze:może 75KM pęknie :]
Liczę na cos w okolicy 80 kucy i około 120 Nm, ale jak będzie to co piszesz też fajnie.

Re: corsa de chico loco MAX

: 29 sty 2010, o 19:57
autor: kruszyn1
jesli dobrze pamiętam to Bear kiedyś coś pisał że miał troche modzone swoje 1,4 i chyba było coś koło tego, ale dawno temu to czytałem ;)

Re: corsa de chico loco MAX

: 29 sty 2010, o 21:18
autor: Smalcyk
kiedy planowany odbiór ?

Re: corsa de chico loco MAX

: 29 sty 2010, o 22:40
autor: gawron73
jakby było 80 kucyków to wystarczająco do codziennego poruszania się,chyba że street ujesz ?? :-D

Re: corsa de chico loco MAX

: 30 sty 2010, o 13:03
autor: max1975
max1975 pisze:Dzisiaj właśnie auto zostało zaprowadzone do warsztatu, gdzie dostanie:
Nowy wałek od Corsy A 1.6 GSI.
Kolektor wydechowy 4-2-1. Kolektor będzie owinięty taśmą termoizolacyjną. Wyliczony pod silnik(jak nie pytajcie bo nie wiem).

Głowica zostanie poddana obróbce - powiększone kanały, planowanie oraz polerowanie.
Kolektor ssący wyrównanie kanałów do średnicy kanałów w głowicy, polerka.
Przepustnica wraz z wtryskiem od 1.6

Nowe sprzęgło "Sachs" (tarcza, docisk, łożysko)

No i trochę poprawek estetycznych(malowanie elementów)
- specjalnie dla markosa aby miał co krytykować. :oko: Pozdrawiam cię.
A wszystko to w foto relacji za około dwa tygodnie.
Potem docieranie a po zhamowanie aby porównać zmiany.
Wszystkie wykresy i zdjęcia będą zamieszczone w odpowiednim czasie.
max1975 pisze:A i zapomniałem dodać, mimo że wszystko było zdrowe.
Będą nowe pierścienie, panewki oraz wszystkie uszczelniacze i uszczelki.
Tak chciałem.
Smalcyk pisze:kiedy planowany odbiór ?
Bezpieczny termin to za dwa tygodnie, jak widać na górze jest tego troszkę do zrobienia.
gawron73 pisze:jakby było 80 kucyków to wystarczająco do codziennego poruszania się,chyba że street ujesz ?? :-D
Powiem że powinno wystarczyć, choć z doświadczenia wiem że w miarę jedzenia apetyt rośnie. A poszaleć lubię. :twisted:
Ogarnę ten projekt i szykuje się do następnego, a kiedy wszystko zależy od kasy.
W przyszłości może turbo ale do innego silnika, Kruszyn wie do jakiego ale na razie ciszaaaaa!!!!

Re: corsa de chico loco MAX

: 30 sty 2010, o 14:28
autor: mojo
Mam nadzieję Max, że Ci sie uda wyciągnąć tyle ile zakładasz :D

Dziwię się jednak że inwestujesz w 1.4 wg mnie trzeba było trochę poodkładać i kupić 1.6 dedykowany do tego modelu i spoko masz 100KM a to dla tego auta jest w zupełności wystarczające. Co do szaleństw to i tak to jest przednionapędówka i tu żeby jeździć efektownie trzeba korzystać z ręcznego i wówczas kręcić 1 ręką a za to już zje...... dostałeś:)
Z zakładaniem turbo do silników do tego nie przeznaczonych to bym uważał chyba ze lubisz życie w warsztacie. Ja powoli zbieram informację o swoim silniku pod względem wyposażenia różnych jego odmian mocy i mi wychodzi że to nie jest tak że zmieniasz 1 element np chip i masz to samo co w fabrycznym silniku o wyższych parametrach. Traci się na pewno na trwałości a jeżeli jakiś element zostanie przez taki tuning obciążony krytycznie to szybko poleci.

Re: corsa de chico loco MAX

: 30 sty 2010, o 15:06
autor: kerni
mojo pisze:tu żeby jeździć efektownie trzeba korzystać z ręcznego i wówczas kręcić 1 ręką a za to już zje...... dostałeś:)
no to kolego zaskocze Cie, przy urzyciu recznego da sie korzystac z 2rak na kierownicy, o ile zrobi sie to z glowa i w odpowiednim momecie (podciecie auta a nie szuranie tylnymi kolami) ...pozatym od czego jest
lewa noga

dochamowanie w zakret z podcieciem lewa noga z gazem w podlodze lekko niewlasciwe i wlasciwe :oko:

[youtube]wdimH2V3kEc[/youtube]

Re: corsa de chico loco MAX

: 30 sty 2010, o 17:27
autor: mojo
kerni pisze:
mojo pisze:tu żeby jeździć efektownie trzeba korzystać z ręcznego i wówczas kręcić 1 ręką a za to już zje...... dostałeś:)
no to kolego zaskocze Cie, przy urzyciu recznego da sie korzystac z 2rak na kierownicy, o ile zrobi sie to z glowa i w odpowiednim momecie (podciecie auta a nie szuranie tylnymi kolami) ...pozatym od czego jest
lewa noga

dochamowanie w zakret z podcieciem lewa noga z gazem w podlodze lekko niewlasciwe i wlasciwe :oko:
Napisałem efektowna a nie efektywna :D
Nie jeżdżę wyczynowo po torze ale z tego co zaobserwowałem tam chyba szkoda cennego czasu na zabawę ręcznym tylko liczy się zoptymalizowanie toru jazdy :oko:
Nie szybciej się pokona ten zakręt korzystając równocześnie z gazu i nożnego hamulca niż podcinając na ręcznym?

Re: corsa de chico loco MAX

: 30 sty 2010, o 21:35
autor: kerni
efektownie nie znaczy zawsze nie efektywnie, zobacz na youtube ragnottiego lub wczesnego colina :oko:
jak ktos umie to mozna

Re: corsa de chico loco MAX

: 31 sty 2010, o 07:45
autor: Smalcyk
max1975 pisze:
Smalcyk pisze:kiedy planowany odbiór ?
Bezpieczny termin to za dwa tygodnie, jak widać na górze jest tego troszkę do zrobienia.

u mnie trwało to trochę dłużej heh to co na spota już będziesz miał corse? widziałeś jego malucha ?

Re: corsa de chico loco MAX

: 31 sty 2010, o 10:45
autor: max1975
Smalcyk pisze: u mnie trwało to trochę dłużej heh to co na spota już będziesz miał corse? widziałeś jego malucha ?
Bardzo bym był zadowolony gdyby na spota była. Szatana Toruńskich dróg widziałem nawet mały rajdzik po osiedlowych był maluch vs corsa.(żart, prowadził mnie do garażu)
mojo pisze:Dziwię się jednak że inwestujesz w 1.4 wg mnie trzeba było trochę poodkładać i kupić 1.6 dedykowany do tego modelu i spoko masz 100KM a to dla tego auta jest w zupełności wystarczające.
Tak masz racje ale postanowiłem przejść przez te 1.4 zobaczyć, poczuć, podzielić się, wszystkie dane są zebrane będzie dokładne porównanie. Przed i po.
A już w mojej głowie siedzi fajny projekt ale jeszcze na małym bloku. Teraz odebrać ten, cieszyć się, zbierać kasę i wżycie "projekt dwa".
Dyskusja co do ręcznego fajna ale powiem tak: wszystko zależy od tego do czego i w jakiej sytuacji go używamy. Ja w Toruniu się bawiłem i trzymac go musiałem aby prowadzić auto w długim poślizgu i w odpowiednim momencie puścić. Wiem że było to nie odpowiednie ale podkreślam używam ręcznego w różnych sytuacjach i na różny sposób.
kerni pisze:no to kolego zaskocze Cie, przy urzyciu recznego da sie korzystac z 2rak na kierownicy, o ile zrobi sie to z glowa i w odpowiednim momecie (podciecie auta a nie szuranie tylnymi kolami)

Kolega ma rację z głową a wszystko się da.

Re: corsa de chico loco MAX

: 1 lut 2010, o 13:30
autor: Smalcyk
wczoraj rozmawiałem z Marcinem z ETG i mówił że przyrost może być ciekawszy niż u mnie bo startujesz jeszcze z niższej mocy tylko szkoda że to jest na jednopukncie he kiedy jedziesz do niego ? w sobotę czy piątek ? jeżeli w sobotę byś odbierał auto to może też bym zawitał w ETG i byśmy pojechali na hamownie na 2 auta bo on ma tam kogoś że 50 zł pomiar a później na wawkę na spota może bym się skusił :P

Re: corsa de chico loco MAX

: 19 lut 2010, o 18:27
autor: max1975
No i wreszcie auto może wyjechać na ulicę.

Wałek wsadzony. od 1.6 Gsi Corsa A
Głowica obrobiona(powiększone kanały + planowanie)
Pierścienie na tłokach wymienione(tak dla zasady)
Kolektor dolotowy jak i wydechowy - kanały wyrównane z głowicą.
Przy okazji parę innych rzeczy zrobiłem. (pompa, pasek, napinacz, sprzędło, docisk, łożysko oporowe, linka sprzęgła, rozrusznik i coś tam jeszcze).


Na dzień dzisiejszy przejścia 4-2-1 nie będzie(zostaje doszlifowana seria)
Z czasem kata wywalę.

Już czekają sprężyny -40 przód i -40 tył (na dzień dzisiejszy na seryjnych amorkach, wymiana na sportowe w lato)
Czeka mnie jeszcze parę poprawek w silniku i dotarcie pierścieni z tego co mi powiedziano jakieś 1500km.

Wykres oraz parę fotek po dotarciu :)

I na hamownie zobaczyć co z tego dłubania wyszło.

Re: corsa de chico loco MAX

: 19 lut 2010, o 21:03
autor: Smalcyk
wszystko gra? jak obroty ? czemu kolektora nie robisz?

Re: corsa de chico loco MAX

: 20 lut 2010, o 09:08
autor: kruszyn1
same pierścienie to i 1tys km starczy ;)

-40? pogubisz zderzaki :twisted:

Re: corsa de chico loco MAX

: 20 lut 2010, o 09:28
autor: max1975
kruszyn1 pisze:-40? pogubisz zderzaki
Kruszyn myślisz że mi oponki nie wejdą? Zima 175/55/14 ET 38 i lato 195/45/16 ET 43 może być problem?

Re: corsa de chico loco MAX

: 20 lut 2010, o 09:31
autor: Smalcyk
nie będzie problemu z kołami :P odpisz na wcześniejsze pytania :P

: 20 lut 2010, o 12:11
autor: !markos
same pierscienie to i po 600km sie dotra, tylko trzeba wiedziec jak to zrobic dobrze.

Re: corsa de chico loco MAX

: 20 lut 2010, o 19:03
autor: max1975
!markos pisze:same pierscienie to i po 600km sie dotra, tylko trzeba wiedziec jak to zrobic dobrze
Mam już zrobione w trasie 500 km spokojnej jazdy do 3000 - 3500 obrotów.

Jakieś rady?
Smalcyk pisze:wszystko gra? jak obroty ? czemu kolektora nie robisz?
Obroty po wymianie kopułki i palca, trochę się uspokoiły i w miarę kilometrów troszkę lepiej ale wszystko wyjdzie jak dostanie w piz.... troszkę.

Kolektor wydechowy na dzień dzisiejszy musi poczekać $$$ :)

Czy wszystko gra? parę rzeczy jeszcze trzeba dopieścić.

Re: corsa de chico loco MAX

: 20 lut 2010, o 19:22
autor: corsarz
tutaj masz o docieraniu silnika
viewtopic.php?f=63&t=59014&hilit=docieranie

: 20 lut 2010, o 22:55
autor: !markos
max1975 pisze:Jakieś rady?
pierwsza rada taka, ze nie dociera sie silnikow w trasie, bo nie dostaja wtedy prawie zadnego obciazenia :lol:

Re: corsa de chico loco MAX

: 21 lut 2010, o 12:20
autor: max1975
corsarz pisze:tutaj masz o docieraniu silnika
viewtopic.php?f=63&t=59014&hilit=docieranie
Dzięki Corsiarz, ten wątek wyjaśnił wiele i odpowiedział na moje pytania.
Zrobiłem mały błąd(w zasadzie mechanik, bo nic nie mówił) ale mam nadzieję że to nie zemści się na mnie, mianowicie nie wymieniliśmy oleju zaraz po pierwszych 100km. Zrobiłem już 600 i w poniedziałek lecę wymienić olej na docelowy.

Re: corsa de chico loco MAX

: 21 lut 2010, o 12:50
autor: corsarz
może nic się nie stanie, ale tak jak napisał markos, nie powinno się docierać na trasie, lepsze są miejskie warunki