Corsa Sport

To może jakieś foty po metamorfozie

Corsa pewnie teraz wygląda jak corsa kruszyna

Czejść Marcinek! powiem Ci że i tak spokojny jesteś tak czytam o tym swapie i nie moge...z tymi hamulcami i przygodzie z tirem to przeginka ...u nas na Pradze inaczej się takie w chu.a cięcie załatwia.

Jak tam kupiłeś ten zamach?

czekamy na zdjecia

Karolu, corsa jest doprowadzana do stanu uzytecznosci - takze na zamach narazie nie ma kasy. ale jbc to pamietam o twoich konszachtach ;P i nie wiem czy z nich nie skorzystam- i poprostu swojego nie przetocze ale to narazie trzeba sie odkuc finansowo

davidss juz niedlugo beda zdjecia, nawet cala masa

teraz jeden maly spajszot

albo mi sie wydaje albo zmiana koloru corsy to jakaś bzdura bo corsa na zdjęciu to chyba faktycznie corsa kruszyna

tak, to (byla) corsa kruszyna

Kurcze, mialo sie tak szybko nie wydac

bialej niestety juz nie ma - zostala pocieta na zyletki polsilver ;(

Marcin '2F' pisze:Kurcze, mialo sie tak szybko nie wydac

bialej niestety juz nie ma - zostala pocieta na zyletki polsilver ;(

a czemu białej już nie ma?

Corsa nie spodobala sie panu w ciezarowce (albo ja ) i wymusil


Uploaded with ImageShack.us
zakleszczone drzwi, przekoszony slupek A (ciagnal mnie za niego), i ogolnie caly przedni naroznik,

kasacja

Jak zaczęła na tirze tak skończyła ---- pewnie hamulce były nieodpowietrzone

dużo rzeczy było nie tak, na szczęście Marcin ma teraz odpowiedzialnego mechanika i wszystko będzie cacy

kruszyn1 pisze:dużo rzeczy było nie tak, na szczęście Marcin ma teraz odpowiedzialnego mechanika i wszystko będzie cacy

Rozumiem ze poprawia to wszystko co twój mechanik zle zrobił w twojej jego nowej corsie bo białej to juz raczej sie nie uda poprawic

nie, poprawia Twoja robote z kabelkami i inne detale, ale o tym to już moze Marcin pisac, albo i nie...
nie powiesz mi ze przekladka w srebrnej byla przeprowadzona bezblednie?

jak to przecież podobno twój mechanik juz wszystko po mnie poprawił A skoro tak to znaczy ze teraz marcin poprawia po twoim bezbłednym mechaniku

gwoli ścisłości to jest ten sam mechanik, wtedy zrobił żeby nie sypało durnymi błędami których nie mogliście ustalić przyczyny i inne duperele uprzykrzykrzające zycie, a teraz jest zrobione wszystko na tip top i do tego ładnie wygląda, nie ma już zbędnych kabelków przeciągniętych nad skrzynią biegów i innych podobnych, mi to do szczęścia nie było potrzebne, na szczęście hamulce były dobrze złożone i tiry są nie groźne

Ciesze sie niezmiernie Krzysiu ze o mnie pamietasz, mam dla Ciebie gre. Znajdz 10 roznic między 'mechanikiem', a prawdziwym mechanikiem.

Tak wygladal silnik po swapie

wszytkie kable rozrzucone gdzie sie da, wszytko lapane na trytki byleby tylko dzialalo.

TAk wyglada PROFESJONALNE podlaczenie czujnikow od temp. i cisnienia oleju


a tak nie-profesjonalne


wyglad kabli PRZED

(jeden przeszel jest juz wstawiony nowy)

a tu PO




Kable zostaly polutowane, zabezpieczone izolacja, czy to koszulkami termokurczliwymi i wlozone w peszel, wszysto zaczyna wygladac i dzialac.

chodz nadal wychodza smaczki jak chodzby podlaczenie czujnika temp.


(na zdjeciu juz poprawiony)
Przeciez jak idzie oryginalna wiazka z wtyczka GM, a czujnik ma koncowki na wsówki,
mozna posrodku wiazki obrac dwa kable z izolacji przykrecic i przylutowac -co by sie trzymalo- dwa nowe i podlaczyc termostat na nowo, nie trzeba kabli izolowac i zabezpieczac, byleby dzialalo. Rewolucja w dziedzinie mechaniki!!! szkoda ze nie mam zdjecia przed, mozna by opatentowac

Po poprzednich 'mechanikach' zostaly jeszcze takie kwiatki:

PROFI robota

tu posrodku byl przymocowany komputer od silnika na ... TRYTKI! , zostal schowany w boczek, gdzie jego miejsce. Da sie?!

Ogolnie jeszcze sporo rzeczy zostalo poprawionych, o ktorych nie chce mi sie juz pisac, a potem wysluchiwac Twoich glupio-madrych komentarzy. Braku czytania ze zrozumieniem, Twojego zajebistego sarkazmu

Corsa nie spodobala sie panu w ciezarowce (albo ja ) i wymusil

Jak zaczęła na tirze tak skończyła ---- pewnie hamulce były nieodpowietrzone

braku kultury, imie pisze sie z duzej litery, zwroty 'twoim' tez, a pozatym jak nie znasz "bezblednego mechanika" to sie nie odzywaj i nie obrazaj, bo wiedze i umiejetnosci to ma o wiele wieksze niz TY, o czym swiadcza jego samochody i inne forum.
Ode mnie: krzyzyk na droge, odpier**l sie od mojego tematu i nie pisz tu wiecej i zmien samochod, bo kaleczysz go tylko. tak jak na tym zdjeciu (samochod zlozony do odpalenia?) : http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... ca5f4222cb
szkoda ze masz moda na innym forum i wykasowales taki fajny komentarz : "tak ze zdjecia to niezlym drutem zajezdza"
NIE POLECAM USLUG PANA NOLACKA!

co do samochodu co zostalo jezcze poprawione, podciagniete, dopracowane

dzialajace halogeny


poprawione spasowanie zderzaka


do gwintowanego zawiasu wpadly poliuretany



Corsa prowadzi sie jak po szynach, jest mega fajnie

oraz to co mi daje najwiecej frajdy jak patrze na corse


wyglad przed i po




jest jeszcze sporo rzeczy, do dociagniecia, dopracowania, ale powoli idziemy do przodu, bede wrzucal zdjecia z postepami prac

Brawo Marcin Rzeczowo, solidnie podsumowałeś tą bezsensowną wymiane zdań albo raczej wzajemną dogryzkę. Co do komentarza, to daleku szukać nie musisz bo u nas na forum jest bardzo podobny: http://corsasport.pl/forum/corsa-nolack ... l#p1030161

Podzielam zdanie mr_luka że dobrze byłoby zakończyć tę wymianę zdań. Zdjecia dość dużo w tej dyskusji wyjaśniają .
A wracajac do samochodu - te felgi - to kto co lubi Trzymam kciuki za dalsze postępy w pracach.

kolor felg jest mega wcześniej nie leżały mi te felgi na Corsie, ale jak widać można .
Tobie Aniu czarne by się bardziej podobały nie ??

Az miło się patrzy na dopieszczone detale. Koła na zimę bardzo fajne, jakie plany na letnie koło?

Maximo, felgi na lato, sa takie same jak te z rozbitej bialej (zdjecie pare postow wyzej), z tego powodu ze sa porysowa po wypadku oddam je do naprawy i chyba pomaluje cale na czarny polysk, mysle ze beda fajnie wygladaly

przy oazji znalazlem kartke co dokladnie bylo robione przy corsie tak wiec opisze:
- naprawione nidzialajace elektryczne lusterka i poswietlenie w daszkach przeciwslonecznych
- lampka od poswietlenia tablicy rejestracyjnej
-cala elektryka pod maska
-cala elektryka w kabinie
-potencjometr -ten zielony schowany gleboko- od nawiewu (nich szlak trafi tych co wymyslili jego umiescowienie)
-wiazka idaca do drzwi kierowcy - poprawione ulozenie
-przesmarowanie zaiwasow drzwi i klapy bagaznika, oraz mechanizmu otwierania maski
-uszczeniona ta guma kolo akumulatora - cieklo troche wody do srodka
-wyregulowany pasek alternatora
wyjete cale zawieszenie przod celem:
montarzu poliuretanow,
wymiana simerblokow - wachaczy, drazkow kierowniczych
wlozenie nowych poduszek i lozysk amortyzatorow
auto oddane na zbierznosc i geometrie
wymienione kompletne hamulce tylne + regulacja + nowa linka recznego
- wymiana wybieraka skrzyni biegow, na ten z bialej, mialem tam shortshifter'a
Tak wiec zabawy troche bylo:)

na koniec mierzylismy jeszcze kompresje silnika
1 gar ~13,5
2 gar troche ponad 13
3 gar ~13,5
4 gar ~13,5
tak wiec jak na 20 letnie zelastwo kompresja jest calkiem niezla , wiadomo troche ten 3 gar odstaje ale sadze ze nie ma jeszcze tragedii??

No No Marcin co sie nie chwalisz co sie dzieje z corsa. Bo zaczyna pozbywac sie juz wszystkich wad w 100% jakie posiadala kiedys nie wielki procent zostal ale zawsze jakis.


Corsa bardzo przyjemna w prowadzeniu i ogulnie chetna do współpracy. Szatan jednym słowem

Ryjku bo wlasciwie nie ma czym sie chwalic a wlasciwie powinno sie zalic ;P

corsa pojechala do doktora na uszczelnienie calego dolu silnika (pocila sie uszczelka miski olejowej, uszczelka od pompy oleju, uszczelki od podstawki filtra oleju) - silnik jest juz czysty od rozlanego oleju ;P na dniach powinien dojsc wydech - dzieki czemu corsa jest juz wolna od wszystkich wad i stala sie autem bezawaryjnym, ktorym bez obaw moge pojechac w polske - czego brakowalo mi przez caly poprzedni rok, wszyscy wiedza dlaczego
postaram sie wrzucic foto na dniach wydechu i moze jakis filmik


btw. Kamilu wielkie piwo dla Ciebie ;D dzieki!!

Corsa ciekawa na tej feldze
Takie pytanie za 100pkt, wiesz moze jakiego smaru użyć do poliuteranów zamiast tego co dali? (gdzies go przesiałem)

Co do wydechu to czekam na foty

Co do smaru to użyj smaru do łozysk powinien wystarczyć.
Wlasnie Marcin gdzie fotki wydechu wiem ze paczke odebrales a przynajmniej miales to zrobic

Dzięki ryjek.

@Marcin
Miałeś problem z wyciągnięciem starych gum? One nie wychodzą razem z tym całym metalowym simeringiem? Chodzi mi o to:

@kristianbb
stare gumy nadawaly sie na smietnij jedynie, takze nie bylo sie użerania jak matka z gówniarzem poszedł diaks w ruch i sie pozbylo opornych gumek

DAwno nie pisalem a tu z krosta sie dzieje i dzieje
wrzucam obiecane zdjecie tlumika:




To robione akurat kalkulatorem bedzie widno i ladna pogoda to sie cyknie ladne ;D


niestety w kroscie caly wydech nadawal sie jedynie na smietnik, przy nawet delikatnym dotknieciu palcem wyginal sie w chinskie osiem wszystkie laczenia popuszczaly tak wiec caly wydech musialem rpzelozyc ze swietej pamieci bialej CB teraz wydech ejst poczawszy od silnika 4-2-1, srednica 2" jeden srodkowy tlumik i wlasnie ten w/w koncowy, narazie jest troche ciszej niz bylo wczesniej - chodz nadal za glosno- msuze dorwac jeszcze jeden srodkowy przelotowy i bedzie git. Zmienila sie za to barwa dzwieku teraz corsa brzmi jak HÓnda (stwierdzil to sam maniak HÓnd)
Jak mowilem przy gazowaniu jest glosno, ale jak sie jedzie ze stala predkoscia mozna w spokoju nawet otworzyc sobie okno i jechac takze duzy +

a teraz to co tygryski lubia najbardziej
taki oto prezent wpadl od swietego mikolaja



no i niestety padla mi przeplywka ;( ale to juz sie ogarnie zrz ;D

W marcu mikołaj u was chodzi hehe ??

Fajnie, że idzie to do przodu...

Co do brzmienia a'la H to ja miałem tak samo i przyczyna był tłumik środkowy Do pewnego momentu (tak okolo 2500-2700 rpm) było ok a potem taki specyficzny hraaaaaaaaaaaaap

no dokladnie bear jak piszesz u mnie przy 2800-3k tak brzmi