No ja przeciez ten silnik razem ze skrzynai wrzucilem gora (rug cugiem,ktory jest na zdjeciu
):))) ,dlatego wiem mniej wiecej jak ma byc ulozony.Na zdjeciach chyba widac jak go wkladamy.
Musielismy z ojcem mame zawolac zeby opuszczala rug cugiem a ja podnosilem silnik a ojciec pchal na dol zeby po skosie wszedl bo inaczej nie da rady.
Zaraz ide go wyciagnac bo musze kilka rzeczy przerobic i porobic fotki ,bo inaczej bez tych przerobek nie bedzie mozna biegow wrzucac
Na jednej z fotek jest to nawet ukazane...
Za niedlugo bedzie how to ,ale jak skoncze.
@Peters ,tak bede go rejstrowal ,nie chce pozniej zadnych problemow.
Jak juz bedzie wszystko skocnzone to musze jechac pierw do rzeczoznawcy bo w corsach nie bylo silnikow 2.0 i on musi wydac takei oswiadczenie ,ze auto wytrzyma ,hamulce itd
-do zalatwienia
Pozniej trzeba jechac na przeglad na odczytanie numerow ,cos jak przywzisz auto z niemiec i na przegladzie robia wszystko ,pozniej z tym papierem z przegladu i z umowa o kupnie sprzedazy silnika jedziesz do urzedu miasta do wydzialu komunikacji i tam rejstrujesz.
Jesli nie bedziesz miec pozwolenia od rzeczoznawcy to na przegladzie ci nic nie zrobia:( ,jak nie bedziesz miec przegladu to nie zarejstrujesz autka.Po koleji tak trzeba zrobic.
Dzieki za aprobate :)Jeszcze troche roboty przedemna ,ale jednak jest efekt ,dzis wszedlem do garazu i nie moglem sie napatrzec na 2.0 w mojej corsie;).A co dopiero jak bedzie poskladany caly z dolotem stozkiem itd .;DD jak dla mnie miod