DAwno nie skrobalem i temat tak daleko w dol spadl, to wkleje newsa ;D
mam teraz takie cos od spodu
stara aluminiowa miska miala te mikro pekniecia i sie strasznie pocila olejem - nowa uszczelka + silikon nawet nie dawaly rady. Po rozkreceniu okazalo sie ze byla spawana ;/ teraz jest metalowa i zakonserwowana w ladnym kolorze pasujacyn do poliuretanow ;P przy okazji zostal wymieniony olej na elfa sporti
oraz nowe swieczki; w praniu takze wyszlo ze poducha silnika kolo alternatora jest die kapput
wiec tez poleciala do wymiany plus klejenie oczy w gipsie ;P
teraz pytanie z innej beczki: corsa ma malutkie problemy z położeniem kierownicy która się delikatnie przekrzywia czy to podczas manewrowania, czy hamowania - ucieka lekko w lewo, oraz z zawracaniem; w prawo corsa lamie się prawie 90stopni (jak to corsa prawie w miejscu
) a w lewo o wiele gorzej, wręcz tragicznie. Z miejsca parkingowego z którego bez problemu wyjadę w prawo, w lewo muszę się łamać po 3 razy ;x Około miesiąca temu - po włożeniu nowych bebechów w zawieszenie- poszła na geometrie gdzie bez problemu ja ustawili kiere + kapcie
ale problem był nadal, przy hamowaniu kiera skręcała lekko w lewo oraz z łamaniem się (w prawo git w lewo tragedia) teraz do tego doszło stale przekręcenie się położenia kierownicy (jedziesz prosto a kierownica jest jakbyś skręcał w lewo oraz zauważalne luzy przy większych prędkościach, mogę sobie pajtac kierownica w lewo i prawo (i to znacznie) a krosta nawet nie drgnie. Teraz pytanie za 100pkt krosta ma maglownice z elektrycznym wspomaganiem; co muszę wymienić? samą maglownice, samo wspomaganie elektryczne (w związku z tym delikatnym ściąganiem w lewo) czy jedno i drugie?
dodam ze cale zawieszenie jest nowe! drążki kierownicze nowe! geometria i zbieżność robione miesiąc temu, od tego momentu nie wpadłem w żadna dziurę, oraz oczywiście opony są całe, mają taki sam bieżnik i felgi są wyważone.