Corsa Sport

Staneq pisze:

seboss pisze:...dinozaury górą !

a swoją drogą fajnie, że ci się nadal chce w to bawić Porszak..

Ja też co jakiś czas zaglądam i mocno kibicuję ! )) fajnie, że dalej się tym bawisz i trochę nawet zazdroszczę tej dłubaniny przy corsie ))

airbox jest chyba juz na półmetku, jak zima będzie ciepła to coś sie w garazu podziała.

Zaden apdejt. tak tylko z życia corsy:), ale warte odnotowania. od jakiegoś czasu miałem wrazenie slabych hebli. ciezko było moco zahamowac. po jakims czasie zaczął być slyszalny halas tracej blachy o tarcze. no to myślę sobie przyszła pora na klocki. o dziwo nie wymieniałem ich od 2008 roku kiedy wjechał zestaw 256. klocki to ferodo premier, a ich jakosc ponizej
lewe klocki to lewe kołó, prawe-prawe. przejechane 58kkm, pozostało 5mm klocka. podobny los spotkał szczeki z tyłu tzn. odkleiły sie okładziny, tez były ferodo tylko wytrzymały 30kkm.

Marcin SWAPUJ odrazu na 284mm ;D Chyba wszytsko masz co nie?
a Tył dawaj na tarcze ;D

na zime wymieniłem klocki na jakies najtansze, zimowki mam 14". nad tyłem sie zastanawiam wlasnie, zobaczymy na wiosne jak to bedzie.

w skodzie mi się odkleiły podczas hamowania i mocno się wystraszyłem jak naciskałem pedał hamulca i nagle wpadł głębiej i drugi raz trzeba było naciskać

wszyyscy coś wrzucaja to ja tez pokaże, że w sen zimowy nie zapadłem
Airbox blisko końca

Porszak pisze:wszyyscy coś wrzucaja to ja tez pokaże, że w sen zimowy nie zapadłem
Airbox blisko końca
[ Obrazek ]
[ Obrazek ]

Bardzo ładne wykonanie, po wiec mi w środku dajesz jakiś filtr?

w srodku beda trabki, a powietrze do boxa z puszki filtra normalnie

Coś sie rusza? Bo chyba najciekawszy projekt na forum

dzieki, dosc powoli, narazie powolna walka z ruda trwa. bede sie sprezal bo teskni mi sie za pelnym ogniem w tym aucie

Mały apdejcik, cos tam powoli działam, ale wolniej niz bym chciał.
Pierwsza porcja fotek teraz, druga bedzie pozniej lub w tygodniu.
Whiteline od Kalriego wreszcie wjechał, to byłó jeszcze za ciepłych dni:). zrobiło sie mocno nadsterownie, ale tez przód duzo zyskał. dobrym kompromisem byc moze byłby seryjny stab w belce zamaist siedzącego tam HR'a. kilka razy corsa zaskoczyla mnie nadsterownoscia(szczególeni na mokrym) i poslizgami na slimakach prowadzacych na trase czyli predkosci nie takie znów małe:)
288 tez sie wylezało troche, ale trafilo na poklad jakies 2 tyg temu. hamowanie faktycznie lepsze,ale jeszcze mam pewnien problem, z tym, że nie wiem czym spowodowany. stary zestaw 256 razem z uzywanymi brembo max'ami 23mm grubosci(min to 21mm) i klockami jest w dziale sprzedam.
Wreszcie ITB jest bardzo blisko finału
trabki i uszczelki oraz
przymiarka do podstawy box'a

Narazie tyle:), zadowolony bo wsio ladnie pasuje.

Szacun dla ciebie Porszak! Za wkład w te corse i za boxa który rozgrzebany wygląda jak gotowy zestaw ze sklepu

Teraz troche z walki z ruda, troche niestety spoznionej walki, przez co do zrobienia bylo wiecej niestety.
Klapa. tam gdzie wstawki, zjedzone bylo tak, ze srubokret wpadl mi do srodka kiedy uderzylem w klape. Łatki zrobilem z nierdzewki wiec w tym miejscu juz nie zgnije

Potem malowanko, zdjecia w kolorze juz nie zrobilem, ale jakos tam wyszlo. bez zlewek i czegos sie nauczylem tez:)

Mocno zjedzony wlew, tego jeszcze nie ogarnalem, musze znalezc zdrowa cwiartke na dawce tego calego fragmentu

Łatka w nadkolu

Kolejnym etapem byly prawe i lewe drzwi oraz maska, ktora kiedys dostala od rav4 kolem zapasowym i byla troche zagnieciona

dzis wlasnie skonczylem i corsa juz nie jest laciata:) i znow wyszlo bez zlewek , takze jestem zadowolony heh.
Lewe, prawe drzwi i maska byly piaskowane od wewnatrz i zewnatrz, potem epoksyd, troche kitu na wyrownanie i dalej juz normalnie akryl, baza, bezbarwny. niestety jak pisalem wyzej ze walka troche spozniona mialem na mysle klape bagaznika i przede wszesykim prawe drzwi, ktore pewnie w przyszlum roku bedzie czekala jakas wstawka albo wymiana

Sam robiłeś czy jakiś zaprzyjażniony blacharz ?

sam, szpachle i podklad ogarnalem w garazu kiedy jeszcze bylo cieplo czyli ze 2 tyg temu. malowanie wyszlo lepiej niz szpachlowanie (choc to szczególy, ktorych pewnie nikt poza mna i blacharzem/lakiernikiem nie zobaczy), ale to pierwsza taka moja robotka, wczesniej ogarnalem klape bagaznika, ale tam byla proscizna

Tak swoją drogą, nie miałeś wcześniej zderzaka GSI?

mialem, i mam nadal, ale troche w proszku. zaraz po jego zalozeniu, ktos mi zaparkowal hakiem w przodzie, potem inny zdolny znow cofnał w corse. takze zderzak mial troche pecha zaraz po debiucie, trzeba go troche naprawic, ale zima go ogarne i mam nadzieje na wiosne znow dociazy przod:), zamiast regału.

Dzieki Staneq

Ostatnie robótki

Przedluzona rozporka dolna. napisane na niej ze do 97r wiec moze dlatego dla mojej budy 98 była troche krotka.
I cos powazniejszego. Przed i po. zauwazylem, ze lacznik elestyczny powoli umiera, bylo go slychac. kiedys bedac pod autem pomierzylem rurki(zakonczenie kolektora), ktore dorabial spec od wydechów w lodzi, ale nie mial pod reka odpowiedniej srednicy wiec wstawil mniejsza niz zakończenie dwururki w kolektorze, reszta wydechu i dodatkowo bez "plecionki" bo niepotrzeba. wydech brzeczał o bude i plecionke wstawial mi juz kuzyn. bylo to byle jak, skoki srednicy i to calkiem spore i po latach doczekalo sie poprawy. wyszlo mi lepiej niz bylo, ale jednak brak czasem 3 reki i jakies milimetry gdzies uciekaja, a ja lubie miec wszystko co do milimetra . finalnie 50mm zastapione srednica 61 i potem zwezenie na 2,25" czyli ok.56mm
Spawanie na lusterko bylo hardcorowe, szczegolnie po stronie kolektora, ale dalo rade po godzienie
Przy okazji tej robotki poprawilem srodek kolektora bo polaczenie 2 w 1 troche wlochom nie wyszlo, no i widac bylo po przetopach do rur, ze w Supersprinice oszczedzali na gazie i nie wypelniali nim wnetrza rur.

pozostaje montaz dolotu, na co nastawiam sie na przyszly tydz, oby sie udało i bedzie mozna myslec o strojeniu wreszcie.

No i wreszcie. dzis byla 1 jazda. jest chyba ciut bardziej slychać wewnatrz to itb, a zdecydowanie lepiej zaczelo to znow jechac z trabkami na przepustnicach czyli +60mm dolotu niz do tej pory. w moim odczuciu, przybylo momentu w calym zakresie w porównaniu do braku trabek. dolot ma chyba 280mm. moglby byc dluzszy, ale miejsca brak. teraz została tylko kosmetyka przy itb czyli wieksza srednicy przewodow od krokowca i poprawic listwe wtryskowa.

FILMIK ! FILMIK ! FILMIK !

nooo, cos padło i na zimno nie pali , ale filmik sie zrobi jak ogarne.

odnośnie powyższego. wygląda, ze kabel do aku za cienki albo miedz lipna. aku jest ok. nie jest już nówka, ale oznak padnięcia przy róznych pomiarach nie wykazuje. bede miał kabel 70mm2 to sie sprawdzi. teraz jest chyba 35mm2.

w sobote wybrałem sie na rolki sprawdzić itb, no i wreszcie, wreszcie, braklo wtrysków. mocy i momentu ciut mniej niz zmantzlem, ale najważniejsze ze dolot działa. moze jeszcze pokusze sie o podkladki do reg jego dlugośći, zobaczymy.

Gratulacje Marcin dobry wynik czekam na więcej

Taki przebieg max momentu to ja rozumiem. Aż che się kręcić do odcięcia.

Porszak pisze:bede miał kabel 70mm2 to sie sprawdzi. teraz jest chyba 35mm2.

Civic odpalał na 35mm bez problemu, akumulator miałem w bagażniku, to dłuższe auto niż Corsa. Drugi taki sam kabel był do skrzynki bezpieczników.

Fajne kreski!

Dzieki. moment trzeba w lewo ciut, w przyszlym tyg cos pokrece walkiem i zobaczymy czy dupohamowania cos powie.
Wlasnie nie bardzo wiem czemu tak jest z tym prądem. rozrusznik kreci tak jakby sily nie mial. przy kilku stopniach ponizej 0 juz nie moglem zapalac, ale raz go przechytrzylem i puscilem plusa z aku rownolegle pod maske kablami rozruchowymi i to wystarczyło zeby przy -8 po calej nocy pod blokiem odburzyl, a w garazu po kilku dniach postoju w 0 stopni mial konkretne problemy czasem. zobaczymy jak wyjdzie z grubym kablem.

Przyspieszylem walek dolotowy o 5st, nie wime czy roznice mozna odczuć, ale mam wrazenie ze idzei troche lepiej. nie wiem na ile to autosugestia choc staralem sie nie nastawiac na to ze cos bede czul.
na dzien kobiet startowalismy w takiem malym kreciolku, zalapalismy sie na kilka zdjec i na 2m w klasie liczacej 3 auta . za to poprzednim razem w grudniu juz w lepiej obsadzonym sprincie wyjezdzilismy 3miejsce calkiem niespodziewanie
Tym razem troche zwiedzania bylo, a corsa cala w błocie po tym jednym wypadzie w plener.
https://www.facebook.com/seweryn.bosy/m ... 578&type=3

http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto. ... m,zid.html

Hamowane w końcu na docelowym secie?

Skończony projekt, czy jakies plany dalej...?