Strona 4 z 4

: 20 kwie 2005, o 19:20
autor: REN
!markos pisze:ferodo premier to mozna sobie kupic jak sie ma hamulce z calibry turbo. i tak beda hamowaly i tak :lol:
mam wrazenie, ze sie ze mnie smiejesz :oko:

: 20 kwie 2005, o 22:49
autor: !markos
nigdy w zyciu! :grin:
napisalem tak, bo taka prawda, na takich megatarczach to wszystko hamuje, bo nawet nie ma czasu sie nagrzac :lol:

na alt to chyba jednak bedziesz musial zmienic na cos mocniejszego :P

: 21 kwie 2005, o 12:36
autor: REN
moje klocki juz szlag trafil! mam bicie na kierownicy jak siemasz wiktor 8-) nawet nie musialem ich jakos specjalnie kilowac! :lol:

: 21 kwie 2005, o 13:36
autor: Corstek
REN pisze:moje klocki juz szlag trafil! mam bicie na kierownicy jak siemasz wiktor 8-) nawet nie musialem ich jakos specjalnie kilowac! :lol:
Jak klocki szlag tarfi to moze bic kiera? Myslalem, ze jak tarcze sie pogna to dopiero wtedy.

: 21 kwie 2005, o 15:26
autor: REN
dwukrotnie mialem taka sytuacje, ze tarcze byly proste a przyczyna bicia byly spalone klocki

: 21 kwie 2005, o 16:35
autor: Corstek
REN pisze:dwukrotnie mialem taka sytuacje, ze tarcze byly proste a przyczyna bicia byly spalone klocki
Dobrze wiedziec, bo bardzo mozliwe, ze u mnie tez tak jest i by sie to zgadzalo, bo przypalilem nie ulozone klocki.

: 22 kwie 2005, o 10:21
autor: ThomasTsT
Wczoraj dokonałem pomiaru drogi hamowania za posrednictwem sprytnego urzadzonka G-Tech i wyszło mi ze ze 100km/h droga hamowania wyniosła 38m.. w 2 osoby i z załadowanym autem..to dobry wynik??

: 22 kwie 2005, o 10:25
autor: -=m&m=-
a jaki wynik uzyskałes przed modyfikacją ??

: 22 kwie 2005, o 10:25
autor: kozzi
ThomasTsT pisze:Wczoraj dokonałem pomiaru drogi hamowania za posrednictwem sprytnego urzadzonka G-Tech i wyszło mi ze ze 100km/h droga hamowania wyniosła 38m.. w 2 osoby i z załadowanym autem..to dobry wynik??
jeśli udało Ci się nikogo nie zgarnąć po drodze i w nic nie wjechać to każdy wynik jest dobry :grin:

: 22 kwie 2005, o 10:47
autor: -=kLaRi=-
A ja mam jaja ,bo mi teraz alu nie chca wejsc :P ,ale kurde juz sytuacja opanowana ,mam juz dystanse zalatwione ;D
Przeczuwalem ,ze cos bedzie nie tak ,jeszcze kilka dni i jak bozia da to corsa wyjedzie :DDDD

: 22 kwie 2005, o 10:51
autor: -=m&m=-
-=kLaRi=- pisze:jeszcze kilka dni i jak bozia da to corsa wyjdzie :DDDD
ooooooooooo to robisz coś z corsą :)5 :)9 :)21

: 22 kwie 2005, o 10:55
autor: -=kLaRi=-
No pewnie :) dzis zaczynam ,zaraz ide do garazu grzebac dalej ,dzis bede mial lape , to zaloze polosie itd .
Moze dzis albo jutro bede miec ta pompe paliwa wiec bedzie juz prawie ready.
A tak to juz silnik jest na miejscu ale nadal na rug-cugu ,elektryke juz skonczylem ,wszystkie kabelki polutowane:).
Dzis jak wujek przyjedzie to podepniemy wszystko ,alternator,rozrusznik itd... moze zloze deche rozdzielcza juz + odpowietrzymy hamulce ,bo juz sa zalozone :D :> .
Na koncu to zalac wszystko plynami i wlozyc chlodnice:)
No mysle ,ze sobota-niedziela-ew.poniedzialek bedzie 1 odpalenie ... :D

: 22 kwie 2005, o 11:01
autor: kozzi
eee to widze że się ostro wziąłeś do roboty!! lecicie z koksem aż miło :lol:
klari jak masz taką zdolność przeczuwania to może przeczujesz co tak u mnie tłucze z tyłu :)5 a masz różczke i płaszcz czarnoksiężnika?? :lol:
sorry nie mogłem juz wytrzymać :-D :grin:
bardzo przepraszam :-P

: 22 kwie 2005, o 18:55
autor: -=kLaRi=-
very funny